Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2025 nr 4 (64), s. 51.
> artykuł sponsorowany
Filozofia może wydawać się dziedziną indywidualistów. Na WFiS UMCS wierzymy jednak, że rozwój intelektualny rodzi się z dialogu – we wspólnocie, która nie tylko inspiruje do myślenia, ale także uczy, jak oswajać różnice i przekuwać je w narzędzia rozwijania własnego światopoglądu.
W duchu tej idei przedstawiamy rozmowę studentów i wykładowców.
Z Agatą Sulowską, Jankiem Koprem, Wojtkiem Białeckim, Wojtkiem Czarnym, Mateuszem Kaczorkiem, Axelem Rivero Paziewskim, Mateuszem, Zbyszkiem i George’em — studentami filozofii w UMCS rozmawiają Justyna Rynkiewicz i Maciek Wodziński.
Maciek: Zacznijmy od pytania „egzystencjalnego”. Jak przetrwać na filozofii?
Janek: Na pierwszym roku, słuchając prowadzącego, myślałem: “O czym on w ogóle gada?”. Z początku czułem się zagubiony. Musiało minąć trochę czasu, zanim dostrzegłem i doceniłem bogactwo tych tematów.
Wojtek B.: Studiowanie filozofii może wyglądać jak stopniowy, stabilny rozwój. Ja mam wrażenie, że dopiero pod koniec studiów zaczynasz dostrzegać te wszystkie powiązania i że nie ma jednej prostej ścieżki.
Justyna: A zatem chodzi o to, żeby dać sobie czas, by nasz filozoficzny światopogląd powoli dojrzewał. Skoro już mówimy o czasie, kiedy uświadomiliście sobie, że chcecie studiować filozofię?
George: U mnie wszystko zaczęło się od lektury Camusa. Początkowo nie myślałem o filozofii. Chciałem po prostu zgłębiać tematy, które mnie nurtowały. Im więcej czytałem, tym bardziej mnie to wciągało.
Agata: Dla mnie zainteresowanie filozofią zaczęło się od rozmów z prof. Pękalą, wykładającą estetykę na innym kierunku, który studiowałam. Pani profesor ma niesamowitą umiejętność dostrzegania czegoś ciekawego w każdym zdaniu studenta. Później dołączyłam do koła naukowego. Poczułam, że w filozofii są autentyczność i głębia, których mi brakowało.
Zbyszek: Ja w pewnym momencie zacząłem odczuwać pustkę – jakby to, czego się uczę na innym kierunku, było pozbawione głębszego sensu. Suche fakty, artykuły, wykresy… Brakowało mi w tym jakiejś poważniejszej refleksji.
George: Filozofia to przecież sztuka nie- zatrzymywania się na oczywistościach.
Justyna: No właśnie, ale czy to wam się do czegoś przydaje?
Wojtek B.: Stajemy się bardziej świadomi. To trochę jakbyśmy odczarowywali rzeczywistość – patrzyli na nią refleksyjne, a nie schematycznie.
Maciek: Mówisz o tym, że filozofowanie pozwala być bliżej rzeczywistości, ale może bywa też formą ucieczki?
Janek: To pewne uproszczenie, ale… coś w tym jest. Zwłaszcza jeśli ktoś buduje na niej swoją tożsamość. Jeśli ktoś uważa, że jest „ponad” codziennym życiem, bo jest filozofem.
George: Wybrałem filozofię, żeby od tej zwykłej, przyziemnej rzeczywistości uciec. Zamiast mierzyć się z tym, co konkretne i materialne, zacząłem mierzyć się z abstrakcjami.
Janek: Przez 10 lat sprzedawałem maszyny komunalne, potem byłem konsultantem Allegro i nie wyobrażam sobie, że miałbym robić to do końca życia. Filozofia jest dla mnie odskocznią, czymś więcej niż tylko ucieczką – to była próba znalezienia sensu w życiu.
Zbyszek: A ja uważam, że życie może być naprawdę proste. Rodzina, dom, samochód, zakup czegoś fajnego. I czasami naprawdę zazdroszczę ludziom, którzy potrafią się tym cieszyć. Nie próbują rozkładać wszystkiego na czynniki pierwsze.
Maciek: Czy uważacie, że tacy oderwani od życia filozof czy filozofka to osoby samotne w swoim zainteresowaniach?
Axel: Studiując i filozofując, trudno być odciętym od innych. Samotne czytanie tekstów to jedno, dopiero możliwość konfrontacji myśli zdecydowanie wzbogaca ten proces.
Janek: Myślę, że filozofii nie można się ot tak „nauczyć” z książek. To właśnie dzięki wymianie poglądów widzisz rzeczy z innej perspektywy. Na filozofii uczysz się tego, że świat myśli jest znacznie szerszy, gdy dzielisz go z innymi.
Maciek i Justyna: Serdecznie dziękujemy Wam za spotkanie i za to, że razem z nami współtworzycie akademicką przestrzeń wymiany idei. Cieszymy się i inspirujemy waszą pasją filozofowania.
Dane teleadresowe
pl. Marii Curie–Skłodowskiej 4, 20–031 Lublin81 537 54 79
wfis@mail.umcs.pl
wfis.umcs.pl
fb.com/wfis.umcs
instagram.com/wfis.umcs
Fot.: Arch. Centrum Promocji UMCS
Skomentuj