Omówienia i recenzje Recenzje książek

Ryszard Mordarski: Anateizm. Powrót do Boga po Bogu [recenzja]

recenzje, Ryszard Mordarski, Anateizm. Powrót do Boga po Bogu

Wielu ludzi zadaje sobie pytanie, jak w dzisiejszym świecie możliwa jest jeszcze wiara w Boga. Wyrasta ono z jednej strony z dużego zniechęcenia do tradycyjnych religii instytucjonalnych, z całą ich doktryną, kultem i zbiorem nakazów, które wydają się zbyt uciążliwe, a często arbitralne i zbyteczne, ale z drugiej strony zbyt nachalna i często nieco prymitywna oferta zwolenników nowego ateizmu okazuje się nie wypełniać najgłębszych potrzeb duchowych, które człowiek odkrywa w sobie. 

Tę potrzebę niejako „trzeciej drogi” wypełnia propozycja irlandzkiego filozofa Richarda Kearneya. Nie proponuje on jednak syntezy teizmu i ateizmu, lecz raczej powrót do pewnych pierwotnych doświadczeń, które są wcześniejsze wobec jakichkolwiek tematyzacji i dogmatyzacji doświadczenia religijnego. Autor przekonuje, że w świętych tekstach wielkich religii (aczkolwiek podobne doświadczenie możemy znaleźć również w arcydziełach literackich) odnajdujemy czystą wiarę, będącą reakcją na spotkanie kogoś radykalnie Obcego, tajemniczego pierwotnego Przybysza. Takiej wiary doświadczył Abraham, Mojżesz, Mahomet i inni twórcy wielkich religii, choć widoczna jest ona również w tekstach takich pisarzy, jak James Joyce, Marcel Proust czy Wirginia Woolf. 

Termin „anateizm” określa ten powrót do „Boga po Bogu” lub jak moglibyśmy nieco inaczej powiedzieć do Boga przed Bogiem”, a więc Kogoś, kto pojawia się u samych źródeł naszego doświadczenia religijnego, wykreślając horyzont naszego duchowego poszukiwania. Jest to pierwotna otwartość na transcendencję i doświadczenie czegoś, co przekracza nasze rozumienie, które jest wolną od dogmatyzmu i wszelkich reguł religijnych akceptacją tajemnicy, przejawiającą się w duchowej elastyczności, zmierzającej do wykluczenia konfliktów religijnych i pełnej tolerancji. Nie jest to wyznawanie nowego Boga, które wyrastałoby z jakiejś syntezy dzisiejszego ateizmu i teizmu, a jedynie powrót do Boga pierwotnego, który daje się doświadczyć jako przybywający niespodziewanie Gość. Stąd też dla Kearneya gościnność jest najwłaściwszym wyrazem postawy religijnej. Realizuje się ona nie tylko wobec bliskich i znajomych, lecz przede wszystkim wobec dalekich przybyszów, wobec każdego człowieka przybywającego z każdego zakątka świata. Afirmując bliźniego w każdym obcym człowieku, odkrywamy pierwotną i fundamentalną boskość jedynego Obcego. Stąd też duchowość postawy anateistycznej realizuje się w codzienności, a nawet w wyjątkowym doświadczeniu cielesności drugiego człowieka, które poprzez gościnność pozwala na odkrywanie transcendencji w immanencji naszego życia.

Skoro jednak Bóg pozostaje na zawsze Obcy, to czy poszukiwanie sacrum w doczesności nie przemieni się w świecki humanizm, usiłujący nadać jakąś głębszą duchową postać naszym relacjom w świecie, w tym zwłaszcza relacjom międzyludzkim, sprowadzając religię do postawy otwartości i gościnności wobec każdego człowieka bez wyjątku (w tym zwłaszcza wobec emigrantów ze stron obcych nam kulturowo)?


Richard Kearney, Anateizm. Powrót do Boga po Bogu, przeł. Tomasz Sieczkowski, Łódź 2024.


Ryszard Mordarski – profesor filozofii na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Zajmuje się filozofią religii, filozofią polityki oraz filozofią polską. Lubi literaturę piękną oraz muzykę (w szczególności koncerty na skrzypce i wiolonczelę).

 

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.


Interesują Cię recenzje innych książek filozoficznych? Zajrzyj do naszego działu Omówienia i recenzje.


Prowadzenie portalu filozofuj.eu – finansowanie

Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego ramach Programu „Społeczna Odpowiedzialność Nauki II”.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy