Artykuł Eksperymenty myślowe Filozofia nauki

Artur Szutta: Nauka na miarę naszych możliwości

nauka na miarę naszych możliwości
Nauka pomaga zaspokajać nasze pragnienia, zarówno te dotyczące bezpiecznego i wygodnego życia, jak i te związane z chęcią poznawania i podbijania świata. Może się wydawać, że im więcej wiemy i potrafimy dzięki nauce, tym lepiej dla nas, ludzi. Czy aby na pewno tak jest?
Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2016 nr 4 (10), s. 26–27. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.

Teza

Wiemy dobrze, że owoce rozwoju naukowego mogą mieć zarówno pozytywny, jak i negatywny wpływ na nasze życie. Pomyślmy o coraz doskonalszych metodach masowego zabijania, na przykład o bombie nuklearnej. Nie o narzędziach wojennych chcę jednak pisać, ale o innych konsekwencjach wynikających z rozwoju naukowego. Zanim zaproponuję eksperyment myślowy, chcę postawić tezę, którą będziemy mogli w tym eksperymencie przetestować. Brzmi ona: nauka ma dobroczynne skutki pod warunkiem, że jest „na miarę naszych możliwości”, tzn. nie przerasta naszych zdolności wchłaniania wiedzy, którą produkuje, oraz że zachowujemy zdolność utrzymania wolności osobistej i politycznej.

Trzy trendy w nauce

Wybierzmy dla ułatwienia tylko kilka aktualnych trendów w badaniach naukowych, zapowiadających dalszy rozwój naukowo-technologiczny. Pierwszy to rozwój w dziedzinie gromadzenia i przetwarzania informacji. Nasze komputery, serwery i inne maszyny przechowują coraz więcej i więcej danych, zaś poruszanie się pośród nich już dziś przerasta nasze możliwości. Dla zilustrowania skali problemu wystarczy wspomnieć, że pełny zapis łańcucha DNA w klasycznej książce miałby kilkaset tysięcy stron. Ciekawe, ilu stron potrzebowalibyśmy w książce katalogującej znane nam gwiazdy i planety. A to tylko ułamek czubka góry naszej współczesnej wiedzy. Nietrudno wyobrazić sobie, że taka ilość wiedzy przekracza możliwości jej przyswojenia u nawet najbardziej zdolnego człowieka.

Trend drugi to rozwój nanotechnologii. Potrafimy budować coraz mniejsze obiekty, tak małe, że do ich dojrzenia potrzebne są mikroskopy. Na razie są to jedynie polimeryczne warstwy różnych substancji, a także coraz mniejsze procesory. Coraz częściej podejmowane są jednak próby budowania prostych nanourządzeń. Marzeniem naukowców jest stworzenie maszyn zwanych nanorobotami. Miałyby one zastosowanie między innymi w medycynie. Nanoroboty mogłyby na przykład, pływając w naszym krwiobiegu, analizować stan naszego ciała. Pozostając w stałym kontakcie z naszym domowym komputerem, mogłyby wedle recepty nadesłanej drogą internetową preparować dowolny lek w naszym organizmie.

Trend trzeci – jeśli zwolennicy sztucznej inteligencji mają rację, niebawem powstaną pierwsze prototypy urządzeń zdolnych do samodzielnego myślenia, które mogłyby stać się naszymi asystentami w pracy, współpracownikami w badaniach naukowych czy przyjaciółmi w życiu prywatnym.

Rok 2100

Wyobraźmy sobie teraz, że mamy rok 2100 i wszystkie te trzy możliwości zostały w pełni rozwinięte. Czy chcielibyście żyć w takim świecie? Zastanówcie się, jakie konsekwencje miałby rozwój w tych trzech dziedzinach dla naszego życia prywatnego, polityki, może nawet dla naszego przetrwania jako ludzkości.

Wizja optymistyczna

Optymiści wyobrażą sobie „nowy wspaniały świat”, w którym my – ludzie – będziemy mogli poszerzyć horyzonty swoich możliwości. Na przykład będziemy mieli wbudowane w mózgi różnego rodzaju inteligentne nanochipy, dzięki którym będziemy mogli w ułamku sekundy w myślach odnaleźć i „ogarnąć” każdą ilość informacji, każdą teorię czy choćby najbardziej skomplikowany argument. Posiadając większe możliwości poznawcze, będziemy w stanie rozwinąć naukę poza horyzonty, których dzisiaj nie potrafimy sobie nawet wyobrazić.

Nie będziemy już więcej samotni. Każdy będzie mógł sobie kupić inteligentnego robota, który będzie dla swojego „właściciela” najlepszym i najwierniejszym towarzyszem życia. Choroby przestaną być naszą zmorą. Będziemy ciągle zdrowi i młodzi. Odpowiednio zaprogramowane nanoroboty będą bez ustanku skutecznie usuwać wszelkie zagrożenia i niedoskonałości z naszych organizmów: złamaną kość zrekonstruują w ciągu kilku minut, będą usuwać złogi z naszych żył, przeciwdziałać wszelkim atakom wirusów lub bakterii. Na tym poprzestanę – myślę, że optymiści są w stanie dopełnić ten wspaniały obraz przyszłości.

A może…

A może jednak przyszłość będzie wyglądała inaczej? Ilość (a raczej poziom) wiedzy tak dalece przekroczy nasze możliwości rozumienia, że bez technologicznego wspomagania będziemy wykluczeni z głównego nurtu życia społecznego. Zaś ci, którzy zdecydują się na wbudowanie wspomagających podzespołów, sami staną się maszynami o osobowości tak odmiennej od ludzkiej, że przestaną rozumieć zwykłych ludzi.

Wolność rozumiana jako niezależność i samodzielne decydowanie o swoim losie będzie kolejną ofiarą w „nowym wspaniałym świecie”. Dbające o zdrowie nanoroboty mogą w trosce o bezpieczeństwo zostać tak przeprogramowane, aby dbały o „prawidłowe” zachowanie swoich nosicieli. Wszelkie myśli mogące stanowić potencjalne zagrożenie będą neutralizowane za pomocą odpowiedniej ingerencji w działanie neuronów.

Z braku miejsca na tym zakończę, dalszą samodzielną refleksję zostawiając czytelnikom – póki mają jeszcze taką możliwość. Może jej nie mieć ktoś, kto będzie czytał ten tekst w roku 2100. Nie pozwolą mu na to strzegące jego myśli nanoroboty Dobrotliwego Wielkiego Brata.


Artur Szutta – filozof, pracownik Uniwersytetu Gdańskiego, specjalizuje się w filozofii społecznej, etyce i metaetyce. Jego pasje to przyrządzanie smacznych potraw, nauka języków obcych (obecnie węgierskiego i chińskiego), chodzenie po górach i gra w piłkę nożną.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

 

< Powrót do spisu treści numeru.

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy