Zachęcamy do zapoznania się z odcinkiem, który właśnie został opublikowany na naszym kanale na platformie YouTube.
Temat odcinka: O ewolucji
O autorach cyklu:
Jacek Wojtysiak – profesor filozofii, kierownik Katedry Teorii Poznania Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Autor podręczników do filozofii: Pochwała ciekawości oraz Filozofia i życie. W pracy naukowej tropi dwa słowa: być i dlaczego. Poza tym lubi leniuchować na łonie rodziny, czytać Biblię, słuchać muzyki barokowej i kontemplować przyrodę. Uzależniony od słowa drukowanego i od dyskutowania ze wszystkimi o wszystkim. Hobby: zbieranie czapek z różnych możliwych światów.
Piotr Lipski – adiunkt w Katedrze Teorii Poznania KUL, absolwent MISH UJ. Rodzinny człowiek (mąż Żony i ojciec gromadki dzieci), od dawna cyklista, bibliofil i miłośnik SF, od niedawna ogrodowy astroamator i introligator.
„Warto filozofować” to nowy wideo-cykl portalu filozofuj.eu. Jego autorami są Jacek Wojtysiak i Piotr Lipski. Jest to cykl rozmów na każdy temat, ale z filozoficznym zacięciem. Zakres tematów będzie więc naprawdę szeroki, zahaczając nie tylko o czysto akademickie zagadnienia, ale wkraczając również w dyskusje na tematy okolicznościowe, życiowe, społecznie dyskutowane, a także o filmach czy literaturze.
Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Edukacji i Nauki w ramach Programu „Społeczna Odpowiedzialność Nauki II”.
Ciekawie się słuchało, dziękuję!
A teraz kilka moich (nie tylko polemicznych) uwag:
1. Filozof może wejść w konflikt z naukowcem tylko na takim polu, które już do filozofii (stricte, nie naturalis) nie należy i nawet nie jest jej granicą w sensie dyktowania „warunków brzegowych” — to są różne poziomy. Dyskutowanie więc na temat wymuszonych przez taką czy inną teorię zmian w filozofii jest jałowe. Filozofia może czerpać inspiracje z nauki (może przykładem byłby monadyzm Witkiewicza, ale słabym przykładem, bo biologia którą on się inspiruje nie jest biologią naukową), ale ostatecznie to nie z nauką lecz raczej z jakimś spójnym „poglądem życiowym” musi się uzgodnić.
2. Memy nie potrzebują nośnika fizycznego, bo są takie, które potrzebują do swej replikacji wyłącznie fal akustycznych, a trudno upierać się, że ich nośnikiem jest tu powietrze (i oczywiście potrzeba też uszu, aparatów mowy — i umysłów, które w jakimś sensie są fizyczne, ale w bardzo spornym sensie).
3. Przykład z Kopernikiem nie jest trafny, bo wyrzucił on Człowieka z centrum tylko w sensie geometrycznym (a w pewnym sensie opuszczenie tego środka było nawet nobilitacją). Nie widzę w jaki sposób miałoby to zbliżać Człowieka do świata zwierząt.
4. Trochę szkoda, że nie padło (chyba że mi umknęło) pojęcie „doboru naturalnego”. Sama ewolucja to coś zbyt małego kalibru, by obrońca naturalnego pochodzenia człowieka mógł uważać ją za oręż warty podnoszenia.
5. Ciekawe to o cierpieniu, tzn. ten drugi (chyba) „problem przereklamowany”. Ciekawe co w rozmowie z Darwinem powiedziałby Budda (który ewolucję poprzez dobór sterowany przez człowieka raczej znał), pewnie to, że takie teorie nie zmieniają sytuacji Człowieka i zadania które przed nim stoi.
I na koniec myśl dot. realizacji dźwięku i jego percepcji: zastanawiam się jak taka silna polaryzacja L‑R głosów dyskutantów wpływać może na odbiór ich opinii. Czułem się jak umieszczony w geometrycznym środku dyskusji (i to nic dziwnego), ale czułem się również siłą postawiony gdzieś pomiędzy opiniami dyskutantów i niezdolny do zbliżenia się mentalnego do poglądów któregoś z nich. To byłby ciekawy temat badawczy na jakąś mgr z (chyba) kognitywistyki (oglądają taką dyskusję dwie grupy, z czego jedna ma audio mono, a druga silne stereo — i potem porównujemy rozłożenie opinii czy raczej jej zmianę)
pozdrawiam!
Ps. A Darwin jak gminna wieść niesie, był wierzący, wierzył w Najwyższego…