Pogawędnik filozoficzny

Pogawędnik filozoficzny #55: O komputożargonie

O komputożargonie
Czy Was także dziwi, jak do naszego języka zakradł się „komputożargon”? To język, w którym nadużywamy znaków, symboli i kodów, służących nie tyle porozumieniu między ludźmi, ile „karmieniu” komputerów, baz danych czy zasięgów w mediach społecznościowych. Chodzi o hasztagi (#), tyldy (~) , slesze (/), nadmiarowe znaki w adresach internetowych (htttp://), kody przedmiotów w USOS (czyli Uczelnianym Systemie Organizacji Studiów), numery ORCID (czyli tablice rejestracyjne badaczek i badaczy) czy DOI (takież kody dla artykułów naukowych)...

Spróbujmy zastanowić się, czy w epoce tuż-przed-tryumfem-SI, nawet jeszcze bez powstania samej Sztucznej Inteligencji, daliśmy się omotać językowi komputerowych maszyn.


Więcej informacji na temat audycji znajdziecie tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Sklep

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy