Anegdoty

Anegdoty filozoficzne: O Cyceronie

Może się zdawać, że większość antycznych filozofów starała się nie wyolbrzymiać swoich umiejętności i zasług. Skromność wydaje się być dość mocno wpisana w obraz stereotypowego filozofa. Każdy chyba zna sokratejskie stwierdzenie „wiem, że nic nie wiem” (abstrahując od tego, na ile posługiwanie się nim jest wyrazem skromności prawdziwej, a na ile udawanej). Jednakże, jak to ze stereotypami bywa, zazwyczaj nie mówią one prawdy na temat populacji, której dotyczą. Wertując bowiem podręcznik historii filozofii starożytnej, możemy natrafić na myśliciela będącego całkowitym przeciwieństwem obrazu skromnego greckiego mędrca. Mowa tu o Cyceronie, który miał wielokrotnie przypominać Rzymianom o swoich zasługach. Przykładowo gdy żaden z poetów nie kwapił się do opisania jego konsulatury, ten postanowił wziąć sprawy we własne ręce i samodzielnie opisać czas swojego urzędowania. Niestety dzieło to nie zachowało się do naszych czasów.


Źródło: I. Żółtowska, Wstęp, [w:] Cyceron, O państwie, o prawach, tłum. I. Żółtowska, Warszawa 2010
Opracowanie: Rafał Wąż


Anegdota została opublikowana w dziale „Z przymrużeniem oka” > „Filozofuj!” 2022, nr 3: Eksperymenty myślowe


Mile widziana pomoc przy tworzeniu działu „Anegdoty i żarty filozoficzne”. Kontakt: redakcja@filozofuj.eu.

Najnowszy numer można nabyć od 3 marca w salonikach prasowych wielu sieci. Szczegóły zob. tutaj.

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2023 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować