Konkursy

Rozstrzygnięcie konkursu na temat inspiracji filozoficznych

Sandra Gut, Rafał Kłosek i Bartłomiej Krzych zostali laureatami konkursu na temat inspiracji filozoficznych. Gratulujemy! Otrzymają oni nagrody książkowe. Serdecznie dziękujemy wszystkim za bardzo ciekawe odpowiedzi na pytania konkursowe. Nagrodzone wypowiedzi publikujemy w naszym serwisie. Zachęcamy do lektury.

Laureaci otrzymają po egzemplarzu książki Panorama współczesnej filozofii, red. Jacek Hołówka, Bogdan Dziobkowski, PWN: Warszawa 2016. Uprzejmie prosimy o przekazanie danych do wysyłki egzemplarzy. Napiszcie na adres: redakcja@filozofuj.eu.

Poniżej zamieszczamy odpowiedzi konkursowe (wg kolejności alfabetycznej).

 Sandra Gut

Co cię inspiruje w filozofii?

W filozofii inspiruje mnie to poczucie jakby odkrywało się coś ważnego, gdy prowadzisz filozoficzne rozmowy, czytasz czyjeś rozważania lub dostrzegasz coś, co cię intryguje i czujesz, jak budzą się w tobie nowe pragnienia, chęć dowiedzenia się, o co właściwie chodzi. Jak? Dlaczego? Po co? Ten wzrost liczby pytań w głowie. I jednocześnie destrukcyjna siła filozofii. Gdy nagle upadają wszelkie twoje dotychczasowe przekonania i coraz bardziej zagłębiasz się w otchłań niewiedzy.

Jaką tradycję filozoficzną / jakiego filozofa cenisz najbardziej i dlaczego? 

Trzyma się mnie sokratejski zwrot „Wiem, że nic nie wiem”, który jest chyba jedyną bazą myślową, którą jestem w stanie przyjąć w tym momencie. Pływam teraz gdzieś między jakąś obiektywną prawdą, która, chciałabym wierzyć, że istnieje, ruinami mojej pewności w to, że coś wiem i masą pytań, na które nie znam odpowiedzi. „Wiem, że nic nie wiem” otwiera tyle drzwi, tyle możliwości, a u filozofa, moim zdaniem, jedną z najważniejszych cech jest otwartość umysłu.

 

 Rafał Kłosek

Co cię inspiruje w filozofii?

W życiu nie miałem bardziej intrygującej relacji, jaką mam teraz z Filozofią. Dałem się nie raz wywieść przez nią w pole, żeby pobyć z nią sam na sam. Zanegowałem dotychczasowe przekonania, bez których wcześniej nie potrafiłem powiedzieć nic mądrego. Popadłem w depresję, świadomy swojej głupoty i niepełnosprawności. Zaufałem jej kompasowi, dla którego północ zmienia swe położenie i porzuciłem wiele intratnych planów na swoje życie, które gwarantowały mi bezpieczeństwo. Skazałem się na pracę nad sobą, żeby nie mieć w stosunku do niej żadnych kompleksów. A wszystko to ze strachu przed życiem niegodziwym i niegodnym, bo tylko w niej widziałem ciepło ukojenia. 

Jaką tradycję filozoficzną / jakiego filozofa cenisz najbardziej i dlaczego?

Nie jestem teraz w stanie stwierdzić, jaki system cenię najbardziej. Na co dzień zgłębiam, ogólnie rzecz ujmując, dorobek filozofii zachodniej i do tego dorobku chciałbym w przyszłości mieć wkład. Albo nie czuję się wystarczająco silny, aby teraz takiego wartościowania dokonać. Albo w wewnętrznym swoim przekonaniu, nie chcę tego czynić. 

Chciałbym jednak podkreślić swoją wielką sympatię i szacunek, jaki mam w stosunku do wielkich religii i szkół duchowych, które mają swoje podstawy filozoficzne i które głoszą, że zaczynać należy od siebie, od pracy nad własnym sercem i umysłem. Dopiero potem możemy przystąpić do pracy nad światem. Jest to pogląd bardzo mistyczny, ale może być bardzo cenny dla filozofii. Gdyż to człowiek sam, swoim umysłem, stawia pierwsze kroki w filozofii, a potem próbuje przenieść swoje pomysły na zewnętrzne realia. Uczy to pokory i podnosi jakość uprawianej przez nas filozofii. Kiedyś zapomniał o tym komunizm, dla którego świadomość była odbiciem rzeczywistości społecznej, politycznej czy kulturowej, i który z tej przesłanki chciał, nieodpowiednio przygotowany, rewolucjonizować świat.

 

 Bartłomiej Krzych

Co cię inspiruje w filozofii?

To, co jest i to, co nie jest, bowiem wszelka inspiracja musi pochodzić z jakiegoś źródła. Mogą nim być byty powszechnie uważane za istniejące (posiadające istnienie, będące jego wyrazem czy też momentem), jak też te (nie)byty – niesłusznie uważane na pierwszy rzut oka za dziwolągi – którym nie przypisuje się żadnego (przynajmniej namacalnego, wybitnie empirycznego) sposobu istnienia: nicość, niebyt, nieokreśloność, negacja. Cóż, do moich słów można – a nawet i trzeba – ustosunkować się krytycznie, wręcz nieufnie, jednakże czyż sama próba odpowiedzi na pytanie o to, czy rzeczywiście byt bytuje a nicość nicuje nie jest inspirująca?

