Recenzje książek

Błażej Gębura: Metafizyka intuicji [recenzja]

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2022 nr 1 (43), s. 53. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.


Pierwszą przeszkodą w zrozumieniu jakiegoś systemu filozoficznego najczęściej okazuje się oplatająca go niczym bluszcz siatka pojęciowa. W przypadku twórczości niektórych filozofów (tu można wstawić najbardziej narzucające się nazwiska, pokłócimy się o nie później) jej opanowanie może wymagać więcej czasu niż zwykle, ale na ogół nie jest kompletnie niemożliwe. Prawdziwą bezradność można zaś odczuć wtedy, gdy okazuje się, że twórca danego systemu nie wymaga od nas zrozumienia wprowadzonych przezeń pojęć i łączących je relacji, ale pyta, czy dysponujemy określonym doświadczeniem. Wydaje się, że właśnie takie pytanie stawia nam Bergson w Myśli i ruchu w kontekście opisywanej przezeń intuicji, jednocześnie wskazując, że jest ona czymś fundamentalnym dla każdego systemu filozoficznego.

Oznacza to, że sam sposób, w jaki formułuje się daną konstrukcję teoretyczną, czy też nawet to, jakie tezy ona w sobie zawiera, są zupełnie drugorzędne wobec posiadanej intuicji. Problem polega jednak na tym, że samej intuicji nigdy nie można wyrazić w pełni. W tym kontekście zrozumiałe wydaje się to, że filozofowie przez całe swoje życie starają się dopowiadać coś nowego do swojego systemu, przedstawiać wybrane zagadnienia w bardziej szczegółowy sposób i odpowiadać na nieustannie pojawiające się zarzuty. Stanowisko Bergsona, nawet jeśli nie jesteśmy w stanie w pełni się z nim utożsamić, dobrze oddaje specyfikę uprawiania filozofii. Tłumaczy bowiem, dlaczego udziałem filozofów zawsze będzie poznawcza frustracja oraz intelektualne niespełnienie; poczucie, że trzeba wyraźniej sformułować niedopowiedziany wcześniej argument lub tezę.

Ten punkt widzenia trudno będzie przyjąć komuś, kto odbył standardowy trening filozoficzny, który polega m.in. na precyzyjnym określaniu treści różnych pojęć. Ktoś taki zawsze będzie postrzegał intuicję, o której mówi Bergson, jako coś nieuchwytnego i niezrozumiałego. Autor Ewolucji twórczej zostawił nam jednak diagnozę, którą warto mieć z tyłu głowy w trakcie formułowania kolejnego argumentu lub skomplikowanego poglądu metafizycznego: „Gdy rozważamy umysł filozoficzny sam w sobie lub w swoich dziełach, gdy porównujemy filozofię do nauki lub daną filozofię do innych filozofii, zawsze się okazuje, że złożoność jest powierzchowna, konstrukcja jest czymś dodatkowym, synteza pozorem: filozofowanie to prosty akt”.


Henri Bergson, Myśl i ruch, tłum. E. Walerich, PWN, Warszawa 2021, 265 ss.


Błażej Gębura – doktor filozofii. Zajmuje się filozofią religii, metafilozofią i epistemologią. W wolnych chwilach rąbie drewno i nałogowo czyta powieści szpiegowskie. Hobby: pisanie i kolekcjonowanie płyt jazzowych.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

< Powrót do spisu treści numeru.


Interesują Cię recenzje innych książek filozoficznych? Zajrzyj do naszego działu Omówienia i recenzje.

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy