Kontrowersyjny zakaz noszenia burkini został wydany po raz pierwszy pod koniec lipca w Cannes przez mera Davida Lisnarda, przedstawiciela konserwatywnej Partii Republikańskiej. Argumentował on wprowadzenie zakazu względami bezpieczeństwa, ale także respektowaniem zasad laicyzmu i higieny. Za przykładem Cannes poszły kolejne miejscowości, tak na Lazurowym Wybrzeżu, jak i na Korsyce i nad kanałem La Manche. Liga Praw Człowieka, uznając zakaz za zamach na prawa człowieka złożyła wniosek do sądu o rozpatrzenie sprawy. 26 sierpnia Rada Stanu, najwyższy organ sądownictwa administracyjnego we Francji, ogłosił zawieszenie zakazu aż do czasu wydania ostatecznego wyroku. Werdykt ten tyczy się jednak jedynie miejscowości Villeneuve-Loubet, wielu merów innych miejscowości zdecydowało się utrzymywać zakaz, chociaż wyroki Rady Stanu tyczące się konkretnych merostw, mają zastosowanie do wszystkich jednostek administracyjnych.
Debata, jaka trwa we Francji, dotyczy nie tylko kwestii związanych z islamem, ale także z rozumieniem laickości jako fundamentu państwowości w kraju nad Loarą. Enjalbert na łamach miesięcznika „Philosophie Magazine” także zabiera głos w dyskusji. Przypomina dokładne brzmienie wyroku Rady Stanu:
[zakaz niesie za sobą] poważny i ewidentnie nielegalny zamach na podstawowe wolności, którymi są prawo do swobodnego przemieszczania się, wolność sumienia i wolność osobista.
Autor podkreśla też, że obrona laickości podnoszona przez zwolenników zakazu to jedynie pretekst. Posiłkuje się przy tym cytatem z wywiadu z francuską filozof Catherine Kintzler z grudnia 2015 roku. Otóż według Kinzler ustrój laicki opiera się na dwóch nierozłącznych normach: powstrzymywania się od podejmowania zagadnień religijnych na forum publicznym zarówno przez wierzących, jak i niewierzących oraz swobodnego praktykowania religii w granicach wyznaczonych przez prawo. Kintzler zaznacza, że nadużycia godzące w wolność sumienia i wyznania zwykle biorą się z opierania się wyłącznie na pierwszej z norm i ignorowania drugiej. Filozof wymienia także rodzaje owych nadużyć. Pierwszy zasadza się na chęci rozciągnięcia na władzę publiczną norm, które mają wartość jedynie dla określonej społeczności. Stosujący ów rodzaj nadużyć to przede wszystkim zwolennicy „dostosowania” (cudzysłów zastosowany przez Kintzler) religii do tejże społeczności. Drugi rodzaj nadużyć według filozof wyraża się w wymuszaniu – w ramach obowiązującego prawa – przestrzegania wyżej wspomnianej normy powstrzymywania się na całym społeczeństwie. Ta postawa ma na celu „oczyszczenie” (kolejny cudzysłów Kintzler) przestrzeni publicznej ze wszystkich widocznych przejawów religijności. Zdaniem Kinztler drugi przejaw nadużyć jest właściwie atakiem wymierzonym w religię.
Czy tak pojęta laickość jest uniwersalna czy raczej specyficzna dla wartości Francuzów? Zapraszamy do dyskusji pod artykułem.
Opracowała Irena Kołtun
Źródło: Philosophie Magazine
Skomentuj