W codziennym doświadczeniu są to najczęściej rzeczy prozaiczne. Ot, spojrzenie, wewnętrzne uniesienie, głuche w kościach stukanie czy wczorajsze pranie… nie mniej tajemniczy uśmiech profesora, z każdą upływającą sekundą zbliżająca się własnej egzystencji pora nocna. A więc nicość głucho spoglądająca, z początku z lekka nieśmiało, prosto w oczy, nieprzebrana otchłań wielości przedmiotów w świecie, każda iskierka myśli tłocząca się gdzieś tam (nie bardzo wiadomo gdzie) w głowie.

A inspiracja? Czy i ona nie może być inspirująca? Prawdopodobny zarzut: tautologia (czyli „na nasze”: masło maślane). Spójrzmy jednak chłodnym okiem na źródłosłów, w tym wypadku łaciński: in-spiratio, in-spirare, a więc «oddech „w”, oddech „do”». Wewnętrzne oddychanie, ożywienie. Natchnienie. I wcale nie trzeba łatać niczego Panem Bogiem. A tak swoją drogą: czy o natchnieniu można powiedzieć cokolwiek racjonalnego?

Co mnie więc inspiruje? Byt – że jest (choć nie musi) i niebyt – że (nie?) jest (choć powinien).

Jaką tradycję filozoficzną / jakiego filozofa cenisz najbardziej i dlaczego?

Bardziej niż o tradycji (a tym bardziej o systemie) lub konkretnym filozofie preferuję mówić o typie myślenia, bowiem każda tradycja czy też system, jak też konkretny filozof przejawiają/uwypuklają/podejmują aspektowe/wycinkowe/niemiarodajne ujęcia rzeczywistości. Odpowiadając więc na postawione pytanie: najbardziej cenię typ myślenia realistycznego, którego najznamienitszymi reprezentantami byli Arystoteles i św. Tomasz z Akwinu. Obaj (ten drugi odwołując się w swym Traktacie o człowieku do św. Augustyna przywołującego i interpretującego herezjarchów) podkreślają, że we wszelkich dociekaniach filozoficznych (i/lub zarazem naukowych) pierwszorzędna jest postawa ubogacającej otwartości, a nie np. zadufanej arogancji. Otwartość ta nie może być jednak byle jaka (tj. tolerancyjna we współczesnym bratersko-egalitarystycznym pojmowaniu tolerancji), lecz ukierunkowana na prawdę. Stąd Akwinata może powiedzieć, że nie jest kwestią kluczową i fundamentalną, kto coś mówił, jak i co mówił, ale istotne jest to, ile było prawdy w tym, co twierdził. Pamiętajmy, że przyjmujemy w tym miejscu perspektywę realizmu – punktem wyjścia jest więc byt, nie podmiot (jak np. u Kanta), co – przy zachowaniu logicznych reguł myślenia – chroni przed popadnięciem w relatywizm i idealizm. Byt i rozum zajmują tu wyższe miejsce w hierarchii niż naga myśl i wysublimowana do granic pojętności – choćby i najdoskonalsza, ale tylko – teoria.

Innymi słowy: cenię realizm (nie jako system filozoficzny, ale) jako postawę badawczą ukierunkowaną na zdobywanie mądrości (w klasycznym jej rozumieniu), postawę, która uczy odpowiedzialnego racjonalizowania rzeczywistości i nie wyprzedza myślenia za bezcen.


Przypominamy regulamin konkursu:

  1. Konkurs organizowany jest przez czasopismo „Filozofuj!”.
  2. Każdy może wziąć udział w konkursie.
  3. Ankieta konkursowa: Wyraź opinię na następujące pytania:
    1. Co cię inspiruje w filozofii?
    2. Jaką tradycję filozoficzną / jakiego filozofa cenisz najbardziej i dlaczego? 
  4. Termin nadsyłania odpowiedzi: 24 października 2016.
  5. Sposób udzielania odpowiedzi: Odpowiedzi na pytania konkursowe należy wpisać w komentarz do ogłaszającego konkurs postu, który zostanie opublikowany na naszym facebookowym fanpage’u.  
  6. Zwycięskie odpowiedzi umieścimy w postaci osobnego wpisu na naszej stronie internetowej.
  7. Sposób wyłonienia zwycięzcy: trzy najciekawsze wypowiedzi wyłoni jury redakcyjne w składzie: Celina Głogowska, Bartosz Kurkowski, Artur Szutta, Natasza Szutta, Robert Kryński.
  8. Termin rozstrzygnięcia konkursu: 28 października 2016.
  9. Nagrody: 3 książki Panorama współczesnej filozofii, red. Jacek Hołówka, Bogdan Dziobkowski, PWN: Warszawa 2016.

logoF-150

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy