Nasze położenie stawia nas przed kluczowym pytaniem. Żyjąc w kosmosie pięknym i dobrym, a zarazem wymagającym i strasznym, musimy, by tak rzec, jakoś się do niego odnieść. Czy mamy przyjąć postawę afirmacji i nadziei, czy wstrętu i rozpaczy?
Nasze położenie stawia nas przed kluczowym pytaniem. Żyjąc w kosmosie pięknym i dobrym, a zarazem wymagającym i strasznym, musimy, by tak rzec, jakoś się do niego odnieść. Czy mamy przyjąć postawę afirmacji i nadziei, czy wstrętu i rozpaczy?