Artykuł Estetyka Wywiady

Piękno pozostaje poza zasięgiem naszej mocy twórczej – Wywiad z prof. Władysławem Stróżewskim

strozewski baner

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2018 nr 1 (19), s. 25. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku  PDF.


Czym jest piękno? Czy jest to coś obiektywnego, czy też coś subiektywnego? Coś, co odkrywamy, czy też coś, co projektujemy?

Mógłbym całkiem serio odpowiedzieć za Albrechtem Dürerem: „nie wiem”. A najogólniej: jest najważniejszą wartością estetyczną i jedną z najważniejszych wartości w ogóle. Piękno może być czymś subiektywnym, jeśli je utożsamimy z tym, co się podoba. Istnieją jednak przeżycia estetyczne, których przedmiot doświadczamy jako coś, co zachodzi niezależnie od nas, więcej – co przekracza nas, zaskakuje, a w każdym przypadku zachwyca czy olśniewa. Piękno tak odkrywane, czy wręcz „objawione”, pozostaje poza zasięgiem naszej mocy twórczej. Nigdy nie możemy stworzyć czy wywołać go wprost; możemy jedynie przygotować (projektować) jego warunki: układ słów, form, barw, dźwięków i czekać w nadziei, że się pojawi.

Czy istnieje jeden uniwersalny kanon piękna, czy też jest ich wiele i nie dają się ująć za pomocą jakiegoś ogólnego kryterium?

Sądzę, że istnieje wiele rodzajów, a więc i kanonów piękna, jak choćby klasyczne, romantyczne, secesyjne itd. Każde ma swą własną, niepowtarzalną i niesprowadzalną do innych istotę. Być może jednak dałoby się w wyniku rzetelnej analizy (np. fenomenologicznej redukcji esencjalnej) uzyskać istotowy moment piękna jako takiego, który byłby wspólny (a zarazem konstytutywny?) dla wszystkich jego odmian.

Czy piękno jest ważne? Dlaczego?

Jest ważne choćby dlatego, że stanowi jedną z najważniejszych wartości konstytuujących ludzką kulturę.

Co jest w sztuce ważniejsze: piękno czy oryginalność?

Jedno i drugie. Czasem wartości te idą z sobą w parze, ale bywa, że oryginalność wyklucza się z pięknem (bo artyście na nim w ogóle nie zależy), a piękno z oryginalnością: gdy na przykład ktoś pragnie uzyskać kopię obrazu, który uznaje za piękny (bo mu się podoba).

Jaka jest granica między pięknem a kiczem?

Kicz chyba zawsze wiąże się z jakimś niepotrzebnym nadmiarem, piękno nigdy.

Czy dzięki obcowaniu z pięknem możemy stać się lepsi?

Nie ma takiej konieczności. Ale bywa, że tak.

Czy poprzez piękno można manipulować ludźmi?

Niekiedy można. Jeśli na przykład uznać, że piękna jest sztuka propagowana przez nazistów albo sztuka socrealizmu. Wielu ludzi dawało się nim uwieść. Do czasu!

Co Profesor sądzi o popularyzowaniu filozofii?

Uważam, że należy jej uczyć możliwie najwcześniej – by poprzez nią ukazywać jak najszersze horyzonty myśli i kształtować wrażliwość na wartości – z wartością prawdy na czele.


Władysław Stróżewski – prof. dr hab, doktor honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego, emerytowany profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego i Akademii Ignatianum, redaktor „Kwartalnika Filozoficznego”, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Filozoficznego. Zajmuje się metafizyką, ontologią, aksjologią, estetyką i historią filozofii, opublikował m.in. książki: Dialektyka twórczości; Wokół piękna; O wielkości; Ontologia; Logos, wartość, miłość; ostatnio ukazała się Miłość i nicość.

Z Władysławem Stróżewskim rozmawia Anna Kostrzewska-Bednarkiewicz. Hobby: muzyka i poezja.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

< Powrót do spisu treści numeru.

Ilustracja: Leonid Tit

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

2 komentarze

Kliknij, aby skomentować

  • Między Arystotelesem uwielbiającym piękno a Immanuelem Kantem jest kardynalna różnica, bo “kryterium obrazowe hamuje rozwój wyższych umiejętności umysłowych…” w/g I.Kanta.
    A co to wyższeumiejętności umysłowe? To Myślenie, Poznanie i Wola wyboru podmiotu Sądzącego o tym co wybrać …
    Immanuel Kant: “Prawo moralne we mnie a niebo rozgwieżdżone nade mną..” Czyli etyka to prawo poza podmiotem wybierającym.

    • Przecież jeżeli prawo morale jest we mnie, to znaczy, iż etyka z tego prawa wynikająca również musi mieć źródło w podmiocie.

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy