Artykuł

Natasza Szutta: Solipsyzm – niebezpieczna ucieczka w światy zmyślone

Solipsyzm wydaje się stanowiskiem absurdalnym dla każdego trzeźwo myślącego człowieka. Przecież co rusz napotykamy na opór materii. Rzadko kiedy wszystko układa się nam według planu. Łatwo jednak uciec w świat wyobraźni – szczególnie wówczas, kiedy ktoś czuje się samotny i przez to nieszczęśliwy.

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2024 nr 4 (58), s. 42–43. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.


Solipsyzm

Solipsyzm to teoria filozoficzna, według której pewna jest jedynie egzystencja naszego własnego umysłu. Solipsysta wierzy, że wszystko, co istnieje, istnieje w jego świadomości i nie można dowieść egzystencji żadnej rzeczywistości zewnętrznej ani innych umysłów. Konsekwencją solipsyzmu jest skrajny subiektywizm, w świetle którego jedynym pewnikiem są własne stany mentalne – myśli czy emocje – reszta zaś to iluzja, wytwór wyobraźni.

Harry Haller

Gdy myślę o solipsyzmie, przychodzi mi na myśl powieść Hermana Hessego pt. Wilk stepowy, której głównym bohaterem oraz narratorem jest Harry Haller. Wprawdzie Hesse nigdzie nie prezentuje tej postaci jako solipsysty, wiele może jednak wskazywać na to, że najważniejsze wydarzenia opisane w jego powieści dzieją się jedynie w wyobraźni Harry’ego. Najdobitniej potwierdza to wejście bohatera w świat magicznego teatru, gdzie Harry przeżywa najróżniejsze historie, doznaje najsilniejszych uczuć i stanów (takich jak: rozkosz, śmierć), spotyka historyczne postaci (Mozarta, Goethego). Przypisywane mu zachowania są bardzo niespójne z jego początkową charakterystyką, przeczą jego fundamentalnym przekonaniom, starym nawykom oraz estetycznym upodobaniom. Są jedynie ślepą pogonią za odrobiną szczęścia, różnorodnością chwilowych doznań i gorących namiętności, którymi Harry – intelektualista, smakosz, znawca sztuki – powinien był pogardzać.

Harry nazywa siebie wilkiem stepowym, bo czuje, że walczą w nim dwie sprzeczne natury: ludzka (ucywilizowana, okiełznana, samokontrolująca się) oraz ta zwierzęca (pierwotna, wiedziona podstawowymi instynktami, wolna od ograniczeń). Jedna i druga, na przemian, są powodem przyjemności albo rozczarowań. Ani jedna, ani druga nie znajduje pełni jego akceptacji. Harry przeżywa głęboki kryzys tożsamości wynikający z owego rozdwojenia jego jaźni na ludzką i zwierzęcą.

Wilk stepowy to powieść, będąca zapisem głębokich, wewnętrznych doświadczeń głównego bohatera. Harry nieustannie analizuje swoje myśli i uczucia, które prowadzą go do głębokiej izolacji od otaczającego świata. Często odczuwa kompletny brak zrozumienia oraz porozumienia z innymi ludźmi, ma zupełnie inną percepcję rzeczywistości, woli zatopić się w lite­raturze, niż spotykać z ludźmi. Dziś można byłoby powiedzieć, że cierpi na chorobę dwubiegunową – stany euforii okupuje stanami głębokiej rozpaczy.

Solipsyzm w świecie wirtualnym

Izolacja i odłączenie od świata rzeczywistego, które przeżywał Harry, obecnie charakteryzują życie wielu młodych ludzi. Znacznie więcej czasu spędzają oni w świecie wirtualnym niż w realnym. To często prowadzi ich do poczucia wyobcowania, mają bowiem znacznie więcej relacji w sieci niż w rzeczywistości. Mogą ukrywać się za anonimowymi nickami, odsłaniać się jedynie na tyle, na ile tego naprawdę chcą – nikt przecież nie musi znać ich twarzy ani wiedzieć, skąd pochodzą i kim są, by pozostawać z nimi w relacjach. W świecie realnym trudniej jest udawać kogoś innego, trudniej ukrywać emocje – nie jest łatwo panować nad mową swojego ciała, które zdradza prawdziwe uczucia.

Świat wirtualny, jak magiczny teatr u Hessego, dostarcza różnorodnych, często bogatszych i ciekawszych scenariuszy życia niż te, z którymi mamy do czynienia w realności. Łatwo się w nich zatopić i nie chcieć wracać do rzeczywistości. Można bez fizycznych konsekwencji przeżywać to, co w życiu realnym jest bardzo niebezpieczne, poznawać nieodkryte przestrzenie, budować światy, których bogactwo ­ograniczone jest jedynie przez wyobraźnię. Dlatego młodzież często ucieka w głąb sieci. Znacznie lepiej i bezpieczniej czuje się w świecie wirtualnym. Często nie ma świadomości, że konsekwencją tego jest alienacja oraz lęk przed prawdziwym życiem.

Młodzież w erze cyfrowej – jak Haller w powieści Hessego – ma problemy z odnajdywaniem swojej tożsamości. Te poszukiwania są często zaburzone przez funkcjonowanie w mediach społecznościowych oraz nawiązywanie wirtualnych interakcji. Wielu młodych ludzi prezentuje tam swoje sztucznie poprawione wizerunki. Stosuje liczne aplikacje zmieniające wygląd oraz konfabuluje na temat doskonałości swojego życia. Inni piszą o rozpaczy, samookaleczeniach czy próbach samobójczych. Trudno w tym znaleźć jakiś obiektywny punkt odniesienia.

Wszystko to, jak u Hallera, może w niebezpieczny sposób wzmagać poczucie samotności i niedopasowania oraz stawiać pytania o to, czy warto żyć. Skłaniać do ucieczki przed realnością, a nawet powodować myśli samobójcze.


Warto doczytać:

  • H. Hesse, Wilk stepowy, tłum. G. Mycielska, Poznań 2022.

Natasza Szutta – Dr hab. filozofii, prof. UG. Pracuje w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Gdańskiego. Specjalizuje się w etyce, metaetyce i psychologii moralności. Pasje: literatura, muzyka, góry, ogród i nade wszystko własne dzieci.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.

< Powrót do spisu treści numeru.

Ilustracja: Małgorzata Uglik


Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy