„Filozofuj!” jest czasopismem popularnonaukowym o filozofii.
Wydawcą „Filozofuj!” jest Wydawnictwo Academicon
(będące na liście punktowanych wydawców MNiSW – 100 pkt za monografię)
Redaktor prowadzący numeru: Artur Szutta
Podziękowania za pracę nad numerem należą się: Autorom tekstów, Redaktorom, w szczególności: Eli Drozdowskiej, Błażejowi Gęburze, Marcinowi Iwanickiemu, Dorocie Monkiewicz-Cybulskiej, Redaktorom językowym: Aleksandrze Sitkiewicz, Marcinowi Gęsiarzowi, Grafikom: Natalii Biesiadzie-Myszak, Paulinie Belcarz, Hannie Bytniewskiej, Ewie Czarneckiej, Małgorzacie Oleszkiewicz, Florianen vinsi’Siegereith, Małgorzacie Uglik, Patrycji Waleszczak, Wojciechowi Zielińskiemu, Specjalistom DTP: Adamowi Dorotowi, Robertowi Kryńskiemu, Patrycji Waleszczak, Naszym Hojnym Patronom, którzy nas wsparli w projekcie Patronite: Kacprowi Dyrdzie, Krzysztofowi Dąbkowskiemu, Piotr Elfingerowi, Pawłowi Głazowi, Danielowi Kozie, Mateuszowi Ozimkowi, Tomaszowi Peplińskiemu, Alicji Pietras, Oktawii Poprawskiej, Janowi Rychertowi, Tomaszowi Stepinskiemu, Janowi Swianiewiczowi, Zbigniewowi Szafrańcowi, Slavo Szcześniakowi, Ani Wilk-Płaszczyk, Józefowi Zonowi.. Również dzięki Waszemu wkładowi możliwe było wydane tego numeru.
Drodzy Czytelnicy,
niekiedy stwierdza się, że powstanie i rozwój filozofii można traktować jako spektakularne zwycięstwo rozumu nad myśleniem w kategoriach mitologicznych. Wedle takiego scenariusza starożytni Grecy zaczęli dostrzegać nieadekwatność wyjaśnień funkcjonujących w ramach otaczających ich zewsząd mitów i pewnie wkroczyli na ścieżkę racjonalności, konsekwentnie usuwając niemal wszystko, co stało na drodze rozumu. Nie kwestionując tego, być może nieco uproszczonego, obrazu, należy podkreślić, że w pewnym sensie znajdujemy się dzisiaj w sytuacji podobnej (z wszystkimi oczywistymi różnicami), co Grecy u początków myślenia filozoficznego.
Nadal bowiem otaczają nas mity. Są jednak o wiele bardziej rozproszone i płytkie; na ogół nie mogą odznaczać się tą egzystencjalną głębią, którą wciąż możemy odnaleźć np. w opowieści o Mojrach, nawet jeśli uznajemy ją za z gruntu fałszywą. Rolą filozofii byłoby zatem dzisiaj nie tyle eliminowanie tych współczesnych mitów, gdyż jest to zadanie pozbawione większych szans powodzenia, ale stworzenie pewnej ich intelektualnej mapy i krytyczny namysł nad ich treścią. Sądzimy, że to, mówiąc kolokwialnie, da się zrobić. Dlatego aktualny numer czasopisma przygotowany w 25-lecie śmierci Józefa Marii Bocheńskiego, wybitnego polskiego filozofa i logika, autora 100 zabobonów w całości poświęcamy tej problematyce.
Znajdziecie w nim refleksję nad pojęciem światopoglądu naukowego, autorytetu, tolerancji, faktu, czujności poznawczej, a także m.in. rozważenie poglądu, że rolą filozofii jest zwalczanie zabobonów. Zachęcamy również do przeczytania tekstów ze stałych działów: filozofii w filmie, filozofii w literaturze, scenariusza lekcji czy kolejnego felietonu o metaforach. Mamy ogromną nadzieję, że lektura tego numeru choć trochę przyczyni się do przyznania przez Was, że nawet w otoczeniu mitów da się rozumnie żyć.
Filozofujcie!
Redakcja
Zapraszamy do udziału w spotkaniach Klubu „Filozofuj!”. Zapowiedzi spotkań i relacje z dotychczasowych dyskusji są > tutaj.
Osoby, które chciałby pomóc przy zorganizowaniu spotkania Klubu „Filozofuj!” w swoim mieście, zapraszamy do współpracy. Szczegóły > tutaj.
CZY WIESZ, ŻE…
- z każdego egzemplarza kupionego w Empiku, Świecie Prasy, Ruchu, Inmedio, Relay redakcja otrzymuje tylko ok. 50% kwoty, którą płacisz?
- możesz dostawać „Filozofuj!” na wskazany adres zanim trafią do dystrybucji w Empikach?
- kupując „Filozofuj!” w prenumeracie zapłacisz taniej niż w Empiku, a do tego otrzymujesz egzemplarz bezpośrednio z drukarni, czyli najszybciej jak się da?
- dzięki prenumeracie możemy planować rozwój i budżet z wyprzedzeniem?
Oto spis treści numeru 5(35)/2020:
W czasach epidemii kłamstwa warto kupić ten numer… tylko przemknąć bez maseczki dla idiotów/oportunistów między półkami i do kasy.
“Nowa nauka, nowa wiedza, badania, odkrycia, wynalazki plus nowa/stara edukacja”
Jednak — jako postulaty — w odmienionej wersji/kształcie/standardzie ich potrzeba istnieje jak najbardziej…
A uderzająca w prawdę, fakty i rzeczywistość destrukcyjna, komunistyczna i postępowa na neomarxistowską modłę polityczna poprawność /PC/ rodem z uczelni amerykańskich?!