W figurze Ilissosa Hazlitt dostrzega potęgę naturalnego wyrazu oraz mistrzostwo płynnej, żywej formy, zaprzeczającej fizycznym właściwościom kamienia: zdaje się ona bowiem płynąć, unosić się niejako „we właściwym sobie żywiole”, przywodząc na myśl ruchliwość, zmienność i giętkość...