Opinie Przegląd prasy

Rachel Fraser: Przeciwko pokorze

Ilustracja przedstawia Barbarę McClintock
Współcześnie możemy usłyszeć wiele głosów nawołujących do rozwijania pokory intelektualnej jako jednej z cnót ukazujących nam nasze  ograniczenia poznawcze oraz podatność na błędy. Rachel Fraser (profesor filozofii z Uniwersytetu Oxfordzkiego) w eseju pt. Przeciwko pokorze zamieszczonego na portalu aeon.co polemizuje z powyższym podejściem. 

Fraser, poddając krytyce pojęcie intelektualnej pokory, przedstawia wątpliwości metodologiczne dotyczące badań empirycznych, na które powołują się jego obrońcy. W większości ze wspomnianych badań intelektualna pokora uczestników mierzona jest na podstawie ich samooceny. Zdaniem Fraser wątpliwości budzi nie tylko fakt, że często mylimy się w ocenie naszych wad i zalet, ale przede wszystkim sam pomysł, by  mierzyć pokorę za pomocą samooceny. Stopień pokory człowieka wydaje się odwrotnie proporcjonalny do stopnia, w jakim jest w stanie ją sobie przypisać.

Próbując wykazać nietrafność powszechnego podejścia do pokory intelektualnej, badaczka sięga po przykład z literatury. Trójka bohaterów powieści Simone de Beauvoir pt. Mandaryni prezentuje trzy różne postawy w kwestii pokory. Bohaterami powieści są lewicowi intelektualiści, których poglądy zostają poddane próbie, gdy poznają rosyjskiego dysydenta będącego w posiadaniu dowodów na brutalność systemu obozów pracy przymusowej w ZSRR. Jeden z bohaterów, Henri, porzuca swoją sympatię do Związku Radzieckiego; jego przyjaciel, Robert, neguje autentyczność dowodów, natomiast żona Roberta, Anne, nie zajmuje jasnego stanowiska, usprawiedliwiając się brakiem kompetencji. Zdaniem Fraser choć  Anne i Robert wykazują się intelektualną pokorą, gdyż dostrzegają ograniczoność swoich możliwości poznawczych i dopuszczają możliwość mistyfikacji, to nasza sympatia lgnie ku Henriemu, gdyż jego postawa wydaje się słuszna.

Fraser odwołuje się także do historii Barbary McClintock, genetyczki, której doświadczenia podważyły ówczesne status quo. W latach pięćdziesiątych badania genetyczne opierały się na dwóch założeniach: 1) pozycja genu w chromosomie jest stała; 2) geny są modularne (dany fragment informacji genetycznej miałby zawierać konkretny zestaw instrukcji, które organizm mógłby realizować w jeden określony sposób). McClintock podważyła oba założenia, w wyniku czego spotkała się ze zdecydowaną krytyką środowiska. Zdaniem Fraser tak duża siła krytyki u większości badaczy zrodziłaby wątpliwości względem ich przekonań, jednak McClintock twardo obstawała przy swojej racji i kontynuowała badania. W trzydzieści lat po pierwszym publicznym ogłoszeniu swoich wyników genetyczka zdobyła za tę pracę nagrodę Nobla. Zdaniem Fraser McClintock wiodła intelektualnie kwitnące życie (flourishing live), nie była jednak wzorem intelektualnej pokory.

Według oksfordzkiej filozof są dwa rozwiązania konfliktu między pokorą intelektualną a zaufaniem sobie. Nadal można twierdzić, że pokora intelektualna to słuszna postawa, ale z zastrzeżeniem, iż istnieją pewne jednostki, tzw. „geniusze”, do których działań nie stosuje się ta ocena. Jednak zdaniem Fraser lepszym wyjściem jest odrzucenie koncepcji cnót intelektualnych, gdyż nie istnieją żadne cechy charakteru na tyle uniwersalne, aby w każdych warunkach stanowiły pomoc w zdobywaniu wiedzy, nigdy zaś nie były przeszkodą. 

Opracowanie: Karol Cichoń


Źródło: aeon.co

 

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy