Skojarzenia, jakie mamy, gdy słyszymy o kimś „filozof”, nie należą do pozytywnych. Nie wiem, jak w waszym przypadku, ale w mojej szkole nauczyciele nazywali tak uczniów krnąbrnych i dociekliwych, skłonnych do częstej dyskusji i niepoddających się łatwym argumentom belfrów. Nie była to...