Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2023 nr 3 (51), s. 28–29. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.
Choć dziś termin mamona jest nadal w użyciu, to jednak nowe czasy pokazały, że w naszym stosunku do pieniądza wiele od nas zależy. Najlepiej ujmuje to Georg Simmel (zob. na s. 27 tego numeru), zauważając, że pieniądz jest potężnym narzędziem, które może mieć zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki dla nas i dla innych. Może na przykład umożliwić nam zakup upragnionych butów, ale jednocześnie może nas uzależniać i ograniczać naszą wolność, gdy zaciągniemy kredyt hipoteczny na całe życie. Pieniądz jest istotną częścią naszego codziennego życia i ma ogromny wpływ na nasze decyzje oraz działania. Dlatego ważne jest, abyśmy byli świadomi jego wpływu i rozsądnie korzystali z jego zalet, zachowując nasze wartości i priorytety.
Wszystko na sprzedaż?
Pieniądz ma taką paradoksalną właściwość, że z jednej strony wiąże ludzi, lecz z drugiej – daje im osobistą wolność. Nasza wolność bowiem jest ściśle związana z pieniądzem i rolą, jaką ten odgrywa w społeczeństwie. Dzięki własnym zasobom ekonomicznym możemy mieć większą kontrolę nad swoim życiem i być mniej zależni od tradycyjnych struktur społecznych. Dzieje się tak w życiu każdego z nas, gdy przestajemy być na utrzymaniu rodziców, zaczynamy zarabiać i idziemy na swoje. Ponadto pieniądz oznacza łatwiejszą wymianę towarów i usług, co prowadzi do większej elastyczności w naszych interakcjach i decyzjach gospodarczych. Możemy praktycznie w każdej chwili zabrać swoje pieniądze i przeprowadzić się do „lepszych” krajów, chociażby na zasłużone wakacje. Mobilność pieniądza to cecha również tradycyjnych banknotów oraz monet, ale jeszcze lepiej pasuje do pieniądza elektronicznego. Ogólnie rzecz biorąc, Simmel postrzega pieniądze jako narzędzie dające jednostkom większą kontrolę nad ich własnością i pozwalające im dokonywać wyborów odzwierciedlających ich osobiste wartości i aspiracje.
Ponadto pieniądz kreuje złożone stosunki społeczne, które wiążą ekonomicznie coraz więcej ludzi, chociaż kosztem spłycenia pojedynczych relacji. Przyjrzyjmy się przykładowi z codzienności. Kupując produkt w dalekowschodnim serwisie zakupowym, angażujemy w naszą transakcję mnóstwo ludzi, z którymi najprawdopodobniej nigdy osobiście się nie poznamy. Mimo że nic o sobie nie wiemy, to przypuszczalnie wszyscy w podobnie ograniczonym zakresie wierzymy, że zmiana określonego zapisu elektronicznego przyniesie nam pożądany towar, a innym wynagrodzenie za włożoną pracę. Jak to możliwe, że chociaż dzieli nas nie tylko fizyczna odległość, lecz również kulturowa mentalność, wyznawana religia, to pokładamy zaufanie w określonych symbolach ekonomicznych?
Wszystko można kupić?
Nowo uzyskana wolność i rozwój gospodarki pieniężnej wiążą się jednak z szeregiem problemów, takich jak rosnąca nierówność społeczna i ekonomiczna. Okazuje się, że pieniądze to miecz obosieczny, który daje i zabiera wolność. Właśnie takim niezdrowym i niebezpiecznym ograniczeniem jest chciwość, która odwodzi nas od naszych wartości i priorytetów, a także zmusza do nieustannej walki o pieniądze i dostatnie życie, co może nas osłabić i osamotnić. Na przykład gdy przedkładamy pracę nad możliwość rozmowy z bliskimi ludźmi lub gdy w pracy zamiast przyjaciół widzimy samych konkurentów. Innym przykładem patologii w tym obszarze jest gromadzenie pieniędzy kosztem relacji z innymi i naszego dobrego samopoczucia. Skąpstwo powoduje, że tracimy zdolność do współżycia z innymi i do tworzenia wartościowych relacji.
To jednak nie pieniądz sam w sobie jest zły; problem tkwi w naszym niezdrowym zachowaniu wobec niego. Aby uniknąć chciwości i skąpstwa, potrzebujemy znaleźć równowagę pomiędzy chęcią posiadania pieniędzy a zachowaniem wartości i priorytetów. Musimy pamiętać o uczciwości i szacunku dla innych, nie dając się pokonać pragnieniu posiadania więcej i więcej.
Warto doczytać:
- S. Magala, Simmel, Warszawa 1980.
- G. Simmel, Filozofia pieniądza, tłum. A. Przyłębski, Warszawa 2012.
- G. Simmel, Filozofia życia. Cztery rozdziały metafizyczne, tłum. M. Tokarzewska, Warszawa 2007.
Tomasz Kubalica – pracuje w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Śląskiego. Zajmuje się przede wszystkim filozofią wartości. Ukończył studia filozoficzne i prawnicze. Poza pracą jest miłośnikiem tańca. Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.kubalica.us.edu.pl.
Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.
W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.
< Powrót do spisu treści numeru.
Ilustracja: Wojtek WU Zieliński
Skomentuj