Artykuł Logika

Krzysztof A. Wieczorek: #30. Schematy w służbie argumentacji cz. 2

Wieczorek czarne
Zdaniem D.N. Waltona wiele argumentów, z jakimi spotykamy się na co dzień, przebiega według powtarzalnych schematów. Znajomość specyfiki tych schematów, a w szczególności związanych z nimi tzw. krytycznych pytań, przydaje się zarówno analizującym argumenty teoretykom, jak i praktykom pragnącym dyskutować w sposób rzeczowy i jednocześnie skuteczny.

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2020 nr 5 (35), s. 30–31. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.


W poprzednim odcinku tego cyklu przedstawiłem zarys stworzonej i rozwijanej przez D.N. Waltona teorii schematów argumentacyjnych. U podstaw tej koncepcji leży obserwacja, że wiele spotykanych w dyskusjach argumentów opiera się na powtarzalnych schematach. Schematów tych nie należy mylić z formami wnioskowań, z jakimi mamy do czynienia w logice formalnej. Inaczej bowiem niż w przypadku tych ostatnich badanie samego schematu argumentacyjnego nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, czy oparty na nim konkretny argument jest dobry czy zły, mocny czy słaby.

Weźmy na przykład często stosowany w dyskusjach argument z autorytetu, który odwołuje się do bardzo prostego schematu:

P1: Osoba X twierdzi (uważa itp.), że A.

P2: Osoba X jest autorytetem [przesłanka często domyślna].

K: Zatem A.

Z jednej strony nietrudno zauważyć, że przesłanki takiego argumentu nie dają stuprocentowej pewności, że jego konkluzja jest słuszna. Zdarzają się przecież sytuacje, gdy twierdzenia głoszone przez uznane autorytety okazują się fałszywe. Co gorsza, bywa też tak, że jeden z uczestników sporu powołuje się na słowa jakiejś znanej osoby przede wszystkim w nadziei na to, że jego przeciwnik nie będzie miał dość śmiałości, aby dyskutować z opinią autorytetu. Z drugiej jednak strony nie jest na pewno rozsądne traktowanie każdego odwołania się do autorytetu jako błędu czy też chwytu erystycznego. Zauważenie, że w sprawie, której dotyczy dyskusja, pewien ekspert (a najlepiej grupa ekspertów) przychyla się do pewnego poglądu, ma w wielu przypadkach kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu, szczególnie gdy dotyczy on jakiegoś skomplikowanego, specjalistycznego zagadnienia. Od czego więc ostatecznie zależy, czy pewien konkretny argument z autorytetu powinniśmy uznać za mocny lub słaby? Jak to zbadać bądź rozstrzygnąć?

Krytyczne pytania

Zdaniem D.N. Waltona do każdego schematu argumentacyjnego można przypisać zestaw tzw. krytycznych pytań. Pytania te pełnią niezwykle ważną funkcję w badaniu argumentów. Zadanie ich w odniesieniu do konkretnego, opartego na danym schemacie argumentu pozwala bowiem ocenić jego wartość – pomaga określić, czy konkluzja tego argumentu została w sposób wystarczający uzasadniona przez jego przesłanki.

Przykładowo, aby zbadać zasadność argumentu z autorytetu, należy odpowiedzieć na następujące pytania: 1) czy osoba X faktycznie powiedziała to, co się jej przypisuje?; 2) czy osoba X jest ekspertem w dziedzinie, w której się wypowiada?; 3) czy osoba X jest w danym przypadku obiektywna?; 4) czy inni eksperci zgadzają się z X? Jeśli na wszystkie powyższe pytania odpowiedź brzmi „tak”, argument trzeba uznać za mocny. Jeśli jednak na któreś z nich odpowiedź jest negatywna, konkluzji danego argumentu nie można uznać za uzasadnioną w wystarczającym stopniu.

Zestawy krytycznych pytań są oczywiście odmienne dla różnych typów argumentów. Przypomnijmy sobie na przykład wspomniany w poprzednim odcinku argument z negatywnych konsekwencji, który opiera się na schemacie:

P1: Działanie A (prawdopodobnie) doprowadzi do skutku B.

P2: B jest czymś niepożądanym.

K: Zatem nie należy czynić A.

Aby zbadać wartość takiego argumentu, należy zapytać: 1) czy szanse na to, że A faktycznie doprowadzi do B, są duże?; 2) czy B jest faktycznie złe?; 3) czy A, oprócz spowodowania B, może doprowadzić również do pozytywnego skutku C, który B zrównoważy lub przewyższy?; 4) czy zrezygnowanie z A nie wywoła skutków jeszcze gorszych niż B?

Skuteczna i rzeczowa dyskusja

Znajomość krytycznych pytań przypisanych do poszczególnych schematów może okazać się cenna nie tylko dla teoretyków poszukujących narzędzi pomocnych w ocenie argumentów, ale również dla praktyków biorących udział we wszelakich dyskusjach. Nietrudno zauważyć, że krytyczne pytania dotykają najbardziej wrażliwych punktów argumentów opierających się na danym schemacie; skierowane są one w takie miejsca, w których argumenty te są szczególnie narażone na błędy lub nadużycia. Dzięki temu stanowią one nieocenioną pomoc dla osoby, która pragnie skutecznie dyskutować, a w szczególności rzeczowo odpierać argumenty przeciwnika. Ktoś, kto zna krytyczne pytania właściwe dla argumentu, który chce podważyć, nie musi szukać jego słabości na oślep. Krytyczne pytania stanowią dla niego użyteczną „ściągę” podpowiadającą, od której strony można taki argument najskuteczniej zaatakować.

Jak to wygląda w praktyce? Gdy słyszę wysunięty przez przeciwnika argument, to przede wszystkim muszę zidentyfikować schemat, na którym się on opiera. Następnie przypominam sobie związane z owym schematem krytyczne pytania i szybko zadaję je w myślach w odniesieniu do konkretnego, usłyszanego przed chwilą argumentu. Jeśli w argumencie tkwi jakaś istotna słabość (błąd, nadużycie itp.), są duże szanse na to, że odpowiedź na któreś z pytań uczyni ją wyraźnie widoczną. Gdy tak się stanie, będę mógł łatwo sformułować i przedstawić przeciwnikowi ripostę ujawniającą ową słabość. Jeśli na przykład zamierzam odpowiedzieć na argument z autorytetu, krytyczne pytania powinny naprowadzić mnie na którąś z następujących odpowiedzi: 1) przecież osoba, na którą się powołujesz, wcale tego nie powiedziała; w rzeczywistości stwierdziła ona tylko…; 2) osoba, której opinię przytaczasz, jest wprawdzie ekspertem, ale w innej dziedzinie!; 3) cóż, obawiam się, że przywoływany przez ciebie autorytet nie jest w tej sprawie obiektywny; 4) zauważ, że wielu ekspertów ma tu inne zdanie.

W analogiczny sposób, posiłkując się odpowiednimi krytycznymi pytaniami, można szybko i skutecznie odpierać argumenty oparte na innych schematach. Na początku cała procedura może wydawać się nieco skomplikowana, jednak po nabraniu pewnej wprawy w odkrywaniu schematów słyszanych argumentów i nauczeniu się na pamięć krytycznych pytań związanych przynajmniej z tymi argumentami, które można najczęściej spotkać w dyskusjach, wszystko zaczyna przebiegać bardzo sprawnie. Dobrze przygotowany dyskutant reaguje na docierające do niego argumenty niemal instynktownie, podobnie jak wytrawny szachista bez długiego namysłu odnajduje najlepsze odpowiedzi na ruchy wykonywane przez przeciwnika.


Krzysztof A. Wieczorek – adiunkt w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Śląskiego. Interesuje go przede wszystkim tzw. logika nieformalna, teoria argumentacji i perswazji, związki między logiką a psychologią. Prywatnie jest miłośnikiem zwierząt (ale tylko żywych, nie na talerzu). Amatorsko uprawia biegi długodystansowe.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

< Powrót do spisu treści numeru.

Ilustracja: Małgorzata Uglik

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

2 komentarze

Kliknij, aby skomentować

  • Ps. bis. Żyjemy dziś w czasach niemiłościwie panującej kretyńskiej i idiotycznej medialnej, pełnej manipulacji, cenzury, propagandy /cel “pranie mózgów” i pełna kontrola jednostek, grup, społeczeństw, państw/, wszechwładnej, totalitarnej soc/lew/demokracji/ochlokracji — G. Orwell czy A. Huxley ze swymi proroczymi i wizjonerskimi dziełkami to przy tym przysłowiowe “małe piwo”…
    “Źle się dzieje w państwie duńskim” /W. Szekspir, dramaturg, pisarz, poeta/

  • Ps. Por. m.in. podręczniki i zalecenia /do/ retoryki literackiej (także kościelnej), począwszy od XVII wieku /Barok!/ oraz cenna i znana praca A. Schopenhauera “Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów” /I poł. XIX stulecia/… etc.

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy