Antropologia Artykuł

Kazimierz Krajewski: Personalizm etyczny

Człowiek w swoim życiu stawia pytania typu: czym jest moralność, jakie są jej źródła, na czym polega dobro i zło ludzkiego czynu, jak uzasadnić oceny moralne. Kluczem do odpowiedzi na te i tym podobne pytania jest odkrycie kategorii osoby i jej godności. Owo odkrycie dokonuje się w doświadczeniu moralnym.

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2018 nr 4 (22), s. 18–20. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.


Personalizm jest stanowiskiem, dla którego pojęcie osoby stanowi podstawową kategorię filozoficzną. Głosi on, że człowiek jest osobą, co stanowi źródło jego szczególnej wartości i wyróżnionej pozycji w świecie. Wśród rozmaitych odmian personalizmu wyróżniamy personalizm etyczny, polegający na uznaniu osoby i jej wartości – zwanej godnością – za podstawową kategorię moralną.

Powinność moralna

Według personalizmu etycznego moralna powinność ma swoje źródło w wartości człowieka jako osoby. To, że w ogóle coś powinienem w sensie moralnym, jest wyznaczone faktem mojego osobowego statusu. Powinność moralna jest doświadczanym przez nas sposobem ujawnienia się osobowej godności. Gdyby nie było osób, nie byłoby w ogóle moralnej powinności, a tym samym i moralności. To, co osoba-podmiot powinna wobec osoby-adresata, jest wyznaczone jej wartością. Oznacza to, że kiedy staję wobec drugiego człowieka, narzuca mi się, że powinienem go respektować, że jest on kimś, wobec kogo powinienem spełnić czyn wartościowy. Dostrzeżona przeze mnie moralna powinność wzywa mnie do afirmacji osoby. Afirmacja ta jest źródłem moralnego dobra. Chodzi w niej o potwierdzenie czynem prawdy o osobowej godności. Godność ta stanowi obiektywne kryterium wartości moralnej ludzkich czynów.

Osoba i natura

W jakim sensie osobowa godność stanowi obiektywne kryterium wartości moralnej czynu? Odwołajmy się do przykładu. Topi się człowiek. Ktoś skacze do wody i ratuje jego życie. Ratując tonącego, chroni on jego życie. Dobro tonącego, czyli jego godność, nie jest tym samym, co wartość jego życia. Życie dlatego jest wartością, bo jest życiem człowieka. Działać na rzecz dobra człowieka, czyli respektować jego godność, oznacza więc ochronę lub udzielanie mu tych dóbr, których w danej sytuacji potrzebuje. To obiektywna osobowa natura ludzka rozstrzyga, jakie czyny służą dobru człowieka, a jakie nie. Poznanie natury ludzkiej jest więc absolutnie koniecznym warunkiem określenia treści aktów odpowiadających wartości osoby. Natura ludzka stanowi jedyne miejsce „dostępu” do osoby i jej godności. Dlatego poznanie tej natury stanowi jedyny, racjonalny i obiektywny zarazem warunek naszego moralnie wartościowego postępowania.

Doświadczenie moralne

Personalizm etyczny opiera się na doświadczeniu, czyli bezpośrednim poznaniu. Wyrasta on wprost z doświadczenia osoby, które ma charakter moralny, ponieważ jest w nie wpisane doświadczenie powinności jej afirmacji. Doświadczenie to ma charakter intelektualny, czyli polega na rozumieniu tego, że powinienem osobę afirmować. Nie ma więc charakteru zmysłowego, choć to, co poznajemy w tym doświadczeniu, porusza nasze zmysły i uczucia.

Rodzaje personalizmów

W zależności od różnych odmian doświadczenia osoby i jej godności kształtują się różne odmiany personalizmu etycznego. Wyróżniamy trzy jego podstawowe rodzaje: przedmiotowy, podmiotowy i międzyosobowy.

Jeśli doświadczamy osoby i jej wartości na tle świata przedmiotów, to mamy wówczas do czynienia z personalizmem przedmiotowym. Właśnie w kontekście tego doświadczenia Karol Wojtyła sformułował tzw. normę personalistyczną. Ujmuje ona osobę na tle świata, na tle różnicy między nią a rzeczami. Norma ta posiada dwie formuły: negatywną i pozytywną. Negatywna stwierdza, że osoba jest takim dobrem, którego nie wolno używać, czyli sprowadzać do roli środka do celu. Formuła pozytywna zaś mówi, że właściwym odniesieniem do osoby jest miłość.

Jeśli doświadczenie osoby spełnia się w samym podmiocie działania, wówczas będziemy mówić o personalizmie podmiotowym. Personalizm podmiotowy odkrywa podmiot jako kogoś, kto sam o sobie stanowi poprzez swoje czyny. Wartość osoby-podmiotu tkwi w jej wolności, dzięki której przewyższa ona, czyli – jak mówią filozofowie – transcenduje, wszystkie jestestwa tego świata, a także własne czyny.

