Wydawcą czasopisma jest
Kliknij, aby pobrać plik pdf numeru 6(60)/2024:
Zachęcamy do lektury!
Czy WIESZ, ŻE…
- najnowszy numer można kupić także w Empiku, Świecie Prasy, Inmedio, Relay (więcej na ten temat > tutaj)?
- z każdego egzemplarza kupionego w Empiku, Świecie Prasy, Ruchu, Inmedio, Relay redakcja otrzymuje tylko ok. 50% kwoty, którą płacisz?
- możesz dostawać „Filozofuj!” na wskazany adres zanim trafią do dystrybucji w Empikach?
- kupując „Filozofuj!” w prenumeracie płacisz tyle samo, co w Empiku, ale otrzymujesz egzemplarz niemal bezpośrednio z drukarni?
- dzięki prenumeracie możemy planować rozwój i budżet z wyprzedzeniem?
Redaktor prowadzący numeru: Artur Szutta
Wsparcie merytoryczne: prof. Jarosław Kucharski
Podziękowania za pracę nad numerem „Kłamstwo” należą się:
- Autorom tekstów, Redaktorom, w szczególności: Piotrowi Biłgorajskiemu, Elżbiecie Drozdowskiej, Błażejowi Gęburze, Robertowi Kryńskiemu, Marcie Ratkiewicz-Siłuch (sekretarz redakcji), Arturowi Szuttcie (redaktor naczelny), Nataszy Szuttcie.
- Grafikom: Paulinie Belcarz, Natalii Biesiadzie-Myszak, Lubomirze Platcie, Małgorzacie Uglik, Wojtkowi WU Zielińskiemu, Agnieszce Zaniewskiej.
- Specjalistom DTP: Adamowi Dorotowi, Robertowi Kryńskiemu, Marcie Szajdzińskiej, Partycji Waleszczak.
- Naszym Hojnym Patronom, którzy nas wsparli w projekcie Patronite: Wojciechowi Malickiemu, Katarzynie Frąckiewicz, Małgorzacie Laskowskiej, Sebastianowi Łasajowi, Tymoteuszowi Ogłazie, Janowi Swianiewiczowi, Ani Wilk-Płaszczyk, Dorocie Kłos, Magdalenie Kwiatkowskiej, Marcie Wejman, Ewelinie Sobieszuk. Również dzięki Waszemu wkładowi możliwe było wydanie tego numeru.
Spis treści numeru Kłamstwo:
Zdefiniujmy kłamstwo > Artur Szutta
Zazwyczaj z łatwością rozpoznajemy kłamstwo; niestety gdy chcemy się przyjrzeć bliżej samemu jego pojęciu, okazuje się ono bardzo skomplikowane, a wokół definicji kłamstwa toczą się nieustające debaty. Chcąc jednak dyskutować o dopuszczalności kłamstwa i jego relacji do oszustwa czy po prostu chcąc żyć dobrze (w sensie moralnym), musimy podjąć wysiłek zrozumienia, czym kłamstwo jest, a czym nie jest.
Kłamstwa i kłamstewka > Barbara Chyrowicz
Nie mamy wątpliwości, że kłamstwo jest złem, ale zapytani o to, czy nigdy nie wolno kłamać, na ogół nie formułujemy absolutystycznych sądów. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że konsekwencją uznania zakazu kłamstwa za względny będzie spadek zaufania społecznego; równocześnie potrafimy przywołać sytuacje, w których kłamstwo wydaje się nam nie tylko dozwolone, ale wręcz moralnie powinne. Najczęściej wymieniane przykłady takich sytuacji to: okłamywanie oprawcy co do miejsca pobytu osób, które chcemy przed nim ochronić, kłamstwo w obronie sekretu, a także kłamstwo, które służy strategii wojennej.
Prawda o kłamstwie w polityce > Martin Jay
Jak zauważyła Hannah Arendt, nikt nigdy nie twierdził, że prawda i polityka są ze sobą w dobrych stosunkach ani nie zaliczał prawdomówności do cnót politycznych (Arendt 2000, s. 545). Nawet jeśli walka o władzę nie wiąże się z przemocą lub jej groźbą, polityka czerpie z siły racjonalnego argumentu w takim samym stopniu, w jakim – z uwodzicielskiego wpływu retoryki i obrazów.
