Artykuł Filozofia nauki Filozofia przyrody Filozofia religii

Wojciech P. Grygiel: Ewoluująca teologia w ewoluującym świecie

Teologia ewolucyjna uczy pokory wobec Tajemnicy i nie godzi się na łatwe szafowanie pewnikami. Zachęca do pójścia w głąb i za autorytet uważa tych, którzy potrafią dać narzędzia poznania oraz pokazać, jak wspólnie próbować wypowiedzieć to, co niewysławialne.

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2023 nr 1 (49), s. 50–51. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.


Nowe szaty projektanta

Określenie teologii mianem ewolucyjnej może nas zaskakiwać z dwóch powodów. Po pierwsze, intuicyjnie budzi się w nas jakiś wewnętrzny brak przyzwolenia na to, aby prawdy, które uważamy za objawione, mogły jakkolwiek ewoluować. Po drugie, wciąż napotykamy przekonanie, że opartej na darwinowskiej idei doboru naturalnego koncepcji powstania życia na Ziemi nie da się pogodzić z myślą o celowo i przemyślanie działającym Stwórcy.

Dobór naturalny nie działa przecież z jakimś widocznym zamysłem, ale jest jedynie mechanizmem selekcyjnym, warunkującym przetrwanie i pozostawienie potomstwa tej części populacji, która wykaże lepsze przystosowanie do przypadkowo zmieniających się warunków środowiska. Czy Bóg może stwarzać za pośrednictwem przypadku? O ile wątpliwość, czy jest to możliwe, narzuca się po przyjęciu Arystotelesowskiej koncepcji przypadku jako zdarzenia stanowiącego wyłom w racjonalności, o tyle współczesna nauka pokazuje wyraźnie, że przypadek da się „oswoić”, czyli włączyć go w matrycę racjonalności Wszechświata.

Z takim zabiegiem, przypisującym przypadkowi pewną racjonalność, miał już zresztą problem sam Albert Einstein, formułując mające dziś wręcz przysłowiowy charakter dictum, że „Bóg nie gra w kości”. Dużo rzadziej pamięta się jednak, że szybką ripostę zgłaszał w tej kwestii Niels Bohr, twierdząc, że „nie naszą sprawą jest dyktować Bogu, jak ma rządzić światem”. Skoro więc przypadek kwalifikuje się jako element racjonalności Wszechświata, nic nie stoi na przeszkodzie, aby Bóg posłużył się przypadkiem, stwarzając Wszechświat.

Nadal zauważalna żywotność zwolenników doktryny inteligentnego projektu staje się jednak zrozumiała w świetle opartych na teorii ewolucji kognitywnych badaniach nad religią, wedle których ludzki mózg intuicyjnie interpretuje przejawy uporządkowania jako skutki działalności intencjonalnego sprawcy. Paradoksalnie więc teoria ewolucji, którą zwolennicy ci usiłują zdyskredytować, pomaga wyjaśnić, gdzie ma swoje źródła ich skądinąd godna podziwu determinacja. Zapominają jednak chyba o tym, że nauka rozpoczyna się dopiero wtedy, gdy zdobędziemy się na odwagę porzucenia tego, co wydaje się nam oczywiste.

Ku Tajemnicy

Teologia ewolucyjna to jednak coś zdecydowanie więcej niż spory wokół tego, jak może i jak nie może stwarzać Bóg. Wspomniane na wstępie dwa wymiary ewolucyjności teologii wskazują na jej dynamiczny charakter, ujawniony w szczególności w wypracowanej w XX w. teologicznej hermeneutyce (teorii interpretacji). Nadprzyrodzone treści zawarte w teologicznych sformułowaniach, takich jak doktryny czy dogmaty, nie są tożsame z ich literalnym brzmieniem, ale wymagają odkodowania z obrazów i metafor, którymi teologia musi się posługiwać, aby skończonym ludzkim językiem wypowiedzieć to, co nieskończone.

W tym też przejawia się kontekstualny charakter teologii, ponieważ postać ekspresji teologicznej uzależniona jest w szerokim sensie od kulturowego tła, w jakim jest ona formułowana. Przykładowo zawarta w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju opowieść o stworzeniu zawiera elementy mitycznych kosmogonii, pochodzących z akadyjskiego Eposu o Gilgameszu, mezopotamskich poematów AtrahazisEnuma elisz oraz sumeryjskiej Listy królów. Nie ulega wątpliwości, że do tego typu kontekstów przynależy również obraz świata jako zespół przekonań o naturze oraz prawach rządzących Wszechświatem. Obraz świata stanowi też istotne zaplecze dla formowania się filozoficznej bazy pojęciowej, koniecznej do uchwycenia treści o abstrakcyjnym charakterze. Chcąc podkreślić bardzo głęboki związek pomiędzy kulturowo uwarunkowanym językiem a przenoszoną przez niego teologiczną treścią, znany niemiecki teolog Karl Rahner zaproponował metaforę amalgamatu (jako połączenia elementów zmiennych i niezmiennych).

Teologia ewolucyjna narodziła się w XX w. w ramach próby uwzględnienia w nauce o Objawieniu ewolucyjnego obrazu świata jako konceptualnej podstawy teologicznej ekspresji. Zabieg ten posiadał jeszcze jeden istotny wymiar zażegnywania wywodzącego się jeszcze z czasów średniowiecza sporu pomiędzy nauką i religią. Oprócz wymienionego przed chwilą Rahnera za prekursora teologii ewolucyjnej należy uznać francuskiego jezuitę, Pierre’a Teilharda de Chardina. W dalszej kolejności znaczący wkład w tę dyscyplinę wniósł niewątpliwie anglikański teo­log Arthur R. Peacocke, natomiast współcześnie w tym kontekście wymienia się takie postaci jak John Polkinghorne, Dennis Edwards czy John Haught.

W polskim obszarze inspiracje z ich prac czerpał obficie Józef Życiński, dokonując wielu oryginalnych syntez, wzbogaconych przez niego wnikli­wą filozoficzną refleksją. Jako autor niniejszego tekstu czuję się zaszczycony, iż mój udział w rozwijaniu teologii ewolucyjnej zaowocował napisaną we współautorstwie z teologiem Damianem Wąskiem pierwszą w Polsce monografią podejmującą ten nowatorski zakres teo­logicznej refleksji. Książka, nosząca tytuł Teologia ewolucyjna: założenia – problemy – hipotezy, ostatnio została wydana przez Wydawnictwo Copernicus Center Press. Teologia ewolucyjna to przede wszystkim teo­logia, która uczy nas pokory wobec Tajemnicy i w której ramach nie ma zgody się na łatwe szafowanie pewnikami. To teologia, która zachęca do pójścia w głąb i za autorytet uważa tych, którzy potrafią dać narzędzia poznania oraz pokazać, jak wspólnie próbować wypowiedzieć to, co niewysławialne.


Wojciech P. Grygiel – pracownik Katedry Filozofii Przyrody Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie oraz członek Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych, doktor habilitowany nauk humanistycznych w dyscyplinie filozofia oraz doktor chemii. Jest autorem kilkudziesięciu oryginalnych publikacji naukowych z zakresu filozofii nauki, filozofii fizyki, kognitywistyki (w szczególności religioznawstwa kognitywnego) oraz relacji pomiędzy nauką i teologią. W zakresie filozofii fizyki jego obecne prace badawcze koncentrują się na epistemicznym i ontologicznym statusie symetrii w sformalizowanych teoriach fizycznych, natomiast w dziedzinie nauki i teologii rozwija nowatorski obszar dociekań teologicznych, zwany teologią ewolucyjną.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.
W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.

< Powrót do spisu treści numeru.

Ilustracja: Florianen vinsi’Siegereith

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy