Artykuł Greka i łacina z klasykami Historia filozofii starożytnej

Michał Bizoń: Paideia

bizoń baner2
Swojemu wielkiemu dziełu o wychowaniu w starożytnej Grecji Werner Jaeger nadał podtytuł „formowanie człowieka greckiego”. Wychowanie (παιδεία, paideia) było bowiem dla Greków czymś więcej niż wykształceniem i przygotowaniem do dorosłego życia. Paideia była bijącym źródłem helleńskiej kultury.

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2016 nr 5 (11), s. 32–33. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.


 φιλοκαλοῦμέν τε γὰρ μετ᾽ εὐτελείας καὶ φιλοσοφοῦμεν ἄνευ μαλακίας: πλούτῳ τε ἔργου μᾶλλον καιρῷ ἢ λόγου κόμπῳ χρώμεθα, καὶ τὸ πένεσθαι οὐχ ὁμολογεῖν τινὶ αἰσχρόν, ἀλλὰ μὴ διαφεύγειν ἔργῳ αἴσχιον. […] μόνοι γὰρ τόν τε μηδὲν τῶνδε μετέχοντα οὐκ ἀπράγμονα, ἀλλ᾽ ἀχρεῖον νομίζομεν, καὶ οἱ αὐτοὶ ἤτοι κρίνομέν γε ἢ ἐνθυμούμεθα ὀρθῶς τὰ πράγματα, οὐ τοὺς λόγους τοῖς ἔργοις βλάβην ἡγούμενοι, ἀλλὰ μὴ προδιδαχθῆναι μᾶλλον λόγῳ πρότερον ἢ ἐπὶ ἃ δεῖ ἔργῳ ἐλθεῖν. διαφερόντως γὰρ δὴ καὶ τόδε ἔχομεν ὥστε τολμᾶν τε οἱ αὐτοὶ μάλιστα καὶ περὶ ὧν ἐπιχειρήσομεν ἐκλογίζεσθαι. […]

ξυνελών τε λέγω τήν τε πᾶσαν πόλιν τῆς Ἑλλάδος παίδευσιν εἶναι καὶ καθ᾽ ἕκαστον δοκεῖν ἄν μοι τὸν αὐτὸν ἄνδρα παρ᾽ ἡμῶν ἐπὶ πλεῖστ᾽ ἂν εἴδη καὶ μετὰ χαρίτων μάλιστ᾽ ἂν εὐτραπέλως τὸ σῶμα αὔταρκες παρέχεσθαι.

Kochamy bowiem piękno, ale z prostotą, kochamy wiedzę, ale bez zniewieściałości, bogactwem się nie chwalimy, lecz używamy go w potrzebie; przyznanie się do ubóstwa nie przynosi nikomu ujmy, jednakże jest ujmą, jeśli ktoś nie stara się z niego wydobyć. […] Jesteśmy jedynym narodem, który jednostkę nie interesującą się życiem państwa uważa nie za bierną, ale za nieużyteczną. Zawsze sami oceniamy wypadki i staramy się wyrobić sobie trafny sąd; nie stoimy na stanowisku, że słowa szkodzą czynom, lecz że najpierw trzeba się dać pouczyć słowom, zanim się do czynów przystąpi. I w tym bowiem mamy przewagę nad innymi, że łączymy najwyższą śmiałość z najstaranniejszym obmyśleniem planów. […]

Krótko mówiąc, twierdzę, że państwo nasze jako całość jest szkołą wychowania Hellady, i wydaje mi się, że u nas każda jednostka może z największą swobodą przystosować się do najrozmaitszych form życia i stać się przez to samodzielnym człowiekiem [Tukidydes, Wojna peloponeska 2.40–41, tłum. K. Kumaniecki].

τίς οὖν ἡ παιδεία; ἢ χαλεπὸν εὑρεῖν βελτίω τῆς ὑπὸ τοῦ πολλοῦ χρόνου ηὑρημένης; ἔστιν δέ που ἡ μὲν ἐπὶ σώμασι γυμναστική, ἡ δ᾽ ἐπὶ ψυχῇ μουσική. Czym więc jest wykształcenie? Czy może ciężko znaleźć lepsze od tego, które odkryto dawno temu? Otóż dla ciała jest to gimnastyka, dla duszy zaś muzyka [Platon, Państwo 376e].
ἔστι μὲν οὖν οὐ κακῶς λεγόμενον τοὔνομα ἐπὶ τοῦ τελέως σπουδαίου, ἡ καλοκἀγαθία. καλὸς κἀγαθὸς γάρ, φασίν, ὅταν τελέως σπουδαῖος ᾖ. ἐπὶ γὰρ τῆς ἀρετῆς τὸν καλὸν κἀγαθὸν λέγουσιν, οἷον τὸν δίκαιον καλὸν κἀγαθὸν φασί, τὸν ἀνδρεῖον, τὸν σώφρονα, ὅλως ἐπὶ τῶν ἀρετὤν. Otóż jest wcale trafne określenie dla człowieka w najwyższym stopniu szlachetnego, mianowicie „piękno-dobroć”. Mówi się bowiem, że człowiek jest piękny i dobry, gdy jest w najwyższym stopniu szlachetny. Bowiem mówi się o kimś, że jest piękny i dobry w odniesieniu do cnót, tak jak nazywa się pięknym i dobrym człowieka sprawiedliwego, dzielnego, rozważnego, i ogólnie odnośnie do cnót [Pseudo-Arystoteles, Etyka wielka ks. II, 1207b25].
τοῦτο δὴ τέλος ὑφάσματος εὐθυπλοκίᾳ συμπλακὲν γίγνεσθαι φῶμεν πολιτικῆς πράξεως τὸ τῶν ἀνδρείων καὶ σωφρόνων ἀνθρώπων ἦθος. Więc to jest, powiedzmy, ukończenie tkaniny, którą działalność państwowa tka; po prostu przeplatanie charakterów mężnych i rozważnych [Platon, Polityk 311b, tłum. W. Witwicki].
Qui verba Latina fecerunt quique his probe usi sunt, „humanitatem” non id esse voluerunt, quod volgus existimat quodque a Graecis philanthropia dicitur et significat dexteritatem quandam benivolentiamque erga omnis homines promiscam, sed „humanitatem” appellaverunt id propemodum, quod Graeci paideian vocant, nos eruditionem institutionemque in bonas artis dicimus. […] Sic igitur eo verbo veteres esse usos et cumprimis M. Varronem Marcumque Tullium omnes ferme libri declarant. Ci, którzy stworzyli wyrazy łacińskie i właściwie się nimi posługiwali, postanowili, że humanitas nie jest tym, co powszechnie się myśli, a co przez Greków nazywane jest filantropią i oznacza pewną gotowość do dobroczynności dla wszystkich ludzi bez żadnych względów, lecz to ściśle nazwali humanitas, co Grecy zwą paideia, my zaś wykształceniem i wychowaniem w szlachetnych sztukach. […] Że tak właśnie dawniejsi autorzy się tym wyrazem posługiwali, a zwłaszcza Marek Warron i Marek Tuliusz, niemal wszystkie księgi poświadczają [Aulus Gellius, Noce attyckie XIII.17].

Od wychowania do kultury

Wyraz paideia pochodzi co prawda od określenia „dziecko” (παῖς, pais), lecz nie odnosi się tylko do młodych. W swoim bardziej tradycyjnym zakresie, jako „dla ciała gimnastyka, dla duszy zaś muzyka” (przy czym muzyka obejmowała także literaturę), paideia towarzyszyła Grekowi przez całe jego życie. Tężyzna fizyczna i ogłada w sztukach i literaturze stanowiła przymiot gentlemana, pięknego i dobrego (καλὸς κἀγαθός, kalos kagathos, elidowane od καλὸς καὶ ἀγαθός, kalos kai agathos, dosł. piękny i dobry).

Tradycyjnie było to określenie na lepiej urodzonych, mających środki, by zapewnić swoim dzieciom pełną παιδεία, gdyż w Grecji wykształcenie dzieci było do 18 roku życia sprawą ściśle prywatną. Z czasem zaś stało się ono określeniem moralnym. Poświadcza to autor przypisywanego Arystotelesowi traktatu Etyka wielka, który przypisuje człowiekowi „pięknemu i dobremu” cnoty (ἀρετή, arete) sprawiedliwości (δίκαιος, dikaios), dzielności, męstwa (ἀνδρεῖος, andreios) i rozwagi czy umiaru (σώφρων, sofron) – trzy z czterech (niewymieniona jest mądrość, σοφία, sofia) tzw. cnót kardynalnych (choć oczywiście na nich nie kończy się lista).

Enkyklos paideia – wykształcenie „dobrze zaokrąglone”

Παιδεία była więc nie tylko wychowaniem dzieci, ale formacją duchową człowieka greckiego jako takiego, obejmującą w harmonijną całość sprawność fizyczną, wiedzę i zdolności literackie oraz przymioty moralne. Tak pojęte wykształcenie było dumą Greków, co poświadcza Tukidydes w tzw. Mowie pogrzebowej, przypisywanej Peryklesowi. Jako chlubę Aten Perykles przedstawia doskonałość charakteru jej obywateli, która zasadza się na harmonijnym połączeniu cnót pochodzących z dwóch pozornie sprzecznych elementów παιδεία: gimnastyki ciała i muzyki dla duszy. Otóż dla Ateńczyka cnoty te nie są sprzeczne, lecz harmonijnie współgrają: piękno, ale z prostotą; mądrość, ale bez zniewieściałości; śmiałość, ale z namysłem; słowa, ale z czynami. To harmonijne połączenie cnót ciała i ducha powraca w dialogu Platona pt. Polityk, gdzie sztuka polityki określona jest jako zaplatanie w duszy cnót męstwa i rozwagi.

U źródeł cywilizacji Zachodu

Współcześnie sens ogólnożyciowego i ogólnoludzkiego charakteru greckiej παιδεία być może najlepiej objawia jej łaciński odpowiednik, humanitas. Gdy bowiem pojęcie παιδεία przybyło do Rzymu, mądrzy Kwiryci zrozumieli, że nieprawidłowo byłoby oddać ten termin któremuś z potocznych łacińskich wyrazów oznaczających wychowanie szkolne (jak np. institutio). Dlatego stworzyli termin nowy, a ukuli go od niczego innego jak od wyrazu „człowiek” (homo). Παιδεία czy humanitas jest więc uczłowieczeniem w znaczeniu udoskonalania ludzkiej natury, zarówno fizycznej, jak i duchowej, przez wydobycie jej szlachetniejszych cech. I jak kiedyś Perykles ukazywał Ateny z ich swoistymi cnotami jako szkołę (παίδευσις, paideusis, pokrewne παιδεία) Hellady, tak dziś παιδεία poprzez rzymską humanitas i renesansowy humanizm jest szkołą ducha zachodniej cywilizacji.


bizon-fotoMichał Bizoń – absolwent fizyki i filologii klasycznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Doktor filozofii. Pracownik Instytutu Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Specjalizuje się w historii pojęcia wolnej woli w starożytności i średniowieczu.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 PolskaW pełnej wersji graficznej można go przeczytać > tutaj.

< Powrót do spisu treści numeru.

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy