Źródło: Świat jako wola i przedstawienie, przeł. J. Garewicz, Warszawa: PWN 1995, t. II, s. 801–802.
Jeżeli […] przyjrzymy się kłębowisku życia, to zobaczymy, że wszyscy zajęci są jego kłopotami i mękami, że wytężają wszystkie siły, by zaspokoić nieskończone potrzeby i uniknąć cierpienia w najrozmaitszych postaciach, chociaż nie mogą spodziewać się niczego poza zachowaniem tego udręczonego indywidualnego istnienia przez krótki okres czasu. W tym kłębowisku zobaczymy spotkanie tęsknych spojrzeń dwojga zakochanych – ale czemu są tak tajne, bojaźliwe i ukradkowe? – Dlatego, że owi zakochani to zdrajcy, którzy cichcem dążą do uwiecznienia całej tej biedy i tego mozołu, jakie w przeciwnym przypadku szybko osiągnęłyby kres, a ani chcą temu przeszkodzić, tak jak uczynili poprzednio im podobni.
Pobierz tekst w PDF:
Ilustracja: kabelhitam, freepik.com (licencja)
Prowadzenie portalu filozofuj.eu – finansowanie
Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach Programu „Społeczna Odpowiedzialność Nauki II”.
Ps. Dziwnym trafem ten szkaradny, choć trafny i szczery do bólu /tradycyjnie egzystencjalne stosunki pojedyncze i damsko — męskie/ jak zwykle Arturo Sch. pasuje jak ulał do współczesnej Polski jako UE i zaprzeczenie Europy oraz Zachodu…
Vide: “My Polacy…” S. Dygat, “Jezioro Bocheńskie” /powieść + film JZ/
AD 2025
Jest przedstawicielem Młodej Polski, razem z Nietzschem i Bergsonem.