Gdańsk Kluby „Filozofuj!” Ontologia

Relacja z 7. spotkania Klubu „Filozofuj!” w Gdańsku: Czy nasz świat jest najlepszym z możliwych?

W czwartek, 2 marca odbyło się siódme spotkanie gdańskiego Klubu „Filozofuj!”. Debata dotyczyła problematyki poruszanej w dwunastym numerze „Filozofuj!” – światów możliwych. Gośćmi specjalnymi byli dwaj znakomici profesorowie: prof. dr hab. Arkadiusz Chrudzimski (Uniwersytet Szczeciński) oraz dr hab. Wojciech Żełaniec, prof. Uniwersytetu Gdańskiego.

Numer o światach możliwych można czytać lub pobrać > tutaj.


Szczególne podziękowania kierujemy do Europejskiego Centrum Solidarności za współorganizowanie spotkania.
ECS

Dyskutanci starali się odpowiedzieć na trzy pytania. Czy kwestia światów możliwych jest ważna i dlaczego? Czym w ogóle są światy możliwe i jak istnieją? Czy nasz świat można uważać za najlepszy z możliwych? Jako pierwszy głos zabrał prof. Chrudzimski, który przedstawił nam sens posługiwania się koncepcją światów możliwych w filozofii. Otóż zdaniem profesora służą one wyjaśnianiu różnych konstrukcji językowych, gdzie występują funktory modalne, czyli konieczność i możliwość. Pomagają nam zrozumieć, czym w ogóle są konieczność i możliwość. Ma to związek z ustaleniem wartości logicznej (czyli prawdziwości bądź fałszywości) różnych zdań. Jeżeli coś jest konieczne, jest prawdziwe we wszystkich możliwych światach. Jeżeli natomiast coś jest tylko możliwe, to znaczy, że są takie światy, w których to coś zachodzi, i takie, w których nie zachodzi. Na przykład istnieje taki świat, w którym zdanie „Arkadiusz Chrudzimski jest filozofem” jest fałszywe. To, że prof. Chrudzimski jest filozofem nie jest więc konieczne, bowiem możemy wyobrazić sobie taki możliwy świat, w którym Arkadiusz Chrudzimski jest na przykład architektem.

Prof. Żełaniec zaznaczył, iż  zasadniczo zwalcza koncepcję światów możliwych, lecz podkreślił jednocześnie, że są takie konteksty, w których są one pożytecznym narzędziem uprawiania filozofii. We współczesnej filozofii światy możliwe (jako  modele myślowe stanowiące istotę eksperymentów myślowych) pomagają nam plastycznie wyobrazić sobie pewne rzeczy. Służą nie tylko ustaleniu koniecznych prawd, ale także norm. Pomagają nam w uznaniu niektórych kategorycznych powinności. Na przykład: „nigdy i pod żadnym pozorem nie należy torturować dzieci”. Nie ma zatem takiego możliwego świata, w którym tego rodzaju czyn byłby usprawiedliwiony. Nakaz ten jest więc konieczny, a zdanie go wyrażające – prawdziwe. Profesor przypomniał także genezę powstania koncepcji światów możliwych, wskazując na postać Leibniza, która stanowiła odtąd punkt odniesienia każdego późniejszego wątku podejmowanego w czasie dyskusji. Kontynuując, Leibniz zastanawiał się nad pytaniem: „dlaczego istnieje raczej coś niż nic”. Odpowiadał w następujący sposób: dobry Bóg miał w możności stworzyć nieskończenie wiele światów (które istnieją w bożym umyśle) i wybrał taki, który jest najlepszy z jego punktu widzenia.

Odpowiadając na pytanie o to, jak istnieją światy możliwe, prof. Chrudzimski przytoczył cztery stanowiska, które współcześni filozofowie zajmują w tej sprawie. Zgodnie z pierwszym stanowiskiem, hiperrealistycznym (realizm modalny Davida Lewisa), światy możliwe istnieją w sposób realny, tak jak nasz świat, a każdy z nich jest odizolowany od pozostałych. Drugim stanowiskiem, mającym dwie wersje, jest erzacyzm. Według pierwszej wersji (erzacyzm lingwistyczny) światy możliwe to pewne konstrukcje językowe (maksymalny opis danego uniwersum). Według drugiej – alternatywny stan rzeczy do stanu rzeczy jakim jest nasz świat. Istnieje jeszcze trzecie stanowisko – fikcjonalizm. Zgodnie z nim światy możliwe są fikcjami dotyczącymi pewnych alternatyw wobec elementów naszego świata, a które są nam potrzebne, by wyjaśnić i zrozumieć pewne kwestie. Udzielając odpowiedzi na pytanie dotyczące natury światów możliwych, profesor wymienił cztery kategorie możliwości: logiczną (to, co niesprzeczne), fizyczną (to, co zgodne z prawami fizyki), psychologiczną (to, co zgodne z naturą człowieka). Biorąc pod uwagę każdą z tych opcji, inaczej będziemy rozumieć to, czym jest świat możliwy.


Fot. Justyna Wasiniewska


Prof. Żełaniec wyraził swój sceptyczno-agnostyczny stosunek co do istnienia światów możliwych. Jednocześnie odrzucając erzacyzm językowy zauważył, że nie jesteśmy w stanie stworzyć opisu takiego świata, gdyż przekraczałoby to nasze możliwości. Profesor podkreślił też, że światy możliwe są wszechobecne w naszym myśleniu. Za każdym razem, gdy wypowiadamy się w trybie warunkowym, kreujemy jakiś świat możliwy. Profesor Chrudzimski dodał do tego, że możemy także mówić o światach niemożliwych (kiedy tryb warunkowy ma fałszywą przesłankę, na przykład „gdyby narysować okrągły kwadrat, to…”).

Pytanie o to, czy żyjemy w najlepszym z możliwych światów najbardziej podzieliło profesorów. Odpowiedź profesora Chrudzimskiego była przecząca. Nie możemy uznać za najlepszy z możliwych światów świat, w którym istnieje tyle zła. Możemy sobie przecież wyobrazić takie miejsce, w którym nie ma pewnych aspektów, uznawanych za prowadzące do moralnego zła. Aczkolwiek profesor zaznaczył, że lokalnie świat może nam wydawać się zły, ale z globalnej perspektywy być może aktualne zło musi istnieć, by mogło realizować się wyższe dobro – ostateczny sens istnienia. Być może nasza perspektywa jest zbyt wąska. Możliwe, że mylimy się w swoje ocenie zła. Profesor zauważył także, że odpowiedź na powyższe pytanie wymaga uwzględnienia sensu wyrażenia „lepszy”. W jakim sensie lepszy? Możemy przecież mówić także o lepszym albo gorszym złodzieju (tzn. takim, który osiąga skutecznie albo nieskutecznie zamierzone cele). Profesor ustosunkował się do moralnego znaczenia wyrażenia „lepszy” (dobry moralnie), aczkolwiek podkreślił, że w historii filozofii myśliciele odpowiadając na to pytanie, nie zawsze mieli na myśli dobro moralne, ale na przykład pełnię bytu.

Profesor Żełaniec uznał z kolei, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów. Tak jak prof. Chrudzimski, podkreślił problem rozumienia dobra o które chodzi w pytaniu. Dodał on także, że jeśli wierzymy w Boga i jeśli Bóg jest tym, za kogo go uważamy (dobry, wszechmocny), to obecne zło musimy uznać za zło konieczne, które jest ceną za niedostępne nam poznawczo wyższe dobro. Profesor zwrócił uwagę na dwie istotne kwestie związane z pytaniem o to, czy żyjemy w najlepszym z możliwych światów. Po pierwsze, możemy mówić o tym, czy jakiś fragment tego świata jest/byłby dobry/zły. Po drugie, czy to, co mogłoby być lepsze, jest w ogóle możliwe? Na przykład człowiek nie sprawiający zła, ale pozbawiony wolnej woli?

W drugiej części debaty tradycyjnie głos został oddany publiczności. Padły bardzo interesujące pytania oraz komentarze. Czy światy możliwe są przez nas konstruowane czy odkrywane? Czy jest możliwe, że zbiór możliwych światów mógłby być inny, niż jest, czy może jest to niemożliwe? Bardzo intensywnie dyskutowano między innymi nad filozofią Leibniza, kwestią istnienia i natury Boga, powstaniem naszego świata a także literaturą. Jak widać tematyka światów możliwych ma szerokie zastosowanie i jest powiązana z wieloma problemami filozoficznymi i nie tylko.

Zapraszam do obejrzenia nagrania wideo ze spotkania!

Marcin Kloc


Relację ze spotkania w wersji audio można pobrać lub odsłuchać:


Szczególne podziękowania składamy:

  • patronom, partnerom i gospodarzowi – Europejskiemu Centrum Solidarności,
  • dyskutantom – prof. Arkadiuszowi Chrudzimskiemu i prof. Wojciechowi Żełańcowi,
  • pomagającym przy organizacji: Marcinowi Klocowi, Natalii Marcinowskiej, Izabeli Sankowskiej, dr. Arturowi Szuttcie, Michałowi Walkowskiemu, Justynie Wasiniewskiej i Wiwianie Wirbuł.

Zachęcamy do obejrzenia relacji wideo ze spotkania.


Zob. relacje z innych spotkań Klubów „Filozofuj!”!


W dyskusji udział wzięli:

Prof. dr hab. Arkadiusz Chrudzimski – Profesor Uniwersytetu Szczecińskiego, zajmuje się ontologią, epistemologią, teorią intencjonalności oraz historią szeroko rozumianej tradycji brentanowskiej. Jest współwydawcą nowej edycji dzieł Brentana (Franz Brentano, Sämtliche veröffentlichte Schriften) oraz serii filozoficznej Phenomenology and Mind (obie serie w wydawnictwie De Gruyter). Książki autorskie: Die Erkenntnistheorie von Roman Ingarden (1999), Intentionalitätstheorie beim frühen Brentano (2001), Die Ontologie Franz Brentanos (2004), Intentionalität, Zeitbewusstsein und Intersubjektivität (2005), Gegenstandstheorie und Theorie der Intentionalität bei Alexius Meinong (2007) oraz Die Natur der Intentionalität (2017, w druku).

Dr hab. Wojciech Żełaniec, prof. UG – Filozof generalista i społeczny, stypendysta Humboldta  (Würzburg 1995–1997), kierownik Zakładu Etyki i Filozofii Społecznej w Instytucie Filozofii, Socjologii i Dziennikarstwa Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego (wnswz.strony.ug.edu.pl). Ostatnia publikacja: Universality of punishment, Antonio Incampo and Wojciech Żełaniec (eds.), Bari 2015 (jako współautor i współredaktor). Hobby: czytanie i recytowanie poezji.

Koordynatorem spotkania była i dyskusję prowadziła Celina Głogowska.


Partner

ECS

Patroni

PHon_PMG_PA www.gdansk.pl

trojmiastopl-logo           radioMors          wmbp


Kluby „Filozofuj!” – to nowo tworzone nieformalne grupy współpracowników i sympatyków czasopisma „Filozofuj!”, organizujące w swoich miejscowościach imprezy (np. konferencje, spotkania dyskusyjne lub promocyjne) popularyzujące filozofię pod patronatem Redakcji „Filozofuj!”. Więcej informacji > tutaj.

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy