„Praca” to 59. numer „Filozofuj!”, czasopisma popularnonaukowego o filozofii.
Wydawcą „Filozofuj!” jest Wydawnictwo Academicon
(będące na liście punktowanych wydawców MNiSW – 120 pkt za monografię)
Redaktor prowadzący numeru: prof. dr hab. Artur Szutta
Podziękowania za pracę nad numerem „Praca” należą się:
- Autorom tekstów, Redaktorom, w szczególności: Piotrowi Biłgorajskiemu, Elżbiecie Drozdowskiej, Błażejowi Gęburze, Robertowi Kryńskiemu, Marcie Ratkiewicz-Siłuch (sekretarz redakcji), Arturowi Szuttcie (redaktor naczelny), Nataszy Szuttcie.
- Grafikom: Paulinie Belcarz, Natalii Biesiadzie-Myszak, Lubomirze Platcie, Małgorzacie Uglik, Wojtkowi WU Zielińskiemu, Agnieszce Zaniewskiej.
- Specjalistom DTP: Adamowi Dorotowi, Robertowi Kryńskiemu, Marcie Szajdzińskiej, Partycji Waleszczak.
- Naszym Hojnym Patronom, którzy nas wsparli w projekcie Patronite: Annie Bentyn, Wojciechowi Malickiemu, Michałowi Markowi, Piotrowi Elfingerowi, Katarzynie Frąckiewicz, Małgorzacie Laskowskiej, Sebastianowi Łasajowi, Tymoteuszowi Ogłazie, Janowi Swianiewiczowi, Ani Wilk-Płaszczyk. Również dzięki Waszemu wkładowi możliwe było wydanie tego numeru.
Drodzy Czytelnicy,
jednym z najczęstszych pytań, jakie słyszą ludzie zajmujący się filozofią, jest to o sens podejmowania jakiejkolwiek aktywności. Tak wyartykułowana wątpliwość dotyczy w szczególności pracy. Wszyscy moglibyśmy podać przykłady rozmów, w których nasi przyjaciele, znajomi, a nawet przypadkowo spotkane na ulicy osoby narzekają na bezsensowny charakter powierzonych im obowiązków. W takim ujęciu pracę najczęściej przedstawia się jako niekończący się koszmar, który na dodatek jest podyktowany ekonomiczną koniecznością. Nikt nie może uciec od podbijania karty w zakładzie, wszyscy muszą mieć coś do roboty. Praca może więc być postrzegana jako coś, co po prostu nie pozwala nam w pełni cieszyć się życiem. Gdyby filozofia była w stanie nieco zniuansować tę pesymistyczną perspektywę, z pewnością udowodniłaby tym samym swoją wielką moc. Czy jednak może tego dokonać?
Oceńcie sami.
My zaś uważamy, że skoro od pracy ostatecznie nie ma ucieczki, musimy się z nią zmierzyć. Nie tylko przez odliczanie godzin pozostałych do końca dnia w biurze albo na sklepowej kasie, ale przede wszystkim przez próbę odpowiedzi na pytanie, czym praca jest, jaki (jeśli w ogóle) jest jej sens, co może nam dać i czy naprawdę powinniśmy się obawiać jej negatywnego wpływu na całe nasze życie. A może jesteśmy świadkami narodzin nowej wersji luddyzmu, w której to obawiający się o utratę pracy będą atakować centra komputerowe i serwerownie czy też nawoływać do przyjmowania ustaw ograniczających domniemane zagrożenie ze strony sztucznej inteligencji? Właśnie dlatego aktualny numer naszego czasopisma poświęcamy pracy. Zachęcamy do lektury, bo przecież nie da się ukryć, że pracujemy w ciekawych czasach.
Czym konkretnie zajmuje się filozofia pracy? I czym w ogóle jest praca? Z tymi pytaniami w aktualnym wydaniu „Filozofuj!” zmierzyli się Huub Brouwer i Artur Szutta. W numerze pytamy też o to, czy potrzebujemy pracy (Wojciech Kaftański) i czym jest praca sensowna (Jeffrey Hanson), przyglądamy się futurystycznej wizji świata bez pracy (Filip Kobiela) i analizujemy istotę profesji (Krzesimir Cholewa). Stałe rubryki obfitują, jak zwykle, w felietony nawiązujące do tematu numeru oraz cykle związane z różnymi działami filozofii i kultury. Wierzymy, że praca włożona w przygotowanie numeru okaże się przydatna!
Redakcja
CZY WIESZ, ŻE…
- z każdego egzemplarza kupionego w Empiku, Świecie Prasy, Ruchu, Inmedio, Relay redakcja otrzymuje tylko ok. 50% kwoty, którą płacisz?
- możesz dostawać „Filozofuj!” na wskazany adres zanim trafią do dystrybucji w Empikach?
- kupując „Filozofuj!” w prenumeracie otrzymujesz egzemplarz bezpośrednio z drukarni, czyli najszybciej jak się da?
- dzięki prenumeracie możemy planować rozwój i budżet z wyprzedzeniem?
Oto spis treści numeru 5(59)/2024 / Praca
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
Skomentuj