Wreszcie osoba w sposób szczególny odsłania się w relacji osobowej, co podkreśla personalizm międzyosobowy. Człowiek dąży, mocą dynamiki samej osoby, do nawiązania relacji z drugim człowiekiem. Doświadczenie tej relacji pozwala człowiekowi w nowy sposób przeżyć swoją własną osobową podmiotowość jako podmiotowość otwartą, dzięki której jest on zdolny do tworzenia wspólnot typu „ja–ty” oraz „my”. Wejście w międzyosobową relację otwiera przed człowiekiem perspektywę miłości, poprzez którą dokonuje się jego ostateczne spełnienie.

Trzy omówione powyżej personalizmy odsłaniają zatem trzy „oblicza” osoby: personalizm przedmiotowy odsłania osobę jako istotę najdoskonalszą w tym świecie i jako wartość ponadutylitarną, personalizm podmiotowy odsłania osobę jako wolnego sprawcę czynu, personalizm międzypodmiotowy odsłania osobę jako istotę zdolną do tworzenia międzyosobowych wspólnot, odpowiadających najpełniej jego osobowemu byciu.

Immanuel Kant

Gdy mówimy o personalizmie etycznym, nie sposób nie wspomnieć Kanta. Sformułował on bowiem słynny „personalistyczny” imperatyw kategoryczny. Brzmi on:

Postępuj tak, byś człowieczeństwa tak w twej osobie, jako też w osobie każdego innego używał zawsze zarazem jako celu, nigdy tylko jako środka.

Źródłem kategorycznej powinności jest więc osoba wraz z przysługującą jej godnością, wyznaczającą, co się jej godzi lub nie. Imperatyw kategoryczny jest co prawda proklamacją osoby i jej godności, problem jednak w tym, że pojawienia się kategorii osoby w myśli Kanta nie tłumaczą ani doświadczenie, sprowadzające się według niego do doznawania treści wrażeniowych, ani rozum, wytwarzający wyłącznie formy dla owych treści. Wbrew Kantowi osobę i jej godność poznajemy we wspomnianym już wcześniej doświadczeniu moralnym.

Personalizm a utylitaryzm i deontologizm

Personalizm etyczny stanowi alternatywę dla dwu podstawowych dzisiaj stanowisk etycznych, utylitaryzmu i deontologizmu. Dla utylitaryzmu kryterium ludzkiego postępowania jest korzyść (użyteczność). O jego moralnej wartości decydują pożyteczne lub szkodliwe skutki. Oznacza to dopuszczalność użycia osoby jako środka do celu, jeśliby miało to przynieść korzyść pojedynczej osobie lub społeczeństwu. Przeciw utylitaryzmowi występuje właśnie personalizm, uznający, że osoba jest celem samym w sobie i jej dobro, a nie jakaś użyteczność, jest kryterium oceny moralnej. Właśnie norma personalistyczna zabezpiecza ponadutylitarną wartość osoby. Dla deontologizmu natomiast o wartości działania decyduje jego zgodność bądź niezgodność z przyjętymi zasadami moralnymi. Dlatego pewne działania mogą być same w sobie złe niezależnie od powodowanych skutków. Np. pozbawienie życia osoby niewinnej jest zawsze złe moralnie. Personalizm etyczny zgadza się z deontologizmem, jednak podkreśla, że zasady moralne nie są abstrakcyjnymi tworami, ale wywiedzione są z natury człowieka i stanowią sposoby afirmacji osoby.


Kazimierz Krajewski – filozof zajmujący się głównie metaetyką, etyką i epistemologią. Autor licznych publikacji poświęconych racjonalnym i metodologicznym podstawom etyki. Jego hobby to słuchanie muzyki, szczególnie poezji śpiewanej, oraz długie spacery.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

< Powrót do spisu treści numeru.

Ilustracja: © by okalinichenko

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

1 komentarz

Kliknij, aby skomentować

  • Immanuel Kant mówił…” Prawo moralne we mnie a niebo rozgwieżdżone nade mną…” Istnieje wielkie powiązanie moralności jako cechy podmiotowej człowieka z etyką, którą stanowią zapisy prawne poza człowiekiem. To człowiek musi posiadać ROZUM aby dokonywać prawidłowych sądów przed dokonaniem swojego wyboru, a pomaga mu w tym jego podmiotowa aktywność poznawcza a nie zewnętrzne sterowanie człowiekiem aby dokonywać inteligentnych wyborów przez podmiot wybierający. Niezmiernie ważna jest komunikacja społeczna bo człowiek nie może być zewnętrznie sterowany tylko sam powinien myśleć co wybrać, dlaczego i czy dla jego podmiotowości nie jest ten wybór zagrożeniem.

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy