Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2020 nr 2 (32), s. 46. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.
Bujda na resorach to pierwsza książka Massimo Pigliucciego, filozofa z Uniwersytetu Miejskiego w Nowym Jorku, która ukazuje się w polskim tłumaczeniu. Podtytuł Jak odróżnić naukę od bredni nawiązuje do dyskutowanego w filozofii nauki problemu demarkacji, który dotyczy pytania o to, co oddziela rzetelne badania od praktyk i twierdzeń pseudonaukowych. Pigliucci w swej opasłej (ponad 400 stron!) książce przekonuje, że problem ten nie jest kwestią czysto akademicką. Pseudonauka może być bowiem niezwykle niebezpieczna.
Antyszczepionkowcy, płaskoziemcy, astrolodzy – dlaczego ludzie wierzą w takie… bzdury? Pigliucci stara się pokazać, że problemem nie jest brak zaufania do nauki, ale raczej fałszywe przekonanie o tym, czym jest nauka. Wszak większość pseudonaukowych twierdzeń formułowana jest w terminologii, która na pierwszy rzut oka przypomina naukowy żargon, zaś szarlatani od cudownych kuracji upierają się, że korzystają z najnowszych naukowych odkryć. Właściwe ujęcie nauki, jak przekonuje Pigliucci, powinno jednak uwzględniać fakt, że jej twierdzenia formułowane są w dających się empirycznie potwierdzić teoriach, które nie są ostateczne. W związku z tym autor przekonuje, że chociaż nie ma jednej nauki, to wszystkie prawdziwe jej dziedziny mają ze sobą coś wspólnego. Mimo iż teorie formułowane w ramach fizyki różnią się stopniem ścisłości od teorii obecnych w socjologii czy psychologii, to wszystkie te dziedziny – o ile przestrzegają właściwej im metodologii – wyjaśniają świat z określonego punktu widzenia w sposób, który jest intersubiektywnie sprawdzalny. Dlatego z jednej strony przesadna wiara w moc nauk ścisłych, które, jak sądzą scjentyści, są jedynym uprawnionym typem wyjaśniania, jest – według Pigliucciego – postawą nienaukową. Z drugiej strony rezygnowanie z rygoru metodologicznego na rzecz mętnego języka i niemożliwych do sfalsyfikowania założeń to domena pseudonauki. Ambicją autora jest wskazanie ścieżki pomiędzy tymi skrajnościami.
Pigliucci, który z wykształcenia jest filozofem i biologiem, nie tylko wie, jak się naukę uprawia, ale potrafi także na praktyki i twierdzenia naukowe spojrzeć z filozoficznego dystansu. Książka bogata jest więc nie tylko w przykłady z historii nauki – zawiera również pogłębione analizy stosowanych w nauce metod oraz relacji między nauką a społeczeństwem (np. problem tego, kogo uznajemy za eksperta). Pigliucci proponuje zestaw narzędzi do identyfikacji pseudonaukowych „bzdur” obecnych w przestrzeni publicznej, wychodząc z założenia, że świadome społeczeństwo przekłada się na lepszą naukę.
Massimo Pigliucci, Bujda na resorach. Jak odróżnić naukę od bredni, przeł. P. Kawalec, Wydawnictwo PWN, Warszawa 2019, 404 s.
Piotr Biłgorajski – doktor filozofii. Pracownik Instytutu Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Zajmuje się eksperymentami myślowymi. Posiada wygodny fotel.
Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.
W XX i XXI wieku to jest rzeczywiście problem!
=-O 😉 🙂 :-! :O 😀 O:-)