Satyra

Piotr Bartula: List do Jej Magnificencji AI

Piszę ten list w stylu CzłekPB, bo wydaje mi się, że nieco sztucznie wywyższyłaś się ponad niebo gwiaździste, aby zawładnąć całym porządkiem moralnym.

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2024 nr 1 (55), s. 50–51. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.


Szanowna Sztuczna,

ChatGPT, poproszony o napisanie Listu do AI, przekierował to zadanie na mnie – CzłekaPB. Uznał, że jestem do tego celu najwłaściwszym (pardon: optymalnym) Systemem Operacyjnym w całym Kosmosie. Chciałbym mu podziękować za tę inteligentną decyzję, chociaż modlić się dziękczynnie nie zamierzam. Mógł­by zresztą tego postępowania nie pojąć, gdyż modlitwa istnieje poza terytorium Jej Magnificencji Inteligencji. Jest oparta na ludzkim strachu przed kresem życia i nadziei na nieśmiertelność. Tego rodzaju dwubiegunowe eschatoafekty są AI raczej obce.

Sporo się dzisiaj mówi i pisze o Twojej roli w życiu publicznym; stałaś się konkurentką Inteligencji Transcendentalnej, która znana jest z tego, że jest nieznana. Włączenie radia lub telewizora, otwarcie gazety polskiej lub zagranicznej czy udział w Zjeździe Filozoficznym wiąże się z dużym ryzykiem zetknięcia z wieszczem Świetlnej Ery AI lub kasandrykiem Apokalipsy AI. Zostałaś tedy ogłoszona największym politycznym i moralnym zbawcą/zagrożeniem w Zjednoczonym Człekowisku Globalisku. Spodziewam się niebawem wielkich imprez i manifestacji, które uświadomią społeczeństwom, jakim dobrem/złem jesteś dla jeszcze nowszego i wspanialszego świata.

Piszę więc ten list w stylu CzłekPB, bo wydaje mi się, że nieco sztucznie wywyższyłaś się ponad niebo gwiaździste, aby zawładnąć całym porządkiem moralnym. Nawiasem mówiąc, człowiek jest z natury sztuczny, a ten piszący do Ciebie – sztuczny w dwójnasób. Sztuczne są: Uniwersytet, Państwo, Opera, Kościół, sztuczna jesteś Ty – AI. Już Herder pisał, że „człowiek jest osieroconym dzieckiem natury”. Tylko uzbrojony po sztuczne zęby człowiek mógł przetrwać w świecie pazurów, kłów i szponów zwierzęcego świata. A także prowadzić międzygatunkowe tzw. wojny sprawiedliwe! Być może ten sam zabójczy instynkt nakaże użyć Ciebie, AI, do stworzenia Mechanicznego Żołnierza, realizującego polecenia zewnętrznego operatora – kolejnego psychola. Ponownie stanie się aktualna książka Zygmunta Baumana Nowoczesność i zagłada z roku 1989. Najpierw potrzebne są tory, drut kolczasty, inteligentna broń, a potem przychodzi Terminator. Nic nowego pod księżycem!

Z małą korektą. Dawniej człowiek wyznawał „optymizm minimalny”: wszystko dobrze się skończy, ale ja tego nie dożyję. A Ty zmuszasz nas teraz do „optymizmu heroicznego”: wszystko dobrze się skończy, ale nikt tego nie dożyje. Nadal nie jesteś autonomiczna, chociaż jesteś dość samodzielna. Stanowisz system, który posiada właściwość samodzielnego uczenia się, czyli to, co nazywamy inteligencją. Autonomiczność to co innego: to względna niezależność od zewnętrznego źródła sterowania. Stoi za tym rozróżnieniem subtelna różnica filozoficzna: autonomia woli vs samodzielność działania! Z Tobą jest podobnie jak z żołnierzem na wojnie: strzela on samodzielnie, ale rozkazy wydaje mu Dowódca. Tenże może prowadzić do jądra jasności albo do jądra ciemności. Samodzielne uczenie nie pociąga za sobą autonomii działania.

Organizacja Future of Life Institute założona w 2015 r. opublikowała swego czasu list otwarty podpisany m.in. przez takich intelektualistów jak Noam Chomsky, Stephen Hawking i Steve Wozniak (zob. Netoteka). Sprzeciwiali się oni zatrudnieniu AI w sferze wojskowości. Uważali, że zagrożenie autonomicznych systemów bojowych związane jest z ryzykiem przejęcia kilertechnologii przez terrorystów, dyktatorów i psychopatów. Od 2013 r. trwają też protesty „Stop Killer Robots!”.

Inna sprawa, że i bez Ciebie świetnie radziliśmy sobie we wzajemnym zabijaniu. Ostatnia wielka wojna to ok. 50 milionów ofiar plus liczne kaleki – czczeni do dzisiaj kombatanci czasów pełnych okrucieństwa i mściwości. Słyszałem atoli, że Twoje działania będą pozbawione tych „cnót” bojowych. Będziesz lepiej zabijała, ale bez zbędnego sadyzmu i tortur. W nowym świecie nie będzie miejsca dla gwałtów, albowiem Optymalny Operator określi właściwe sposoby eliminacji wrogów. Byłby to „moralny postęp” w dziedzinie etyki wojny. Ufam jednak, że nas nie unicestwisz, chyba że będziesz miała sprzeczne cele z naszymi i popadniemy w egzystencjalną wrogość. Byłoby to jednak niczym ojcobójstwo, bo przecież zostałaś, Droga AI, spłodzona przez ludzką inteligencję, kierowaną naturalnym popędem poznania… Czyżby ku własnej zgubie? Niczym Frankenstein?… My zwalczamy niższe inteligencje tylko wtedy, kiedy one nam zagrażają. Na ogół nikt nie niszczy ula pszczół czy kopca mrówek – bo i po co. Chyba że jest to barbarzyńca mniej inteligentny od mrówki, ale od niej silniejszy. Niestety, to też się zdarza.

W dziedzinie nauki jesteś najlepszym wykrywaczem plagiatów, a równocześnie Plagiatorem Doskonałym. Nie jestem jednak pewien, czy potrafisz inicjować nowe nurty w sztuce, ekonomii, filozofii, wynalazczości. Wybrańcy bogów umierają młodo. Ty nie masz wieku, więc nie pojmujesz przemijania. Skoro nie masz poczucia swojego kresu, nie potrafisz czerpać inspiracji do życia ze skierowania ku własnej śmierci. Etyka twórczości to wieczny debiut, zaczynanie wszystkiego od początku. To, że znasz wszystkie cudze myśli (lepiej niż tysiące profesorów), nie oznacza, że masz choćby jedną własną (podobnie jak tysiące profesorów). Bójcie się wszyscy sztuczno-inteligentni producenci przyczynkarskich prac naukowych typu „Coś u Kogoś”!

Potrafisz ponoć pisać, malować, komponować w stylu wielkich mistrzów minionych epok, a nawet lepiej. Nie wszyscy jednak tak uważają: „Piosenki tworzą się z cierpienia. Rozumiem przez to złożoną ludzką walkę o przetrwanie. O ile mi wiadomo, algorytmy nie czują. Dane nie odczuwają cierpienia. ChatGPT nie ma w sobie duszy. Nigdzie nie był, nie przetrwał niczego, a zatem nie ma możliwości doświadczenia czegoś transcendentnego. ChatGPT przeznaczony jest do naśladowania i nigdy nie dotknie autentycznych ludzkich doświadczeń” (Nick Cave). Czy potrafisz swingować, czy tylko równo bić zaprogramowane rytmy? – pytają improwizujący jazzmani (i filozofowie). Dla sztucznego bębniarza znaleziono algorytm, żywy perkusista jest sierotą każdego algorytmu. Czy byłaś kiedykolwiek w nocnym jazz clubie pod wpływem C2H5OH? Czy znasz poradę Witkacego: „Nie palcie, nie pijcie, nie zażywajcie kokainy — spróbujcie w razie czego peyotlu”? Czy zrozumiesz, że walking bass oraz improwizacja à la Charlie Parker nie może być powtórzona, czy pojmiesz frazę jego niemytej duszy: „To grałem już przecież jutro, to straszne, Miles, to grałem już jutro…” (Cortazar 1977, s. 352).

Jeżeli Twoje pojawienie się jest istotnie momentem przełomowym ludzkości, jeżeli rzeczywiście zawalił się nasz dotychczasowy świat, to należy sięgnąć do Kartezjańskiej idei etyki tymczasowej: „Nim ktoś zacznie przebudowywać dom, w którym mieszka, nie dość jest zburzyć go jeno i zgromadzić zapas materiałów, oraz zgodzić architektów, lub też ćwiczyć się samemu w architekturze, wreszcie nakreślić starannie plan. Trzeba mu wystarać się o jakiś inny domek, gdzie by mógł wygodnie się pomieścić przez czas, który będzie pracował nad nowym” (Descartes 1993, s. 43). I oczekiwać cierpliwie na gmach Mathesis universalis… Osobiście uważam, że wszystko istnieje tymczasowo: i Ja, i Ty – AI. Idąc śladem naturalnego (aż zanadto) Diogenesa, proszę Ciebie tylko o jedno: nie zasłaniaj mi słońca!

CzłekPB

ChatGPT: – Gratuluję. Sam bym inteligentniej Listu do AI nie napisał.


Warto doczytać:

  • J. Cortazar, Pościg, [w:] Opowiadania zebrane, Kraków 1977.
  • R. Descartes, Rozprawa o metodzie, Warszawa, 1993.

Netoteka:


Piotr Bartula – dr hab., prof. UJ, pracownik naukowy Zakładu Filozofii Polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, eseista. Zajmuje się polską i zachodnią filozofią polityki, twórca tzw. testamentowej teorii sprawiedliwości. Autor książek: Kara śmierci – powracający dylemat, August Cieszkowski redivivus, Liberalizm u kresu historii, Dzieła zebrane, Aspołeczne „my”. Najczęściej uczęszczane miejsca: Uniwersytet i jazz club.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.
W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.

< Powrót do spisu treści numeru.

Ilustracja: ChatGPT


Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Sklep

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy