Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2024 nr 2 (56), s. 21–23. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.
Radykalizacja projektu hermeneutycznego
Zgodnie z jedną z podstawowych intuicji filozofii hermeneutycznej każde doświadczenie zostaje zapośredniczone przez wielość reprezentacji, które aktywnie kształtują nasze poznanie. Hermeneuta odrzuca wiarę w możliwość bezpośredniego kontaktu z bytem, z rzeczą samą w sobie, i zwraca się do badania kulturowych kategorii, które wyznaczają horyzont naszego poznania. Badanie fenomenu (zjawiska) nie może abstrahować od badania świata, w którym dany jest ten fenomen. Z perspektywy hermeneutyki istotne jest również dostrzeżenie, że ów świat posiada charakter dziejowy. Każde doświadczenie zostaje nieuchronnie uwikłane w historyczne, kulturowe i społeczne struktury, takie jak przede wszystkim tradycja lub język.
Historyczność kategorii, za pomocą których opisujemy i rozumiemy nasze doświadczenie, świadczy również o ich niestabilnym i zmiennym charakterze. Jak wskazują reprezentanci filozofii hermeneutycznej, cecha ta jest przyczyną różnic w sposobie doświadczania i konceptualizowania świata przez osoby żyjące w odmiennych epokach historycznych lub odmiennych kulturach. Intuicja ta, obecna u czołowych przedstawicieli dwudziestowiecznej hermeneutyki, takich jak Martin Heidegger (zob. więcej na s. 9–11 tego numeru) czy Hans-Georg Gadamer (zob. więcej na s. 13–16 tego numeru), podlegała stopniowej radykalizacji. Dla klasyków myśli hermeneutycznej względną stabilność zapewniała ciągłość tradycji. Tymczasem hermeneutyka postmodernistyczna, której reprezentantem jest Gianni Vattimo, radykalizuje intuicje klasycznej hermeneutyki poprzez afirmację zmienności oraz podważenie ciągłości tradycji.
Fundament umarł! Myśmy go zabili!
Gianni Vattimo (ur. 1936, zm. 2023) był włoskim filozofem, znanym przede wszystkim z badań nad postawą nihilizmu w (po)nowoczesnym społeczeństwie. Kluczowym elementem myśli Vattima jest antyfundamentalizm, czyli postulat odejścia od myślenia o poznaniu i rzeczywistości w kategoriach fundamentu, pierwszej zasady czy – odwołując się do pojęć greckich – arche. Vattimo krytykuje zwłaszcza dwie formy fundamentalizmu. Pierwszą jest myśl metafizyczno-historyczna, wyrażona przykładowo w dialektyce Heglowskiej. Właśnie Georg Wilhelm Friedrich Hegel opisywał historię jako racjonalny i systematyczny proces, w którym dochodzi do realizacji nadrzędnego celu (wolności). Vattimo neguje zasadność narracji dziejowych, które odwołują się do idei postępu, i wskazuje na nieciągłość tradycji. Historia nie stanowi jednolitego, linearnego procesu, tradycja zaś „nie jest jednorodną całością, jest raczej bogatą w inferencję grą” (Vattimo 2003, s. 146). Vattimo opisuje ją również jako „możliwość doświadczania nowego, a więc także możliwość zmiany paradygmatów” (tamże). Rzeczywiście możemy zauważyć, że historia obejmuje wiele wydarzeń, które mogą być bardzo różnie interpretowane i reinterpretowane w zależności od obranej perspektywy (widać to wyraźnie w dyskusjach politycznych, zwłaszcza w przypadku tak trudnych tematów jak chociażby Wołyń czy katastrofa smoleńska). Vattimo pokazuje, że znaczenia pojedynczych wydarzeń historycznych, podobnie jak znaczenia elementów kultury składających się na naszą tradycję, nie są raz na zawsze ustalone i mogą być zmieniane. Tym samym tradycja nie może pełnić funkcji fundamentu dla naszego myślenia.
Drugim typem fundamentalizmu, który krytykuje Vattimo, jest metafizyka opisująca byt jako stabilny i niezmienny oraz zmierzająca do wypracowania modelu niezapośredniczonego poznania. Byłby to model dążenia do prawdy rozumianej jako zgodność myśli z rzeczywistością zewnętrzną. Kluczowym elementem tego typu myślenia jest również wiara w istnienie fundamentu (przykładowo Absolutu lub innego podmiotu transcendentalnego) ugruntowującego nasze poznanie oraz gwarantującego sensowność świata. Taka pierwsza zasada jest czymś oczywistym, czymś warunkującym nasze poznanie oraz rzeczywistość, choć sama pozostaje nieuwarunkowana.
Metafizyczny antyfundamentalizm Vattima zrodził się z trzech głównych motywacji. Pierwsza to motywacja moralna. Włoski filozof podziela przekonanie o związku myślenia metafizycznego z przemocą. Próba budowy systematycznego, metafizycznego opisu świata może prowadzić do wykluczenia wszystkiego, co nie pasuje do tej totalnej wizji. Dlatego rezygnacja z kategorii fundamentu może sprzyjać większej inkluzyjności i pluralizmowi. Drugą jest motywacja hermeneutyczna, a zatem przekonanie, że badanie dziejowości oraz pośredniego charakteru naszego doświadczenia pokazuje wady postawy fundamentalistycznej. Wszelkie idee, które aspirują do roli pierwszej, nieuwarunkowanej zasady, w rzeczywistości pozostają zależne od czynników historyczno-kulturowych, a ich znaczenie pozostaje niestabilne i zmienne. Trzecia motywacja jest ściśle historyczna. Zdaniem Vattima w społeczeństwach ponowoczesnych idea fundamentu przestaje być potrzebna. Wiąże się to z historycznymi przemianami, takimi jak rozwój nowoczesnych technologii oraz coraz większy pluralizm społeczny, które przyczyniają się do rozmycia totalnych narracji.
Myśl słaba
Vattimo postuluje zmianę stosunku do metafizyki, co nie oznacza jej zupełnego odrzucenia, lecz osłabienie jej ambicji. Filozof tworzy projekt „myśli słabej”, „słabej ontologii” , w której byt traktowany jest nie w kategoriach stabilnej i niezmiennej obecności, ale w kategoriach dziejowego i przemijalnego wydarzania. Byt nie tyle jest, co się wydarza. Ponadto owo wydarzanie zawsze odbywa się w horyzoncie historycznym, kulturowym i społecznym. Oznacza to, że byt zawsze jest nam dany jako już zapośredniczony. Słaba ontologia odrzuca postawę fundamentalistyczną, gdyż wyraźnie wskazuje na względność i warunkowość każdej idei, która mogłaby aspirować do roli ugruntowania wiedzy.
Wyżej zarysowany pogląd problematycznym czyni pojęcie prawdy. Trudno pojmować prawdę jako zgodność z rzeczywistością, skoro właściwie nie mamy do niej bezpośredniego dostępu poznawczego. Ponadto autor odmawia prawdzie charakteru obiektywnego i absolutnego. Dla Vattima prawda nabiera charakteru hermeneutycznego i interpretacyjnego. Filozof przyjmie Nietzscheańskie twierdzenie, zgodnie z którym „fakty nie istnieją, tylko interpretacje”. Epistemologia zaczyna zatem zbliżać się do literaturoznawstwa: dążenie do prawdy hermeneutycznej polega na odczytywaniu jednego z wielu niewyczerpanych sensów rzeczywistości. Kondycję współczesnego człowieka wyznacza właśnie konieczność poruszania się między mnogością współistniejących wykładni. O przewadze jednej interpretacji nad inną zdają się zaś decydować co najwyżej kwestie retoryczne (sposób argumentacji) oraz pragmatyczne (przydatność danego wzorca). Nie istnieje natomiast jednoznaczne kryterium wyboru między odmiennymi narracjami o świecie. Tym samym wzrasta rola hermeneutyki jako filozofii, która uznaje, że podstawowa relacja człowieka do świata nie polega na poznaniu, ale na rozumieniu. Jak pisze Vattimo: „dotąd filozofowie wierzyli, że opisują świat, teraz trzeba go interpretować” (Vattimo 2011, s. 24).
Hermeneutyka nihilizmu
Człowiek pozbawiony metafizycznego oparcia nieuchronnie jednak, zdaniem Vattima, zbliża się do postawy nihilizmu. Autor opisuje nihilizm jako sytuację, w której człowiek „stacza się z centrum w kierunku X” (Vattimo 2006, s. 111). Utrata pierwszej zasady, wokół której dotychczas usiłowano budować systemy filozoficzne, okazuje się jednak zjawiskiem pozytywnym. Włoski filozof, wbrew powszechnym intuicjom, dostrzega w nihilizmie przede wszystkim szansę na zwiększenie demokratyzacji i egalitaryzmu. Odrzucenie fundamentu osłabia wszystkie próby zawłaszczenia rzeczywistości za pomocą jednej wykładni rzeczywistości. Nihilizm prowadzi do uznania prawa do różnego odczytywania rzeczywistości oraz umożliwia nam (przynajmniej w większym stopniu, niż dotychczas się to działo) swobodę wyboru między odmiennymi wykładniami świata. Dla Vattima staje się on wręcz powołaniem hermeneutyki.
Warto doczytać:
- F. Nietzsche, Pisma pozostałe 1876–1889, tłum. B. Baran, Kraków 1994.
- G. Vattimo, Dialektyka, różnica, myśl słaba, tłum. M. Surma-Gawłowska, A. Zawacki, „Teksty Drugie” 2003, nr 5, s. 124–136.
- G. Vattimo, Koniec nowoczesności, tłum. M. Surma-Gawłowska, Kraków 2006.
- G. Vattimo, Poza interpretacją. Znaczenie hermeneutyki dla filozofii, tłum. K. Kasia, Kraków 2011.
Adriana Joanna Mickiewicz – doktorantka związana z Instytutem Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego, laureatka programu Diamentowy Grant. Jej zainteresowania naukowe obejmują współczesną etykę, filozofię hermeneutyczną oraz teorię feministyczną. Aktualnie prowadzi badania dotyczące kategorii vulnerability, a także opracowuje filozofię moralną Johna D. Caputo. Autorka podcastu Mówi Muher, realizowanego we współpracy z Muzeum HERstorii Sztuki, poświęconemu promowaniu filozofii kobiet.
Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.
W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.
< Powrót do spisu treści numeru.
Ilustracja: Agnieszka Zaniewska
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
Skomentuj