Niemiecki filozof Kurd Lasswitz (1848–1910) był również współtwórcą fantastyki naukowej. W swoim opowiadaniu Biblioteka uniwersalna (Universalbibliothek), powstałym w 1901 roku, tak mniej więcej przedstawił totalną bibliotekę o nieskończonych rozmiarach: istnieje specjalny i rozwinięty „alfabet” symboliczny, który jest wystarczająco zróżnicowany, by stanowić podstawę dla każdego możliwego języka. Wszystkie kombinacyjnie możliwe teksty wyrażalne za pomocą środków tego alfabetu — a zatem wszystko, co można wyrazić w dowolnym możliwym języku — zostają umieszczone w jednej nieskończenie rozległej bibliotece, gromadzącej wszystko, co tylko da się powiedzieć na temat faktów i fikcji. Ogólna idea, że wszystko, co da się powiedzieć (a zatem każda możliwa do pomyślenia idea) jest zawarte w jednym rozbudowanym rezerwuarze alfabetycznym i można to w zasadzie zapisać w bibliotece o większych niż astronomiczne rozmiarach, jest właściwie tak stara, jak idea samych bibliotek. Prawdopodobnie zaświtała ona już w umysłach bibliotekarzy starożytnej Aleksandrii, a z pewnością wpadł na nią Leibniz, który z kolei zainspirował powszechnie ceniony esej J.L. Borgesa Biblioteka Babel (La bibliotheca total).
U Leibniza ta idea nieskończonego, wszechogarniającego zbioru tekstów przybrała formę teologiczną, dostarczając podwalin dla koncepcji „przestrzeni możliwości” istniejącej w umyśle Boga, czyli quasi-tekstowego królestwa obejmującego kompletny opis nie tylko tego świata, ale także każdego możliwego świata. Kształt świata staje się w tym ujęciu kwestią wyboru spośród opcji należących do zestawu wszystkich dostępnych możliwości.
Oczywiście wśród tego niekończącego się zestawu książek opisujących bez końca różne pojmowalne scenariusze, z pewnością znajdzie się i taka, która opisuje rzeczywisty świat. Można na to spojrzeć z dwóch różnych perspektyw. Jeśli od samego początku ustalono, że księga ta zawiera historię aktualnego świata, wówczas można by ją nazwać Księgą Przeznaczenia, i potraktować jako podstawę zwrotu „Zapisane jest”, lubianego przez fatalistycznych myślicieli Wschodu. Z drugiej strony, jeśli księgę tę potraktuje się jako w stu procentach autentyczną dopiero ex post facto, w następstwie rozwoju historii świata, to nigdy nie można by jej zidentyfikować przed zakończeniem tej historii (a więc być może nigdy!).
Trzeba również zdać sobie sprawę, że predeterminacja zdarzeń w świecie niekoniecznie wyklucza wolne działanie. Może być bowiem przesądzone właśnie to, że pewien wybór zostaje dokonany w sposób wolny. Wola, która spontanicznie wybiera to, co nieuniknione, wcale nie musi być zniewolona. W istocie tak właśnie widział ludzką wolność Spinoza – jako kwestię dopasowania naszych wyborów i działań do nieuniknionego biegu świata.
Przełożył Marcin Iwanicki
Warto doczytać:
Nicholas Rescher, Lasswitz’s Library, w: tenże, A Journey through Philosophy in 101 Anecdotes, Pittsburgh: University of Pittsburgh Press 2015, s. 200–201.
Nicholas Rescher – ur. w 1928, zm. w 2024 roku, amerykański filozof związany z Uniwersytetem w Pittsburghu, gdzie kierował Centrum Filozofii Nauki. Autor niemal 100 książek oraz 400 artykułów, w których poruszał zagadnienia z zakresu logiki, epistemologii, filozofii nauki, metafizyki i etyki.
Przekład za zgodą Autora i Wydawcy.
Grafika: WikiArt (Joseph Kosuth, The Phenomenon of the library)
Prowadzenie portalu filozofuj.eu – finansowanie
Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach Programu „Społeczna Odpowiedzialność Nauki II”.
Skomentuj