Filozoficzny kącik rodzica

Zadaję pytania – pomóż mi znaleźć odpowiedź samodzielnie

Umiejętność stawianie ciekawych i często niełatwych pytań jest cechą każdego zdrowo rozwijającego się dziecka. Jednak czy zawsze rozumiemy jego intencję? Czy dzieci pytają nas tylko po to, żeby uzyskać gotową i wyczerpującą temat odpowiedź? A może chcą zacząć z nami dialog i wspólnie poszukać odpowiedzi?

Dzieciom, które zadają pytania o zjawiska, często nie chodzi o zdobywanie naukowych informacji, ale pytają nas o sens tego, co aktualnie się wydarza.

Przykład:
Dziecko pyta nas, dlaczego pada deszcz. Jako rodzice próbujemy mu naukowo wytłumaczyć proces powstawanie deszczu. W rzeczywistości chodziło np. o to, dlaczego deszcz pada teraz; dziecko pamięta bowiem, że wcześniej zaplanowaliśmy z dzieckiem wyjście na wesołe miasteczko.

Niestety, często się zdarza, że dzieci są już przyzwyczajone, że na ich pytania mamy kompletne odpowiedzi. Nasze wypowiedzi nie pozostawiają przestrzeni na przemyślenia i wnioski pytającego. W rezultacie dzieci przestają się wysilać w szukaniu własnych rozwiązań, nie wierzą, że mogą je samodzielnie odnaleźć i przyjmują postawę konsumpcyjną – jako bierni odbiorcy informacji.

Przy próbie wciągnięcia dzieci w filozoficzne pogawędki i zachęty do wyrażenia ich własnej opinii alarmująca powinna być ciągła odpowiedź – „nie wiem”, bo może świadczyć o braku wiary dziecka we własne możliwości intelektualne. Można temu zaradzić. Pomocna jest tu metoda Sokratesa, polegającą na zadawaniu wielu pytań, zwana metodą majeutyczną (położniczą). Rozmówca najsłynniejszego filozofa, naprowadzany pytaniami, w końcu sam był zdolny wypowiedzieć nieuświadomioną początkowo wiedzę. Sokrates porównywał swoją rolę do roli akuszerki (położnej – stąd nazwa metody), która pomaga urodzić się dziecku (matka tego filozofa miała taki zawód). Sokrates, zadając pytania swojemu rozmówcy, pomagał narodzić się jego myślom, czyli uzewnętrznić je w postaci wypowiedzi.

My, rodzice też możemy skorzystać z tej metody. Zadając dzieciom naprowadzające pytania, pozwalamy im na samodzielne poszukiwania odpowiedzi. W tym procesie pamiętajmy też, żeby nie wartościować odpowiedzi jako niewłaściwych, a wręcz głupich czy dziecinnych. To może zniechęcić dzieci do dialogu, bo do niego potrzebne jest przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa. Jednak od początku dobrze jest wprowadzić nawyk utrzymania poprawnego toku rozumowania. Możemy podpowiadać dzieciom, kiedy pojawi się jakaś sprzeczność w myśleniu (jeszcze lepiej, gdy same ją dostrzegą) i nie pozwalać na popadanie w rozmowie na dany temat na zbyt wiele dygresji, bo tworzy się wówczas chaos myślowy. Bardzo ważne jest, abyśmy się powstrzymywali od wyciągania wniosków za dziecko – to jego zadanie, my jesteśmy bardziej obserwatorami i pomocnikami tego intelektualnego procesu. Właściwe dopóki dziecko nas o to nie poprosi, w ogóle nie musimy mówić, co my uważamy na dany, filozoficznie rozważany temat. Oczywiście, wiele kwestii może pozostać nierozwiązanych. Jednak nie to jest najważniejsze, bo patrząc długofalowo rozmowy filozoficzne z dziećmi rozwijają w nich otwartość i odwagę tworzenia własnej opinii i co najważniejsze – wypowiadania jej na głos oraz gotowości do jej przedyskutowania w kulturalny sposób.

Pytania zachęcające do dialogu sokratejskiego  z dzieckiem:

Dlaczego o to pytasz?

Dlaczego tak uważasz?

Co masz na myśli?

Czy mógłbyś mi to wyjaśnić?

Jaki to ma związek?

Na jakiej podstawie tak sądzisz?

Możesz mi to powiedzieć w inny sposób?

Czy znasz jakiś przykład? Spotkałeś się z taką sytuacją?

Co się stało, że tak pomyślałeś/aś?

Czy każdy tak uważa jak ty?

Pod wpływem czego mógłbyś/aś zmienić zdanie?

 

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy