Źródło: Zhuangzi, Prawdziwa księga południowego kwiatu, przeł. M. Jacoby, Iskry, Warszawa 2009, s. 181–182.
Zhuangzi i Huizi przechadzali się na moście nad rzeką Hao. Zhuangzi rzekł: „Płotki pląsają swobodnie, taka jest właśnie radość ryb!”. Huizi rzekł: „Nie jesteś rybą, panie, skąd zatem wiesz, jaka jest radość ryb?”. Zhuangzi rzekł: „Nie jesteś, panie, mną, skąd zatem wiesz, że ja nie wiem, jaka jest radość ryb?” Huizi rzekł: „Nie jestem tobą, panie, i właśnie dlatego nie znam cię. Ty ewidentnie nie jesteś rybą i właśnie dlatego twoja niewiedza na temat ryb, panie, jest pełna”. Zhuangzi rzekł: „Powróćmy może w takim razie do początku. Powiedziałeś, panie: «Skąd niby wiem o radości ryb». Czyli zapytałeś mnie, wiedząc już, że ja to wiem. A dowiedziałem się tego, [spacerując] nad rzeką Hao”.
Pobierz tekst w PDF.
Skomentuj