Samookłamywanie się > Vladimir Krstić Wydaje się, że nie można oszukać samego siebie, kłamiąc – nawet gdybyśmy spróbowali, bylibyśmy świadomi faktu wypowiadania nieprawdy, a w związku z tym nie uwierzylibyśmy w nią. Ale co by było, gdybyśmy wierzyli w nią już wcześniej?
Kłamanie a mówienie > Thomas Hodgson Wydaje się, że każdy się zgodzi, iż ktoś kłamie wtedy, gdy mówi coś, co uważa za fałszywe. Okazuje się jednak, że zarówno pojęcie kłamstwa, jak i mówienia są bardziej skomplikowane, niż zakładamy w pierwszym odruchu, i to skomplikowane w sposób kluczowy dla współczesnej filozofii języka.
„Ja tego nie powiedziałem!”, czyli jak mijać się z prawdą, nie wypowiadając fałszu > Zuzanna Szutta-Topolska W naszym społeczeństwie panuje przekonanie, że politycy ciągle kłamią. Stwierdzenie to nie jest jednak całkowicie zgodne z prawdą. Większość polityków w obawie przed doznaniem uszczerbku na wizerunku stroni od bezpośrednich kłamstw. Przecież gdyby wyszło na jaw, że świadomie głosili nieprawdę, skandal byłby nieunikniony. Co więc może zrobić polityk, aby nie powiedzieć niewygodnej prawdy, a jednak coś powiedzieć? Na ratunek przychodzi mu implikatura konwersacyjna.
Kłamstwo w polityce nie różni się zasadniczo od tego w życiu codziennym > wywiad ze św. Augustynem oraz z pewnym utylitarystą, który chciał zachować anonimowość (rozmowa przeprowadzona za pomocą programu ChatGPT)
Narzędzia filozofa
Eksperyment myślowy: Czy można kłamać, mówiąc prawdę? > Artur Szutta
Kurs logiki: #23. Jak słowa zmieniają świat? Teoria aktów mowy > Krzysztof A. Wieczorek
Filozofia w filmie
Żądło > Piotr Lipski
Filozofia w literaturze
Kamizelka jako przypadek moralnie usprawiedliwionego kłamstwa > Natasza Szutta
W 12 odcinkach
Kurs ontologii: #10. Trwanie > Arkadiusz Chrudzimski
Felieton
Ja tylko pytam > Adam Grobler
Ja teraz kłamię > Jan Woleński
Trudna cnota prawdomówności > Jacek Jaśtal
Satyra
Moralne dylematy wykładowcy i kaznodziei. Wykład do użytku wewnętrznego > Piotr Bartula
Dodatek specjalny. 300-lecie urodzin Immanuela Kanta
Sedno etyki Kanta > Andrzej M. Kaniowski
Między wolnością a powinnością – autonomia według Kanta > Paweł Łuków
Beznamiętna etyka Kanta? > Marta Ratkiewicz-Siłuch
Kant – podróż do kresu poznania > Damian Leszczyński
O wiecznym pokoju Kanta > Krzysztof Kędziora
Co zostało z Kanta – co zostanie z religii? > Jacek Wojtysiak
Filozofia w szkole
Kłamstwo, zmyślanie czy udawanie? > Dorota Monkiewicz
Z półki filozofa…
Tyrania merytokracji > Adrian Zaorski
Filozofia z przymrużeniem oka
Drodzy Czytelnicy, kłamstwo ma wiele imion. Wiążą się z nim pytania, które na co dzień pomijamy, żyjąc iluzją, że skoro jest fenomenem tak powszechnym, to posiadamy o nim pełną wiedzę. Mogłoby się wydawać, że adekwatne scharakteryzowanie kłamstwa jest czymś bardzo prostym. To przekonanie bierze się stąd, że z kłamstwem mamy do czynienia bardzo często w codziennym życiu – nie tylko jesteśmy okłamywani albo dostrzegamy, że ktoś okłamuje kogoś innego, ale także (niestety, powiedzmy to głośno) sami intencjonalnie wprowadzamy innych w błąd. Ta ostatnia sytuacja jest szczególnie istotna. Wiemy przecież, kiedy kłamiemy. Z faktu posiadania doświadczenia celowego wprowadzania innych w błąd wyprowadzamy wniosek, że wiemy, czym jest kłamstwo. Takie rozumowanie może być jednak bardzo pochopne. Kłamstwo realizuje się bowiem na różne sposoby, a każdy element naszej zdroworozsądkowej definicji po dłuższym namyśle można próbować podważyć (jak zobaczycie w tekstach z korpusu numeru – czy to Artura Szutty, czy to Thomasa Hodgsona).
Nie każde kłamstwo zakłada też złe intencje. Jednym z przykładów jest kłamstwo z grzeczności, gdy mówimy na przykład, że smakowała nam potrawa, którą ktoś dla nas przygotował, wkładając w gotowanie mnóstwo czasu i wysiłku. Osoba przygotowująca posiłek może zdawać sobie sprawę z tego, że danie jest niezbyt udane, ale niekoniecznie życzy sobie, żeby jej o tym przypominać. Innym, zdecydowanie poważniejszym przykładem byłoby kłamstwo wobec umierającej osoby, która pyta, jak się miewa jej ulubiony kot. Niektórzy podzielają intuicję, że powiedzenie tej osobie, iż jej pupil zginął poprzedniego dnia w wypadku samochodowym, zabrałoby jej szansę na spokojne odejście z tego świata. Są w końcu kłamstwa wynikające z pewnych konwencji, na przykład mające miejsce w trakcie spotkania towarzyskiego, gdy grupa znajomych bierze udział w grze, która polega na odgrywaniu określonych ról. Nikt nie powie przecież, że ktoś, kto wciela się w postać detektywa albo czarodziejki, perfidnie okłamuje pozostałych uczestników takiej gry. Istnieją zatem sytuacje, w których nie jesteśmy zbyt skłonni do potępiania niektórych kłamstw.
Możemy więc powiedzieć, że opisanie tak złożonego fenomenu, jakim jest kłamstwo, jest niezwykle skomplikowane i być może nigdy nie uda się nam sformułować jednej definicji adekwatnej wobec wszystkich sytuacji, w których pojawiają się kłamstwa. Sprawa nie jest jednak tak beznadziejna, jak mogłaby się wydawać. Nawet jeśli nie jesteśmy w stanie zbudować satysfakcjonującej wszystkich definicji kłamstwa, to z pewnością jesteśmy w stanie rozpoznać typowe sytuacje, kiedy mamy do czynienia z tym zjawiskiem. Dziecko, które mówi rodzicom, że nie dostało w szkole żadnej oceny niedostatecznej, choć faktycznie jest zagrożone ze wszystkich przedmiotów; skorumpowany polityk, który, mimo że istnieją niezmanipulowane nagrania wideo świadczące o jego winie, zaprzecza, że wziął łapówkę; ktoś, kto twierdząc, że niczego nie ukradł, nie widzi, jak z jego plecaka wypadają kolejne sztabki złota – wszystkie te osoby kłamią i potrafimy to łatwo rozpoznać. Czas na szczerą rozmowę o kłamstwie. Jej zapis znajdziecie w numerze.
Nieprzypadkowo to wydanie uzupełniliśmy o dodatek specjalny o Immanuelu Kancie. Nie tylko bowiem świętujemy w obecnym roku 300-lecie urodzin tego wielkiego filozofa. Jak wiemy, Kant jest też jednym z najczęściej przywoływanych myślicieli w kontekście problematyki kłamstwa. Na koniec dziękujemy wszystkim pomagającym nam w wydaniu tego numeru, który nie zmieścił się w finansowaniu grantowym. Nie skłamiemy, jak powiemy, że gdyby nie Wasze wsparcie, numer mógłby się nie ukazać.
Redakcja
Skomentuj