Artykuł Eksperymenty myślowe Etyka

Artur Szutta: W poszukiwaniu zasad sprawiedliwości

zasad-sprawied
Nie można mówić o pożądanym modelu demokracji, w którym nie byłoby miejsca na odpowiednie zasady sprawiedliwości. Demokracja jest przecież określana mianem ustroju najbliższego ideałowi sprawiedliwości. Stąd wysiłki filozofów polityki często polegają na poszukiwaniu takich zasad sprawiedliwości, które byłyby akceptowalne dla wszystkich racjonalnych lub rozsądnych osób. Klasycznym przykładem takich poszukiwań jest proponowana przez Johna Rawlsa idea „sytuacji pierwotnej” i jej kluczowa cecha, tzw. zasłona niewiedzy. Poniżej chcę przybliżyć pomysł Rawlsa w nieco bardziej fantastycznej odsłonie.

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2015 nr 5, s. 29–30. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.


Ekologiczna katastrofa i światełko nadziei

Już od dłuższego czasu było wiadomo, że czeka nas, Ziemian, katastrofa ekologiczna. Od kiedy do grona rozwiniętego gospodarczo świata dołączyły już wszystkie państwa naszego globu, z jego powierzchni zniknęły ostatnie lasy, czysta woda i czyste powietrze. Rabunkowa gospodarka, globalne zatruwanie środowiska w nieunikniony sposób pchały ludzkość ku zagładzie. Pojawiła się jednak nadzieja na przetrwanie. Niejaki Jan Kowalski, kognitywista znad Wisły, opracował metodę transferu świadomości do przestrzeni wirtualnej. Jak twierdził, dzięki tej metodzie każdy człowiek będzie mógł zeskanować swoją świadomość i kontynuować swoje trwanie w świecie stworzonym wewnątrz programu komputerowego. Ledwie informacja o wielkim wynalazku obiegła Ziemię, w Parlamencie Światowym zgłoszono pomysł przeprowadzki całej ludzkości do świata wirtualnego. W ten sposób, jak argumentowano, uniknęlibyśmy zagłady. Informatycy zgłosili gotowość napisania programu, który symulowałby rzeczywistość naszej Ziemi, a może nawet całego znanego nam Wszechświata, w którym zeskanowane przez nas świadomości mogłyby wieść życie nieodróżnialne od tego w naszej realnej codzienności. Najznakomitsi technicy potwierdzili możliwość zbudowania wielkiego komputera, który stanowiłby hardware’ową podstawę naszego nowego świata, oraz stworzenia całego systemu rozwiązań, które umożliwiałyby dostarczanie energii i utrzymywanie wielkiego komputera w dobrym stanie technicznym.

Wielka debata

W obliczu realnej groźby totalnej zagłady pomysł Kowalskiego szybko znalazł rzesze zwolenników. Media roztaczały wizje życia w świecie wolnym od zatrutych wód i powietrza, pełnym cudów przyrody itd. – przede wszystkim w świecie bezpiecznym i przyjaznym realnym ludziom (przyjęto, że tym, co stanowi o tożsamości nas, ludzi, jest właśnie nasza świadomość). Pod wpływem silnej presji oczekiwań społecznych Parlament Światowy zaczął przygotowywać odpowiednią ustawę dotyczącą „przeprowadzki” oraz życia w nowej wirtualnej rzeczywistości. Debaty były długie i burzliwe, pełne wielkich nadziei, ale też lęku przed tym, co nieznane. Jedną z głównych kwestii w trakcie obrad okazał się problem zasad sprawiedliwości, na których o­parto by cały system polityczny Nowego Świata. Po kilku tygodniach gorących dyskusji i negocjacji ustalono demokratyczną metodę ustalenia zasad.

Wybór zasad

Zdecydowano, że każdy obywatel będzie miał prawo zaproponować (lub wybrać z dostępnej puli rozwiązań) zasady sprawiedliwości. Zaproponowano także wielce skomplikowany algorytm selekcji przedstawionych przez obywateli propozycji, która miała przebiegać w wielu seriach głosowań. Na wniosek jednego ze zwolenników filozofii zmarłego przed wiekiem Johna Rawlsa zdecydowano, że dla zapewnienia bezstronności głosujących obywateli konieczne będzie przyjęcie wstępnych warunków określonych mianem „zasłony niewiedzy”. Ustalono, że nikt nie będzie znał swojej sytuacji ekonomiczno-społecznej w Nowym Świecie. Każda osoba będzie zaczynała swój żywot niejako od nowa, jako dziecko „urodzone” w losowo wybranej rodzinie, w której rolę rodziców będą odgrywały specjalnie stworzone programy-androidy reprezentujące profile osobowościowe odpowiadające, także losowo wybranej, jednej z istniejących na Ziemi kultur, religii, o losowo wybranym poziomie wykształcenia itd. Losowo dobrane będą również rasa, cechy biologiczne, inteligencja „reinkarnowanych” obywateli.

Tajna klauzula

Niektórym z Was, Drodzy Czytelnicy, taki warunek wyda się zapewne nieludzki. Jak można zmuszać ludzi, aby rozstali się ze swoimi bliskimi, pożegnali się ze swoim aktualnym wyglądem, cechami osobowościowymi itd. Aby Was uspokoić, donoszę, że w rzeczywistości rządzący Ziemią wcale nie mieli zamiaru realizować tego warunku, chodziło im jedynie o to, aby głosujący obywatele uwierzyli, że tak się stanie, i dzięki temu wyzbyli się skłonności do egoistycznego wyboru zasad, jakie miały rządzić życiem w Nowym Świecie. Prawdę tę zamierzali ujawnić po głosowaniu i ratyfikowaniu nowych Zasad Sprawiedliwości.

Jakie zasady wybrano?

Tego nie wiem, powyższa historia dotyczy przyszłości, a ta, jak wiadomo, nie jest pewna. Podobno na liście znajdowały się między innymi takie propozycje:
1) Polska tylko dla Polaków. 2) O sprawach państwowych decydują tylko zamożni mężczyźni. 3) Każdy może robić, co chce. 4) Najwyższe urzędy tylko dla przedstawicieli religii X. 5) Każdy ma prawo robić, co chce, pod warunkiem, że nie narusza wolności innych. 6) Każdy ma prawo do równych szans na edukację, zdobywanie środków do życia. 7) Każdemu według potrzeb. 8) Każdy ma równe prawo do zrealizowania swoich pragnień. 9) Każdemu według zdolności. 10) Należy wprowadzać tylko takie nakazy lub zakazy, które doprowadzą do jak największego szczęścia jak największej liczby obywateli. 11) Aborcja na życzenie powinna być prawnie dopuszczalna.


Artur Szutta – filozof, pracownik Uniwersytetu Gdańskiego, specjalizuje się w filozofii społecznej, etyce i metaetyce. Jego pasje to przyrządzanie smacznych potraw, nauka języków obcych (obecnie węgierskiego), chodzenie po górach i gra w piłkę nożną.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska. W pełnej wersji graficznej można go przeczytać > tutaj.

< Powrót do spisu treści.

 


Zachęcamy do dyskusji pod tekstem lub na naszym fanpage’u.


Przykładowe pytania do dyskusji:
1. Które zasady byście wybrali?
2. Których na pewno byście nie wybrali? Dlaczego?
3. A może zaproponowalibyście jakieś inne?
4. No i dlaczego akceptować warunek bezstronności?

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy