Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2024 nr 6 (60), s. 32–33. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.
W przytoczonym dowcipie okrzyk Karlika jest posunięciem w grze o władzę w małżeństwie. Karolina podejmuje grę i ją wygrywa dzięki nieokreślonej, a przez to straszliwej groźbie („jo ci pokaża”). Karlik, żeby nie przyznać się do porażki, udaje, że gra w inną grę, nie antagonistyczną, lecz kooperacyjną – w pytania i odpowiedzi. Choć nie jest to jej podstawowa wersja, w której Karlik nie wie, kto rządzi, i prosi żonę o informację na ten temat. Klasyczna postać gry miałaby miejsce, gdyby, na przykład, Karlik zaprosił Francika do siebie na wspólne oglądanie meczu, a Francik nie wiedziałby, że Karlik jest pod pantoflem. Mógłby wówczas zapytać: „A kto u ciebie rządzi?” – żeby, w zależności od odpowiedzi, przynieść kwiatki dla żony, czekoladki dla teściowej lub butelkę wódki, którą wypiliby we dwóch, a baby niechby se siedziały w kuchni. Karlik natomiast doskonale wie, kto w domu rządzi, nie musi tego się dowiadywać, ale może mieć nadzieję, że skoro wlyzoł z szychty styrany, to żona pozwoli mu porządzić se godzinka na kanapie.
Wedle reguł gry w pytania i odpowiedzi te ostatnie muszą być prawdziwe. Jej celem jest bowiem uzupełnienie wiedzy pytającego. A zatem udzielenie fałszywej odpowiedzi to faul, oszustwo dokonane za pomocą kłamstwa. Często ma ono też skutki charakterystyczne dla oszustwa i skłania pytającego do wykonania niekorzystnego dlań posunięcia w dalszym ciągu gry. Gdyby Karlik skłamał Francikowi w sprawie rządów u niego w domu, naraziłby go na przykrości związane z brakiem tolerancji ze strony żony lub teściowej dla picia alkoholu przy włączonym telewizorze.
Podobnego oszustwa może wszakże dopuścić się również pytający. Przykładów dostarcza odcinek 288 serialu Rodzina zastępcza, w którym Filip prowadzi kampanię wyborczą Alutki. Używa w niej banerów z pytaniami o treści w rodzaju: „Czy radny Iksiński wciąż zalega z alimentami?”. Przywołane pytanie sugeruje, że Iksiński przez jakiś czas nie płacił zasądzonych alimentów. Tym samym skłania ono wyborców, aby zamiast na Iksińskiego zagłosowali na Alutkę. Przypuśćmy, że Iksiński jest przykładnym ojcem. Czy Filip lub Alutka skłamali? Nie, oni tylko pytają. Ze skutkiem podobnym do kłamstwa.
Tego rodzaju akty mowy są na porządku dziennym w realnej polityce i innych okolicznościach zachęcających do krętactwa. Wypowiedzi te powszechnie określa się błędną nazwą „pytań z tezą”. Tymczasem w terminologii logiki pytań zdanie, że Iksiński przez jakiś czas nie płacił regularnie alimentów, nie jest tezą, lecz założeniem albo presupozycją przykładowego pytania. To znaczy, że jest warunkiem, aby na to pytanie istniała prawdziwa odpowiedź bezpośrednia: „tak” lub „nie”. Przy fałszywym założeniu żadna z tych odpowiedzi nie jest prawdziwa. Toteż zadanie takiego pytania nie służy celowi gry w pytania i odpowiedzi – powiększeniu wiedzy pytającego. Jest naruszeniem reguł gry popełnionym w innym celu. Niesie ono fałszywą sugestię, że pytający coś wie (o Iksińskim), mimo że tego wiedzieć nie sposób. Sędzia rozpatrujący ewentualną skargę o oszczerstwo powinien wziąć to pod uwagę.
Pytanie Karlika: „Kto tu rządzi?” wprawdzie zakłada tylko tyle, że istnieje ktoś, kto tu rządzi: on, żona lub teściowa, jednak w kontekście, w ramach podjętej przezeń gry językowej daje do zrozumienia coś więcej. Mianowicie że to on, Karlik, rządzi, jak na głowę rodziny przystało. Ta implikatura – jak to się w filozofii nazywa – jest fałszywa. Toteż Karolina nie próbuje odpowiedzieć na to pytanie wprost. Za to jej odpowiedź pośrednio przeczy implikaturze Karlika i zmusza go do porzucenia rozpoczętej gry językowej. I to jest skuteczna strategia przeciw manipulacji za pomocą pytań: „Jakie alimenty? Czyście na łeb upadli?”.
Adam Grobler – profesor, były pracownik Katedry Filozofii Uniwersytetu Opolskiego i członek Prezydium Komitetu Nauk Filozoficznych PAN. Zajmuje się metodologią nauk, teorią poznania, filozofią analityczną i dydaktyką filozofii. W wolnym czasie gra w brydża sportowego. Wdowiec (2006), w powtórnym związku (od 2010), ojciec czworga dzieci (1980, 1983, 1984, 1989) i dziadek, jak na razie, ośmiorga wnucząt. Mieszka w Krakowie. E‑mail: adam_grobler@interia.pl.
Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 4.0.
W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.
< Powrót do spisu treści numeru.
Ilustracja: Wojtek WU Zieliński
Skomentuj