Problem istnienia zła w świecie nabiera nowego znaczenia w kontekście chrześcijaństwa, które głosi, że świat został powołany do istnienia z nicości przez wszechmocnego i doskonale dobrego Boga. Rozważania Augustyna na ten temat stanowią jego znak rozpoznawczy, a rozwiązanie, które zaproponował, stało się ważnym elementem nauki chrześcijańskiej.
Poniższy wyimek z Wyznań stanowi medytację na temat pochodzenia zła. W pierwszej części Augustyn stawia pytanie, a w drugiej stara się na nie odpowiedzieć.
Św. Augustyn, Wyznania, ks. 7, 5 i 12, przeł. Z. Kubiak, Warszawa: Instytut Wydawniczy Pax 1992, s. 186–187 i 199–200.
Czyta prof. Witold Kopeć
Ilustracja: kytalpa; pixabay.com; (licencja)
Proces przemiany energii następuje wg reguł innych niż proces wymiany informacji.Oba te procesy składają się na efekt zwany życiem.Ten pierwszy przebiega wyłącznie wg zasady że przyczyna wywołuje skutek a “strzałka czasu” jest skierowana wyłącznie w jedną stronę.Natomiast informacja (kolejność ułożenia względem siebie elementów składowych) aby zaistnieć wymaga dopasowania, harmonii, odpowiedniego ułożenia w całość właśnie tego co ma taki niezależny od niej charakter.Niezależność obu procesów przejawia się na poziomie podstawowym (informacja genetyczna), wyższym (narządy zmysłów) oraz na centralnym poziomie przetwarzania informacji.Być może Augustyn z Hippony nie mógł wiedzieć tego co my obecnie i stąd Jego zaciekawienie tym co sprawia że chorujemy, podlegamy “przypadkowym” wypadkom a nawet tym dlaczego nasze odczucia subiektywne są inne od subiektywnych innych osób.Być może też Augustyn byłby zdziwiony gdyby się dowiedział że pierwowzór człowieka (zwany Bogiem) również nie był doskonały tylko musiał podlegać tym samym prawom co wszystkie organizmy żywe.