Artykuł Filozofia w literaturze

Nicholas Rescher: Pakt doktora Fausta z diabłem

obraz przedstawiający Fausta, a za nim stoi diabeł
Historia doktora Fausta i jego paktu z Szatanem rozpoczęła oszałamiającą karierę literacką od sztuki autorstwa Christophera Marlowe'a (1564-1593). W największym skrócie jej fabuła przedstawiała się następująco: doktor Faust, wielki niemiecki uczony, zaniepokojony ograniczonym zasięgiem i niewielką przydatnością ludzkiej wiedzy, a także powodowany wewnętrznym pragnieniem zdobycia wielkiej mocy, zaprzedaje duszę diabłu, aby móc przezwyciężyć te ograniczenia. Nie daje mu to jednak prawdziwej satysfakcji duchowej. Ostatecznie żałuje zawarcia paktu i zrywa go, uzyskując przebaczenie od miłosiernego Boga, który przyjmuje do siebie tych, którzy szczerze żałują za grzechy.

Download (PDF704KB)


Uderzającą cechą sztuki Marlowe’a, a także wielkiej reinterpretacji tego samego tematu dokonanej przez Goethego, jest to, że diabeł jest równie interesującą postacią jak główny bohater, Faust. I to właśnie diabeł, a nie Faust, uosabia ważną lekcję, że ostateczna kara nie polega na fizycznych mękach w podziemnych kręgach, ale na psychicznej udręce wyobcowania od Boga. Mefistofeles, na pytanie Fausta, jak to się stało, że wyszedł z piekła, odpowiada:

Przecież tu jest piekło.

Ja z niego wcale nie wyszedłem. Sądzisz,

Że ja, który twarz Boga oglądałem

I kosztowałem wieczystych rozkoszy

Nieba, że ja dziś nie cierpię męczarni

Tysięcy piekieł, będąc pozbawionym

Owego szczęścia trwającego wiecznie?

Historia doktora Fausta, uwieczniona później we wspaniałym dramacie Goethego, od dawna przykuwa uwagę filozofów. Nic dziwnego, gdyż barwnie ilustruje szereg godnych uwagi słabości ludzkiej kondycji, w szczególności zaś:

  • nasze oddanie własnemu interesowi,
  • naszą skłonność do przedkładania krótkoterminowych korzyści nad te długoterminowe, z nastawieniem na natychmiastową gratyfikację i niecierpliwością w kontekście czynienia dobra,
  • przedkładanie dóbr materialnych i doczesnych nad duchowe,
  • naszą skłonność do podporządkowywania sądów pragnieniom,
  • słabość naszej woli polegającą na wybieraniu tego, co gorsze, mimo uznawania tego, co lepsze.

Doktor Faust jest jedną z tych postaci, które obrazują daremność i rozczarowania życia poświęconego zdobywaniu bogactwa – czy to tego związanego z komnatą skarbów (król Midas), salą balową (Jay Gatsby), sypialnią (Don Juan), jadalnią (Edward VII), czy też tego związanego z biblioteką (sam Faust). Najcenniejszą z lekcji jest jednak ta, która uczy, że zadowalającego życia nie można osiągnąć poprzez żarliwe poświęcenie się dobrom materialnym, niezależnie od ich rodzaju. W końcu mamy tylko jedno życie i jedną jedyną sposobność nadania mu kształtu. Żaden z tych celów nie daje autentycznej satysfakcji czy „racjonalnego zadowolenia”, gdyż żaden nie wskazuje na życie, które rozsądna osoba byłaby gotowa podziwiać i naśladować. Stawia nas to w obliczu zniechęcającej i przygnębiającej perspektywy, że rzeczywistość jest obojętna – a może nawet antagonistyczna – wobec dobra: że w porządku rzeczy nie ma miejsca na wartości. 

Historia doktora Fausta dopuszcza również interpretację symboliczną, która nie zakłada faktycznego „układu z diabłem”, postrzega natomiast Fausta jako kwintesencję człowieczeństwa, „nękanego” przez naszą naturalną słabość do ulegania niższej i bardziej prymitywnej stronie skomplikowanej natury ludzkiej. Sednem nie jest tu, często opisywany przez filozofię, konflikt międzyludzki na poziomie wspólnoty, ale raczej, nie rzadziej odmalowywany, konflikt rywalizujących ze sobą skłonności – różnych i wzajemnie sprzecznych aspektów naszej natury.

Co więcej, obecność Szatana w tej opowieści ma podkreślać także, że jako ludzie stale zmagamy się z nieprzyjaznymi mocami, których nie kontrolujemy – ani indywidualnie, ani zbiorowo. 

Obecność tematów faustowskich w filozofii przypomina o zróżnicowanej naturze filozoficznych zainteresowań i inspiracji. Niektórzy filozofowie czerpią pomysły z badań naukowych, inni z wydarzeń publicznych, a jeszcze inni z literatury i sztuki. Dla jednych najważniejsza jest obserwacja, a dla innych wyobraźnia. Jednocześnie nikt nie może rościć sobie prawa do monopolu. W filozofii może być, powinno być i jest miejsce dla różnych  podejść.

Przełożyła Aneta Rumak


Warto doczytać:

  • Christopher Marlowe, Tragiczna historia Doktora Fausta, przeł. J. Kydryński, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1982.
  • Nicholas Rescher, Dr. Faustus Bargain, w: tenże, A Journey through Philosophy in 101 Anecdotes, University of Pittsburgh Press, Pittsburgh 2015, s. 103–105.

Nicholas Rescher – ur. w 1928, zm. w 2024 roku, amerykański filozof związany z Uniwersytetem w Pittsburghu, gdzie kierował Centrum Filozofii Nauki. Autor niemal 100 książek oraz 400 artykułów, w których poruszał zagadnienia z zakresu logiki, epistemologii, filozofii nauki, metafizyki i etyki.

 

 

Przekład za zgodą Autora i Wydawcy.

Grafika: Wikimedia Commons (Anton Kaulbach, Faust und Mephisto)


Prowadzenie portalu filozofuj.eu – finansowanie

Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego ramach Programu „Społeczna Odpowiedzialność Nauki II”.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy