Wydawcą czasopisma jest Wydawnictwo Academicon.
Redaktor prowadzący numeru: dr Błażej Skrzypulec.
Drodzy Czytelnicy,
być może zdarza się Wam oderwać od codziennych zajęć, rozejrzeć dokoła, zatrzymać wzrok na otaczających Was przedmiotach, poczuć przestrzeń wypełnioną nimi. Być może też tym postrzeżeniom towarzyszą jakieś dźwięki, np. wiosenny śpiew ptaków za oknem, przejeżdżające auta, a może szum drzew. Jeśli macie otwarte okno albo jesteście na zewnątrz, szum ten możecie także poczuć w postaci chłodnego, a może ciepłego wiatru muskającego Waszą twarz. Zapewne też zdarzyło się Wam ulec czasem jakiejś iluzji. Coś, co wzięliście za głos radiowego speakera, okazało się dźwiękiem wydawanym przez rury w łazience. Jakiś refleks w tylnym lusterku samochodu przynajmniej przez moment jawił wam się jako postać biegnącego człowieka. Nie sposób, przynajmniej dla kogoś o filozoficznej naturze, nie zadać sobie, przynajmniej w opisanych powyżej momentach, pytań o nasze poznanie. Jak to się dzieje, że jesteśmy świadomi otaczającego nas świata? W jaki sposób go poznajemy? Jak to możliwe, że w moim umyśle pojawiają się obrazy, dźwięki czy inne odczucia mówiące mi, jaki jest świat? Czy stojące przede mną drzewo jest właśnie takie, jak mi się jawi? Czy jest rzeczywiście zielone, czy ma szorstką powierzchnię kory, czy jest takie chłodne, jak wyczuwam je dotykiem? A może te jakości w moim umyśle jedynie reprezentują własności drzewa, zaś jakie ono jest samo w sobie jest mi niedostępne poznawczo?
Głównym kanałem łączącym nas poznawczo ze światem są nasze zmysły. To przez nie docierają do naszego umysłu informacje o otaczających nasz obiektach, zdarzeniach takich jak właśnie śpiew ptaków czy powiew wiatru. Zmysły nie są jedynie biernymi otworami w naszym ciele, ale skomplikowanymi mechanizmami, które wespół z naszym umysłem (niektórzy zapewne powiedzieliby mózgiem), odbierając bodźce w postaci fal świetlnych czy drgań powietrza, kontaktu dotykowego z czymś zimnym czy miękkim itp., rozszyfrowują zawartą w nich informację. Dzięki nim możemy w miarę skutecznie poruszać się w świecie, omijać przeszkody, zdobywać pożywienie, ale też rozkoszować się zachodem słońca, podziwiać IX Symfonię Beethovena czy delektować się smakiem wykwintnego dania. Całość tego mechanizmu poznawczego określamy mianem percepcji. Jest ona fenomenem bardzo skomplikowanym, wielowymiarowym i ciągle niewyjaśnionym.
Meandry percepcji są właśnie głównym tematem 14. numeru „Filozofuj!”. Nasi autorzy pytają, ale też rozważają możliwe odpowiedzi dotyczące percepcji. Czym ona jest? Jak działają nasze zmysły? Który z nich jest najbardziej podstawowy? Czy świat jest właśnie taki, jakim go postrzegamy? A może percepcja ma coś z halucynacji? Czy możemy postrzegać własności takie jak czas bądź wartości estetyczne lub moralne?
Poza częścią tematyczną znajdziecie w tym numerze także nasze stałe działy: kolejne odcinki kursu logiki, sztuki argumentacji, „who is who” w polskiej filozofii, problemów etycznych w literaturze, filozofii w filmie, filozofii dla dzieci, a także eksperyment myślowy.
Poza intelektualnym wysiłkiem, który sam w sobie jest niewątpliwie przyjemny, czeka Was także kolejna porcja filozoficznej rozrywki: wieści z krainy Kalopów, filozoficzne zoo, anegdoty i krzyżówka.
Zatem zapraszamy do lektury! Filozofujcie!
Redakcja
Zapraszamy do udziału w spotkaniach Klubu „Filozofuj!”. Zapowiedzi spotkań i relacje z dotychczasowych dyskusji są > tutaj.
Osoby, które chciałby pomóc przy zorganizowaniu spotkania Klubu „Filozofuj!” w swoim mieście, zapraszamy do współpracy. Szczegóły > tutaj.
CZY WIESZ, ŻE…
- najnowszy numer można kupić także w Empiku, Świecie Prasy, Ruchu, Inmedio, Relay (więcej na ten temat > tutaj)?
- z każdego egzemplarza kupionego w Empiku, Świecie Prasy, Ruchu, Inmedio, Relay redakcja otrzymuje tylko ok. 50% kwoty, którą płacisz?
- możesz dostawać „Filozofuj!” na wskazany adres zanim trafią do dystrybucji w Empikach?
- kupując „Filozofuj!” w prenumeracie za płacisz tyle samo, co w Empiku, ale otrzymujesz egzemplarz niemal bezpośrednio z drukarni?
- dzięki prenumeracie możemy planować rozwój i budżet z wyprzedzeniem?
Oto spis treści numeru 2(14)/2017:
Skomentuj