Książka Richarda Swinburne’a to godne uwagi ujęcie problemu umysł–ciało, zawierające wyrafinowane argumenty filozoficzne i naukowe, łączące z powodzeniem problemy filozofii umysłu z problemami filozofii działania, koncentrującymi się zwłaszcza na wolności człowieka i jego odpowiedzialności moralnej. Autor wychodzi od podstawowego pytania, jaka relacja zachodzi pomiędzy zdarzeniami mentalnymi (intencje, myśli, uczucia) a zdarzeniami mózgowymi (elektrochemicznymi). Co to znaczy, że te dwa tak różne w swej naturze rodzaje zdarzeń, są od siebie jakoś zależne? Broniąc dualizmu substancji, Swinburne twierdzi, że żadne zdarzenie mentalne nie jest identyczne z żadnym zdarzeniem fizycznym, ani go nie pociąga, a więc nie superweniuje (nie nabudowuje się) na nim (np. odczuwanie bólu nie jest tym samym, co posiadanie jakiejś własności mózgowej).
Książka rozpoczyna się od rozważań na temat ontologii i epistemologii. Swinburne uważa, że do opowiedzenia pełnej „historii świata” potrzeba zdefiniować, czym są substancje, właściwości i zdarzenia. Swoje stanowisko epistemologiczne określa – wbrew sceptycyzmowi – jako uznanie „zasady łatwowierności” umożliwiającej posiadanie uzasadnionych przekonań, o ile nie mamy wystarczających dowodów, iż jest inaczej niż nam się wydaje. Dla niewytrenowanego w rozróżnieniach filozoficznych czytelnika dwa pierwsze rozdziały mogą sprawiać nieco trudności, ale ich pominięcie nie powoduje, że tracimy zasadnicze wątki książki.
Historia świata przedstawiona jest następnie jako wyraz dualizmu czystych własności/zdarzeń mentalnych (wrażenia, przekonania, myśli, intencje, pragnienia) i zdarzeń fizycznych (zdarzenia i zachowania mózgowe). Czyste własności/zdarzenia mentalne są świadome (myśli, intencje) lub są trwałymi stanami mentalnymi (przekonania, pragnienia). Wszystkie inne rodzaje czystych własności/zdarzeń mentalnych (pamięć, przyjemność, stany emocjonalne) można analizować w wymienionych pięciu kategoriach (wrażeń, przekonań, myśli, intencji, pragnień). Od dualizmu własności/zdarzenia Swinburne przechodzi do dualizmu substancji, argumentując, że to osoby, a nie zdarzenia w naszych mózgach, tworzą intencje prowadzące do działań. Natura przyczynowości intencjonalnej (sprawczej) charakteryzuje się szczególnego rodzaju właściwościami niedającymi się w pełni opisać w kategoriach regularności praw natury (jak chciał np. David Hume). Osoby ludzkie, w odróżnieniu od substancji fizycznych, to trwałe substancje mentalne posiadające pewne przekonania, pragnienia, dyspozycje do odczuwania lub myślenia i kształtowania swoich intencji. Swinburne usiłuje wykazać zgodność współczesnej neuronauki z poglądami Tomasza z Akwinu i Kartezjusza, wskazując, że sferę mentalną osoby ludzkiej można nazywać duszą, gdyż, jako element niezależny od ciała, może ona istnieć bez ciała, choć w obecnym stanie cielesność wytycza granice dla substancji mentalnej.
W ostatnich dwóch rozdziałach Swinburne argumentuje najpierw za inkompatybilizmem (nie da się pogodzić istenienia wolnej woli z determinizmem), twierdząc, że osoby ludzkie posiadają wolną wolę w sensie libertariańskim (zdolność do działania w sytuacji posiadania alternatywnych możliwości), a następnie, że taka wolność jest koniecznym warunkiem odpowiedzialności moralnej. Dodaje jednak, że zakres realizacji wolności jest często ograniczony, gdyż nasza zdolność do przezwyciężenia naszych pragnień zależy tylko częściowo od siły naszej woli, a częściowo także od siły samych pragnień. Jeśli bowiem ktoś ma silne pragnienie dokonania określonego czynu i nie widzi powodu (zwłaszcza powodu moralnego), aby zrobić inaczej, to jest nieuniknione, że spróbuje zrealizować dane działanie. Istnieją jednak przypadki, w których nasze pragnienia i nasze moralne przekonania na temat tego, co jest dobre, stoją w sprzeczności, i w niektórych takich przypadkach nasze działania są w sposób swobodny przez nas wybierane.
Rozważania Swinburne’a mogą często wydawać się tradycyjne (prowadzone w duchu kartezjańskim), stąd warta podkreślenia jest troska autora o precyzyjną rekonstrukcję argumentów przeciwnych do jego stanowiska (argumenty typu naturalistycznego i fizykalistycznego).
Richard Swinburne, Umysł, mózg i wolna wola, tłum. T. Sieczkowski, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2022, 472 s.
Ryszard Mordarski – profesor filozofii na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Zajmuje się filozofią religii, filozofią polityki oraz filozofią polską. Lubi literaturę piękną oraz muzykę (w szczególności koncerty na skrzypce i wiolonczelę).
Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.
Prowadzenie portalu filozofuj.eu – finansowanie
Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Edukacji i Nauki w ramach Programu „Społeczna Odpowiedzialność Nauki II”.
Tak, mózg to podstawa!
Czyli umysł + wolna wola jak to u Człowieka wolnego, moralnego, tj. nielewicowego — demokratycznego…
Real Life