Końcówka roku to idealny czas, żeby przemyśleć kwestię rocznej prenumeraty „Filozofuj!”. To najszybsza i najtańsza opcja zakupu numerów, gwarancja, że magazyn trafi do Was zawsze na czas i pewność, że nic Was nie ominie :) Ogłaszamy zatem warunki prenumeraty i sprzedaży egzemplarzy drukowanych magazynu „Filozofuj!” na rok 2021.
Ogłaszaliśmy już tematy numerów magazynu „Filozofuj!” w roku 2021 (zob. wpis). Przypominamy, że jeden spośród nich wybrali Czytelnicy w przygotowanej przez nas ankiecie. Tematem tym są gry komputerowe. Pozostałe wybrała Redakcja. Przypominamy zatem ich pełną listę:
- Świadomość
- Tabu
- Nieskończoność
- Gry komputerowe
- Antropocen
- Wątpienie
Cena prenumeraty 2021 to 70 zł (w tym 5% VAT).
- Dostawa gratis! W cenie prenumeraty są koszty przesyłki wszystkich egzemplarzy listem zwykłym.
- Zamawiający, którzy chcą zamówić przesyłkę poleconą dla wszystkich egzemplarzy, będą musieli dopłacić 14,99 zł (w tym 23% VAT). W tym celu należy w koszyku, w opcjach wysyłki wybrać: Przesyłka polecona x 6 — prenumerata.
Prenumeratę można zamówić już teraz tutaj.
Podajemy Wam też od razu krótką ściągawkę z tego, gdzie możecie kupić egzemplarze poza prenumeratą:
- w naszym sklepie internetowym > tutaj.
A także, po zniesieniu obecnych epidemiologicznych ograniczeń:
- w salonach Empiku w całej Polsce – więcej informacji > tutaj.
- w salonikach prasowych Ruchu, Inmedio, Relay, Świat Prasy i innych w całej Polsce – więcej informacji > tutaj.
- w punktach tworzącej się sieci sprzedaży „Filozofuj!” – więcej informacji > tutaj.
Czy WIECIE, ŻE…
- z każdego egzemplarza kupionego w Empiku, Świecie Prasy, Ruchu, Inmedio, Relay redakcja otrzymuje tylko ok. 50% kwoty, którą płacisz?
- możesz dostawać „Filozofuj!” na wskazany adres zanim trafią do dystrybucji w Empikach?
- kupując „Filozofuj!” w prenumeracie za płacisz taniej niż w Empiku, a do tego otrzymujesz egzemplarz niemal bezpośrednio z drukarni?
- dzięki prenumeracie możemy planować rozwój i budżet z wyprzedzeniem?
Życzymy miłej i owocnej lektury! Filozofujcie!
Dobrze, że przypominacie. Zapomniałem, że kończy mi się prenumerata 🙂
Ta prenumerata jest słodka jak sama herbata albo… Honorata!