Biographia literaria Samuela Taylora Coleridge’a to zbiór szkiców o tematyce filozoficznej i krytycznoliterackiej, ujętych w ramy autobiografii intelektualnej. Dzieło powstało z połączenia dwóch tekstów, pierwotnie planowanych jako osobne książki. Pierwsza z nich miała być esejem filozoficznym – krytyką anglosaskiej asocjacjonistycznej filozofii umysłu (Locke’a, Hume’a, Hartleya) z pozycji idealizmu transcendentalnego (Kanta i Schellinga), z którym Coleridge zapoznał się w Niemczech; druga – obszernym podsumowaniem stosunku Coleridge’a do twórczości i programu literackiego jego wielkiego przyjaciela i poety Williama Wordswortha, wskazaniem jego mocnych i słabych punktów. Z tego połączenia filozofii i krytyki literackiej zrodziły się oryginalne pomysły, takie jak rozróżnienie wyobraźni i fantazji jako dwóch różnych władz umysłu oraz idea „zawieszenia niewiary” jako zasady tworzenia fikcji literackiej. Całość wzbogacają erudycyjne dygresje oraz barwne anegdoty ukazujące panoramę społeczeństwa brytyjskiego w okresie wojen z rewolucyjną, a następnie napoleońską Francją.
Autor: Samuel Taylor Coleridge
Tytuł: Biographia literaria
Seria: Biblioteka Klasyków Filozofii
Tłumaczenie: Bartosz Działoszyński
Liczba stron: 540
ISBN: 978–83-01–20736‑6
Data premiery: 10.09.2019
O Autorze
Samuel Taylor Coleridge (1772–1834) – wybitny angielski poeta, eseista, filozof i krytyk literacki. Członek grupy angielskich poetów jezior, tzw. lakistów. Prekursor romantyzmu w literaturze brytyjskiej. Wraz z Williamem Wordsworthem autor Ballad lirycznych (1798).
Więcej nowości wydawniczych znajdziesz w naszym dziale Nowości wydawnicze.
Tytuł tej publikacji, w tym oczywiście sama seria BKF, napawają optymizmem, są ciekawe same w sobie i ex definitione! Sto lat!
Miejmy nadzieję tylko, iż nie będzie tak, jak po wydaniu “Kordiana” (cz. I) Juliusza Słowackiego, gdy Adam Mickiewicz nazwał ten arcydramat romantyczny: “Kościołem/świątynią, w której nie ma Boga”.
(Przy okazji, podobno kiedyś na egzaminie, właśnie z literatury romantycznej, prof. Mieczysław Inglot (RIP) UWr., zapytał studenta, kto napisał wspomnianego “Kordiana”. Na co tamten odpowiedział mu, że JS. Wówczas prof. MI, odpowiedział na to, zadając kolejne pytanie, nieretoryczne — “A skąd pan to wie?!”).