Artykuł Filozofia języka Gawędy o języku

Wojciech Żełaniec: #3. Czy Monika jest piękną dziewczyną?

Wiemy już, czym jest grupa nominalna i w jaki sposób różni się od listy nazw. Nie wyczerpaliśmy jednak nawet w drobnej części typów możliwych środków formalnych, których chwytają się języki w celu zbudowania grupy nominalnej.

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2018 nr 3 (21), s. 33–34. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku   PDF.


Mogą to być takie czy inne końcówki lub „początkówki”, jak w językach bantu, mogą to być określniki stojące przed całą grupą nominalną, jak angielskie the, this, those, such [a(n)] i wiele innych, mogą to być wreszcie słówka umieszczane pomiędzy elementami grupy nominalnej. Tak dzieje się np. we współczesnym języku chińskim (w klasycznym chińskim sprzed 2000 lat istniała jednak konstrukcja podobna), gdzie między przymiotnik i rzeczownik (przy czym ten pierwszy poprzedza ten drugi) wstawia się często (choć nie zawsze) partykułę de, zapisywaną znakiem 的. Np. hóng de méiguī znaczy „czerwona róża”, gdzie de spaja hóng (czerwona) i méiguī (róża) w grupę nominalną. Partykuła de nie występuje zawsze, ale prawie zawsze wtedy, gdy przymiotnik ma ­więcej niż jedną sylabę: piàoliang de nǚhái, ładna dziewczyna, piàoliang – ładna. Podobnie jak w angielskim można opuścić rzeczownik, jeśli jest domyślny, pozostawiając sam przymiotnik z de, np. piàoliang de, ładne (dziewczęta, widoki…): the beautiful ones.

Partykuła de ma zresztą wiele zastosowań. Jedną z jej funkcji można porównać do tworzenia odpowiednika polskiego dopełniacza (przypadek „kogo? czego?”), np. fùqīn de yǐzi, fotel ojca, fùqīn – ojciec. Porównać ją więc można z angielskim dopełniaczem saksońskim (posesywem „’s”): father’s armchair. Piàoliang de nǚhái to zatem coś jakby „ładnego dziewczyna”. Ale taki zwrot robi w języku polskim bardzo dziwne wrażenie lub w najlepszym razie brzmi tak, jakby chodziło o kogoś ładnego, do kogo dana dziewczyna „należy” (jest „jego” dziewczyną). Tymczasem należałoby to rozumieć jako „dziewczyna czegoś ładnego”, a mianowicie tego ładnego czegoś, co tę dziewczynę czyni ładną.

Zakrawa to, jeśli w ogóle jest jeszcze zrozumiałe, co Czytelnik i Czytelniczka muszą orzec sami, na arystotelejską naukę (z początku Kategorii, 1a25) o indywiduach akcydentalnych, mogących istnieć tylko w jakimś podmiocie (hupokeímenon), ich ontologicznej „podporze” (zob. słynny artykuł G.E.L. Owena z roku 1965, Inherence, we „Phronesis” nr 10). W tym przypadku byłoby to indywidualne piękno danej dziewczyny, mogące istnieć tylko w niej. Piękna dziewczyna byłaby, po chińsku, dziewczyną „przynależną” do czegoś pięknego, a mianowicie swego indywidualnego piękna, które choć ontologicznie jej podporządkowane (bo może istnieć tylko w niej), na płaszczyźnie językowej jest czymś, co ją określa. „Piękna” jest w grupie „piękna dziewczyna” tak zwanym determinans, członem określającym, a „dziewczyna” – członem określanym, tzw. determinatum.

Tak jest zarówno po polsku, jak i po chińsku, różny jest tylko sposób, w jaki oba języki sygnalizują, co jest członem określającym, a co określanym. W chińskim jest to właśnie partykuła de następująca po członie określającym. W polskim – końcówka „-a” przymiotnika, sygnalizująca rodzaj żeński, do którego należy też słowo „dziewczyna”; oba te człony muszą też mieć ten sam przypadek (tutaj: mianownik).

Ale np. w grupie nominalnej takiej jak „(Monika) dziewczyna ratownika” też mamy człon określający („ratownika”) i określany („dziewczyna”), a ten podział ról jest sygnalizowany inaczej. Jak? Tak, że człon określający ma tu sobie właściwą końcówkę przypadka, mianowicie dopełniacza (kogo dziewczyna? Ratownika!). Jeśli, jak powiedzieliśmy wyżej, chińskie de można uważać za coś w rodzaju wyznacznika dopełniacza, to konstrukcja „dziewczyna ratownika” już bardziej przypomina chińskie yǒngchí fúwùyuán de nǚpéngyǒu („ratownik” de „dziewczyna”) niż „ładna dziewczyna” – chińskie piàoliang de nǚhái, bo równie dobrze, choć może mniej naturalnie, powiemy „ratownika dziewczyna” (the pool attendant’s girlfriend), co będzie dosłownym tłumaczeniem yǒngchí fúwùyuán de nǚpéngyǒu („ratownik” de „dziewczyna”), natomiast „ładnego dziewczyna” brzmi dziwacznie i nie wiadomo, czy wyrażenie to można w ogóle uznać za gramatyczne.

Tego rodzaju konstrukcje nie są wprawdzie językowi polskiemu całkiem obce – gramatyka łacińska, która je również znała, nazywała je genetivus qualitatis, dopełniaczem jakościowym, np. „człowiek imponującej wiedzy”, „kontynent wielkiego wyzwania” (JP II Europie), ale są one rzadkie i raczej „książkowe”, a poza tym w dopełniaczu figuruje w nich rzeczownik, nie sam przymiotnik (nie można powiedzieć „kontynent (czegoś) wielkiego wyzywającego”). Można natomiast powiedzieć, oddalając się od wzorca chińskiego, „ratownicza dziewczyna”.

Język chiński jest więc w pewnym sensie bardziej abstrakcyjny niż polski: pozwala w ten sam sposób budować grupy nominalne dwóch różnych typów, gdy polszczyzna wymaga dwóch całkiem różnych konstrukcji. Za to polski jest precyzyjniejszy ontologicznie: wszak ratownik Moniki jest samodzielnym bytem, nie „momentem” Moniki, jakim jest jej indywidualne piękno.


Wojciech Żełaniec – filozof generalista i filozof społeczny, stypendysta Humboldta (Würzburg 1995–1997), kierownik Zakładu Etyki i Filozofii Społecznej w Instytucie Filozofii, Socjologii i Dziennikarstwa Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego (wnswz.strony.ug.edu.pl). Ostatnia publikacja: Universality of punishment, Antonio Incampo and Wojciech Żełaniec (eds.), Bari 2015 (jako współautor i współredaktor). Hobby: czytanie i recytowanie poezji.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

< Powrót do spisu treści numeru.

Fotografia: Tom Wang

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy