Artykuł

Marek Hetmański: #7. Hegel i jego intertekstualne metafory

Hetmanski logo biale l
Hegel ma na ogół krytyczne zdanie na temat roli porównań, przenośni czy metafor w filozofii, oczekuje bowiem od niej pojęciowego i bezpośredniego ujęcia tego, co naturalne i duchowe. Docenia ich rolę co najwyżej w poezji, a mimo to sugestywnie opisuje filozofię, która „o szarej godzinie maluje swój świt”.

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2021 nr 2 (38), s. 34–35. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.


Pojęciowe poznanie filozoficzne

Encyklopedii nauk filozoficznych specyfiki poznania filozoficznego Hegel upatruje w połączeniu subiektywnego doświadczenia właściwego dla sztuki z obiektywizującym i całościowym ujęciem, jakie charakteryzuje religię; w ten sposób filozofia, jak pisze, „jednoczy się w prosty duchowy ogląd, a następnie wznosi się do poziomu samowiednego myślenia […], w którym to, co w treści różne, poznane jest jako konieczne” (Hegel, 1990, s. 570). Jest ona doświadczaniem materialnych i duchowych treści życia oraz ich pojęciowym ujęciem w postaci abstrakcyjnej idei. Status i miejsce filozofii w dziejach ludzkości Hegel często ujmuje za pomocą przestrzennych i czasowych konotacji, określa ją jako spojrzenie sponad czegoś i poza siebie, dokonywane zawsze po pewnym czasie: „Ten ruch, którym jest filozofia, okazuje się już czymś dokonanym, kiedy ujmuje na koniec swoje własne pojęcie, tj. spogląda tylko wstecz na swoją wiedzę” (Hegel, 1990, s. 570).

Rozpatrując istotę państwa – wiodący temat swoich dzieł, zarazem jeden z bardziej kontrowersyjnych w dorobku – Hegel i w tym przypadku wskazuje na specyfikę poznania filozoficznego, które obejmuje swoim totalnym ujęciem wszystkie własności tegoż organizmu. Filozofia dotyczy przede wszystkim rozumności państwa; pojęciowe ujęcie życia społecznego, gospodarczego i politycznego w państwie jest możliwe poprzez pracę rozumu, jako emanacja ducha. Rozum jest podstawą rzeczywistości, jak i jej poznaniem, a filozofia obejmuje obie kategorie. „Co jest rozumne, jest rzeczywiste; a co jest rzeczywiste, jest rozumne” (Hegel, 1969, s. 17) – głosi zasada sformułowana w Przedmowie do Zasad filozofii prawa. Mimo że Hegel dokłada starań, aby istotę poznania filozoficznego ująć bez zbędnych językowych zapośredniczeń, wprowadza kilka obrazowych i sugestywnych przenośni, swoich słynnych metafor.

Mówi zatem, że „filozofia, ponieważ jej zadaniem jest zgłębianie tego, co rozumne, okazuje się właśnie ujmowaniem tego, co obecne i rzeczywiste, a nie konstruowaniem czegoś pozaświatowego” (Hegel, 1990, s. 16), to oznacza to, że zarówno jej społeczne problemy – kwestie władzy, poddaństwa, prawa, wolności – jak i sposób ich poznawania dzieją się tu i teraz. Poznawać je można wszak dopiero z pewnej perspektywy, po zakończeniu i spełnieniu się ich rozumności. Filozofia ujmuje siebie samą oraz czas historyczny, w którym trwa, poprzez rozumną refleksję nad myślą, bytem i dziejami. O tej podmiotowo-przedmiotowej naturze filozofii Hegel pisze, że „jest ona swoją własną epoką ujętą w myślach” (Hegel, 1990, s. 19). Pojawia się w dziejach z chwilą, gdy najważniejsze zdarzenia, którym poświęca swój rozumny namysł, przechodzą właśnie do historii; „filozofia przychodzi zawsze za późno” (Zasady filozofii prawa, s. 21), stwierdza Hegel. Nie znaczy to jednak, że jest spóźniona, nie może zaistnieć wcześniej, gdyż jej poznawcza i ontologiczna rozumność przypadają na ten sam moment – wcielenie się ducha w rzeczywistość społeczną. To wtedy właśnie na arenie dziejów pojawiają się wybitne jednostki, chociażby „rozum na koniu”, jak nie zawahał się nazwać Hegel Napoleona, kiedy ten wkraczał do Jeny.

Tworząc swoje filozoficzne syntezy, Hegel dobiera do nich symbole i nadaje im nowe znaczenia, tak jakby zapomniał na chwilę, że w filozofii liczy się ostatecznie bezpośredniość pojęciowego poznania, a nie przenośnie. I choć czyni to na marginesie, żyją one potem własnym życiem. Tak jest właśnie z metaforą sowy Minerwy: „Kiedy filozofia o szarej godzinie maluje swój świt, wtedy pewne ukształtowanie życia już się zestarzało, a szarością o zmroku nie można niczego odmłodzić; można tylko coś poznać. Sowa Minerwy wylatuje dopiero z zapadnięciem zmierzchu” (Hegel, 1990, s. 21).

Wzlot sowy o zmierzchu oddaje obrazowo to, co na ogół w Heglowskim języku jest trudne i zniechęcające w lekturze. Wzlot rozumu-sowy znad codzienności, spojrzenie wstecz oraz odkrycie istoty dziejów wskazują na nową rolę filozofii. Nie mniej bogate znaczeniowo, wymagające jednak erudycji literackiej, jest wezwanie: „Tu jest róża, tutaj tańcz” (Hegel, 1990, s. 19), będące parafrazą łacińskiej sentencji hic Rhodos, hic salta („tu Rodos, tu skacz”) (wezwaniem skierowanym do pyszałka, aby na wyspie Rodos, nie gdzie indziej, dokonał zapowiadanego czynu). U Hegla jest ono retorycznie sformułowanym wezwaniem do podjęcia przez filozofię wysiłku i ryzyka całościowego poznania bytu, zobrazowane przez coś tak konkretnego, jak skok/taniec tu i teraz, a nie w odległym miejscu i czasie. Sowa, róża, taniec, skok to elementy z domeny źródłowej metafory określające poznawczą funkcję filozofii.

Ironia wobec metafory

Parafrazując znane powiedzenia i teksty, Hegel zdobywa się wobec niektórych z nich na sarkazm i ironię, które pozwalają mu zdystansować się poznawczo do zastanych, a nawet własnych metafor. I tak w Zasadach filozofii prawa odwołuje się, chociaż w niejawny sposób, do słynnej kwestii wypowiedzianej przez Mefistofelesa w Fauście Johanna Wolfganga Goethego, mówiącej o dwuznacznym przeciwieństwie życia i wiedzy. Dzieło poety, jak i całą jego twórczość, Hegel uważa za doskonały wyraz „absolutnej tragedii filozoficznej”, w której złączone zostały abstrakcyjne treści z dramaturgiczną formą, co uznaje za pożądaną własność również filozofii.

Słynna uwaga Mefistofelesa skierowana do Ucznia: „Wszelka, mój bracie, teoria jest szara / Zielone zaś jest życia drzewo złote” (Goethe, 1962, s. 76) – wypowiedziana po pakcie z Faustem i jego zwątpieniu w wiedzę (uznaną za „proch i pył”) oraz deklaracji życia („rzucenia się w czasów szumne tonie”) – jest przez Hegla sparafrazowana ironicznie. Metafora sowy-filozofii odnosi się intertekstualnie do Mefistofelesowskiej metafory wiedzy i życia. Obraz ptaka wzlatującego pod koniec dnia nawiązuje do gry kontrastowych barw w Goetheańskim określeniu zmysłowego życia odmalowanego zielenią (ale i złotem), przeciwstawionego „szarej” wiedzy i teorii. Barwa szarości ze strofy z Fausta odpowiada Heglowskiej „filozofii o szarej godzinie”, której jednak nie przeciwstawia wielobarwnemu życiu. „Szarość” – przez analogię z malarstwem, gdzie jest tonowaniem barw, przechodzeniem w światłocień, stwarzaniem wrażenia głębi – wydaje się Heglowi właściwą cechą dla metaforycznego oddania poznawczej roli filozofii. Odmalowana w ten sposób filozofia nie jest przeciwieństwem zmysłowego życia – jest raczej jego dialektyczną syntezą, na pewno nie antytezą.

Świadectwa towarzyskich spotkań Goethego i Hegla z czasów, kiedy powstawały ich dzieła, pokazują, że pierwszy z nich, znając sens teorii dialektyki drugiego, nie mógł bez zastrzeżeń, jak zwykł mówić, „spożywać owoców tego wielkiego dzieła”. Ale odmalowanie przez Hegla istoty filozofii w barwach szarych tym bardziej pokazuje, że i on nie godzi się do końca na koncepcję „poety dramatycznego”. Obaj dokonują ostatecznie dekonstrukcji sensów metafor, które stwarzają.


Marek Hetmański – jest filozofem i kognitywistą. Kieruje Katedrą Ontologii i Epistemologii w Instytucie Filozofii UMCS. Prowadzi badania dotyczące epistemologii, teorii komunikacji i informacji, a także metafilozofii. Odwiedza galerie malarstwa i filharmonie, zaś obce miasta zwiedza rowerem.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.
W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.

< Powrót do spisu treści numeru.

Ilustracja: Hanna Bytniewska

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy