Przekonanie, że XX wiek da się podsumować za pomocą jednej błyskotliwej anegdoty wydaje się niezwykle naiwne. Nikt nie powinien nawet o tym marzyć, bo nie można przecież mieć w zanadrzu tak mocnych kart. Chyba że ktoś w ogóle nie przejawia takich ambicji, jest jednym z najwybitniejszych...