Opracowania

Humanistyczny przepis na sukces

humnist
W Dolinie Krzemowej mistrzowskie kodowanie stron jest srebrem, inżynieryjna smykałka zaś złotem. Jednak fortunę mogą zbić tylko ci, którzy potrafią dodatkowo dany produkt „uczłowieczyć” i sprawić, by ludzie naprawdę uwierzyli, że go pragną. Dlatego właśnie, choć na pierwszy rzut oka może się to wydawać absurdalne, w środowisku nowych technologii i komputerów największych centr biznesowych świata, pracodawcy zaczynają zatrudniać absolwentów kierunków artystycznych i humanistycznych.  I odnoszą dzięki temu spore sukcesy.

W mniej niż dwa lata Slack Technologies, jeden z obecnie najjaśniej świecących, byłych już, startup’ów, zarobił około 2,8 miliardów dolarów, zdobywając serca ponad 1,1 milionów użytkowników na całym świecie. Slackbot, ich najbardziej znane dziecko, to mały avatar oprogramowania komputerowego, który pełni funkcję przewodnika w wirtualnym świecie, wyskakując co jakiś czas na ekranie komputera, by pomóc użytkownikowi uporządkować jego dokumenty.

Skromny pomysł krok po kroku rozwijał się w duży projekt i ostatecznie przerodził się w firmę, której wartość szacuje się na około 300 milionów dolarów. Głową całego przedsięwzięcia jest 43-letni Stewart Butterfield, „szef nietypowy” jak mówią jego podwładni, absolwent filozofii na Canada’s University of Victoria. On sam otwarcie wskazuje, że to właśnie jego wyższe wykształcenie humanistyczne leży u podstawy sukcesu Slack Technologies. „Studia filozoficzne nauczyły mnie dwóch rzeczy. Po pierwsze, nauczyłem się pisać w sposób jasny i zwięzły. Po drugie, potrafię podążać za argumentem w dyskusji do samego końca, co jest wręcz bezcenne w szybkich spotkaniach biznesowych. Zaś zajęcia z historii nauki pokazały mi, w jaki sposób i dlaczego ludzie uważają pewne rzeczy za prawdę, a inne za fałsz” – wyjaśnia. 

W jego firmie pracuje cały sztab „humanistów”, głównie filozofów, których zadaniem jest dotarcie do klienta. Przez ponad 15 lat programiści pracowali nad oprogramowaniem, które pomogłoby użytkownikom w szybkim i łatwym zorganizowaniu ich pracy. Jednakże żaden pomysł nie chwycił. Dopiero Slackbot, prosty do bólu i niesamowicie intuicyjny program, zdobył sympatię w prawie wszystkich miejscach naszego globu. Dlaczego? Ponieważ został on napisany tylko i wyłącznie pod potrzeby ludzi, bez zbędnych informatycznych ozdobników i ciekawostek, które mogłyby zainteresować nerdów, ale nie przeciętnego pana Kowalskiego.

Na całym świecie wielkie korporacje powoli zaczynają odkrywać korzyści płynące z zatrudniania „specjalistów od ludzi” choć nadal nie można nazwać tego wielkim ruchem. Trend na zdobywanie ścisłego wykształcenia nadal nie słabnie. Na początku tego roku prezydent USA Barack Obama ponownie zaapelował, by położyć większy nacisk na edukację technologiczną w szkołach średnich. Nie trzeba mówić tego wprost, by wiedzieć, że ucierpią na tym nauki humanistyczne, od lat traktowane jak piąte koło u wozu wciąż prącego naprzód zdigitalizowanego świata. Więc mimo wszystko, musimy chyba jeszcze trochę poczekać na prawdziwe równouprawnienie nowoczesnej nauki.

Źródło: Forbes India

Oprac. Lena Kuklińska


Zachęcamy do dyskusji pod tekstem lub na naszym fanpage’u.

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy