Artykuł

Mateusz Dyrda: Muzeum Historii Kryptowalut

Mamy 13 maja 2133 r. Zapraszamy do odwiedzenia nowo otwartego Muzeum Historii Kryptowalut. W licznych salach wystawowych przygotowaliśmy dla zwiedzających eksponaty oraz informacje przedstawiające, w jaki sposób świat odchodził od pieniądza opartego na monetach i banknotach. W zrozumieniu meandrów antycznego podejścia do pieniądza oraz tego, jak powstały systemy, z których korzystamy dziś, pomogą Wam nasi przewodnicy.

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2023 nr 3 (51), s. 9–10. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.


Witamy w naszym muzeum

Szanowni Państwo, nazywam się Voytcheh i będę dziś Waszym przewodnikiem. Nasze zwiedzanie zaczniemy od przypomnienia podstawowych różnic pomiędzy dawną, klasyczną gospodarką walutową a nowoczesnym światem opartym na kryptowalutach.

Zanim przejdziemy do konkretów, chciałbym zwrócić uwagę na trzy kluczowe cechy, które odróżniają ostatni ze wspomnianych systemów od pierwszego: decentralizację, transparentność oraz bezpieczeństwo. W tradycyjnym systemie finansowym kontrola nad pieniądzem była domeną scentralizowanych instytucji, takich jak banki centralne, rządy czy komercyjne banki. Te podmioty decydowały o emisji waluty, ustalały stopy procentowe, kontrolowały przepływ kapitału oraz tworzyły regulacje, które wpływały na funkcjonowanie rynków finansowych. W przypadku kryptowalut kontrola jest rozproszona i nie ma jednej instancji, która sprawuje władzę nad całym systemem. Decentra­lizacja w kontekście kryptowalut opiera się na technologii blockchain, która pozwala na rozproszenie danych na wiele niezależnych węzłów i kontroli tych danych. Węzły te uczestniczą w procesie weryfikacji i zatwierdzania transakcji, tworząc wspólny, niezawodny i odporny na manipulacje system. Odpowiedzialność za utrzymanie integralności systemu rozkłada się równomiernie na wszystkich uczestników, dzięki czemu nie musimy polegać na osobach trzecich, takich jak banki czy rządy.

Kryptowaluty, dzięki technologii blockchain, zapewniają też transparentność transakcji i historii finansowej. Każda transakcja jest zapisywana w łańcuchu bloków, który jest dostępny dla wszystkich uczestników sieci. To oznacza, że nie można łatwo sfałszować danych czy ukryć nieuczciwych działań. Dodatkowo cała historia wszystkich transakcji jest dostępna dla każdego użytkownika danej kryptowaluty. Jeżeli znany jest właściciel adresu cyfrowego portfela, wszyscy mający dostęp do sieci określonej kryptowaluty posiadają pełną informację o środkach przez niego zgromadzonych.

Kryptowaluty wymuszają również zupełnie inne podejście do kwestii bezpieczeństwa. Cała technologia blockchain została opracowana w taki sposób, aby zapewnić maksimum bezpieczeństwa swoim użytkownikom. Gospodarka oparta na klasycznych walutach jest narażona na różnego rodzaju ataki, takie jak fałszerstwo banknotów, włamania do banków czy cyberatak na systemy informatyczne. Kryptowaluty, korzystając z kryptografii i konsensusu sieciowego, oferują znacznie wyższy poziom bezpieczeństwa. Ponadto rozproszony charakter sieci sprawia, że atak na pojedynczy węzeł nie wpłynie na funkcjonowanie całego systemu.

Klimatyczny problem kryptowalut

Drodzy Uczestnicy, przechodząc przez salę poświęconą początkom kryptowalut, nie sposób nie wspomnieć o technologii proof of work (PoW), która odegrała kluczową rolę w powstaniu i rozwoju pierwszych kryptowalut, takich jak bitcoin. Proof of work to algorytm konsensusu, który sprawdza poprawność transakcji i chroni sieć przed atakami czy manipulacjami. PoW opiera się na idei, że uczestnicy sieci, zwani „górnikami”, muszą wykonać pewne skomplikowane obliczenia matematyczne, aby dodać nowy blok do łańcucha bloków. Gdy górnik rozwiąże tę zagadkę, ma prawo dodać blok z transakcjami do łańcucha i otrzymać nagrodę w postaci kryptowaluty. Proces obliczania nowego bloku jest bardzo zasobożerny i wymaga znacznej mocy obliczeniowej.

Tu pojawia się problem związany z emisją CO2. Ze względu na wysokie zapotrzebowanie na energię konieczną do prowadzenia procesu PoW górnictwo kryptowalut stało się jednym z głównych źródeł emisji dwutlenku węgla w pierwszej połowie XXI w. i w związku z tym, zdaniem krytyków, przyczynia się do globalnego ocieplenia. W momencie szczytowego zainteresowania bitcoinem energia zużywana na kopanie kolejnych bloków przewyższała zużycie energii całych krajów, np. Argentyny. W odpowiedzi na te problemy społeczność kryptowalutowa oraz inwestorzy zaczęli poszukiwać alternatywnych rozwiązań, które pozwolą na zmniejszenie zużycia energii i wpływu na środowisko. W miarę jak technologia ewoluowała, zaczęły pojawiać się inne, bardziej ekologiczne metody konsensusu, takie jak oparty na losowości proof of stake (PoS) czy oparty na autorytecie proof of authority (PoA). Dzięki tym nowym podejściom emisja CO2 związana z górnictwem kryptowalut została znacznie ograniczona, umożliwiając dalszy rozwój tego sektora w sposób bardziej zrównoważony i przyjazny dla środowiska.

Grzech pierworodny

Drodzy Zwiedzający, kontynuując naszą podróż przez historię kryptowalut, warto zwrócić uwagę na pewne zagrożenia, które pojawiły się wraz z nagłym wzrostem wartości bitcoina w pierwszej dekadzie XXI w. Niestety, bitcoin i inne kryptowaluty, ze względu na swoje początkowe założenia, takie jak decentralizacja i względna anonimowość, przyciągnęły również osoby o nieuczciwych zamiarach. Wśród pierwszych użytkowników kryptowalut znaleźli się ludzie prowadzący nielegalne interesy, takie jak handel narkotykami, nielegalną pornografią czy sprzętami do ataków cybernetycznych. Ciemna strona sieci, zwana „darknet”, stała się miejscem, gdzie tego rodzaju działalność kwitła, a kryptowaluty były preferowanym środkiem płatności. W związku z tym, kiedy wartość bitcoina zaczęła gwałtownie rosnąć, ci przestępcy przy okazji zgromadzili znaczne ilości kapitału – wielu zwykłych użytkowników, inwestorów czy entuzjastów kryptowalut nieświadomie przyczyniło się do ich wzbogacenia. Jednak w miarę jak rynki kryptowalut dojrzewały, a technologie związane z nimi ewoluowały, zaczęto wprowadzać różne mechanizmy regulacyjne i zabezpieczające, które pomogły wyeliminować lub przynajmniej ograniczyć wykorzystywanie kryptowalut do nielegalnych celów. Równocześnie coraz więcej uczciwych przedsiębiorców, inwestorów i konsumentów zaczęło dostrzegać potencjał płynący z korzystania z kryptowalut w legalny sposób, co przyczyniło się do zwiększenia zaufania do tego rynku i zmniejszenia jego atrakcyjności dla przestępców. Dzisiaj, wchodząc w nową erę kryptowalut, mamy nadzieję, że wyciągnięte zostały odpowiednie wnioski z tego burzliwego okresu. Należy jednak zawsze pamiętać, że za każdym potężnym narzędziem czy technologią kryją się zarówno ogromne możliwości, jak i zagrożenia, które muszą być odpowiednio zrównoważone, aby zapewnić trwały i pozytywny wpływ na społeczeństwo.

Za 15 minut zamykamy

Drodzy Goście, dziękuję za wspólnie odbytą podróż po Muzeum Historii Kryptowalut. Oczywiście dziś, po ponad stu latach od pojawienia się pierwszych kryptowalut, wiemy już, że nie były one ani idealnym, ani ostatecznym rozwiązaniem wszystkich problemów systemów monetarnych. Jak wszystkie technologie, i te oparte o blockchain stworzyły przestrzeń do nadużyć. Oszustwa, kradzieże czy finansowanie nielegalnej działalności za pomocą kryptowalut były normalnością na początku XXI w. Jednak w wielu wypadkach wymusiły zmiany w przestarzałych systemach bankowych, umożliwiając bardziej demokratyczny dostęp do narzędzi finan­sowych. Ostateczna ocena samego zjawiska jest trudna i skomplikowana.

Jeżeli podobała się Państwu wycieczka po naszym muzeum, możecie nas wesprzeć w formie darowizny. Przyjmujemy tokeny wydane przez Protektorat Marsjański, sztabki metalicznego wodoru, ProteinCoiny i oczywiście złotówki.


Mateusz Dyrda – prezes Stowarzyszenia Robotyków SKALP, dyrektor technologiczny Instytutu Bezpieczeństwa Informacyjnego, konstruktor, robotyk, edukator. Studiował filozofię na Uniwersytecie Gdańskim. Członek wielu zespołów pracujących nad pojazdami autonomicznymi i innowacyjnymi produktami wykorzystującymi sztuczną inteligencję. Były dyrektor Hubu Innowacji Cyfrowych. Zewnętrzny specjalista Polskiej Agencji Kosmicznej. Od wielu lat zaangażowany w trójmiejską społeczność fablabów i makerspace’ów.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.
W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.

< Powrót do spisu treści numeru.

 

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy