Relacje i reportaże

Hasse Hämäläinen: Moral Hope as the End of Virtue in Holbach [relacja]

12 stycznia 2024 roku odbyło się kolejne – ostatnie – seminarium w ramach projektu „Między sekularyzacją a reformą. Racjonalizm religijny końca XVII wieku i epoki Oświecenia” organizowane w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Tym razem gościem był dr Hasse Hämäläinen, badacz filozofii francuskiego oświecenia związany z Uniwersytetem Jagiellońskim. Dr Hämäläinen wygłosił wykład zatytułowany „The World to Come: Moral Hope as the End of Virtue in Holbach”.

Dr Hämäläinen rozpoczął od przedstawienia sylwetki barona d’Holbacha, zarysował biografię filozofa i pokrótce przedstawił jego ateistyczno-materialistyczny światopogląd. Z tym światopoglądem wiązała się głęboka niechęć Holbacha do zorganizowanej religii, ogniskująca się na kapłanach, którzy mieliby zarządzać masą ludzką poprzez wpajanie jej strachu przed piekłem. Wola Boga miałaby również dziwnym trafem zawsze być tożsama z ich własnym interesem. Hämäläinen argumentował, że ten obraz Holbacha, choć sam w sobie adekwatny, utrudnia analizę jego pojęcia cnoty. Holbach często bowiem brany jest za epikurejczyka, dla którego jedynym prawowitym celem cnotliwego działania jest szczęście. Z tej perspektywy poświęcenie się na rzecz cnoty jawi się jako absurdalny postulat, którego należałoby się spodziewać od „wrogiego życiu” kapłana, bynajmniej zaś nie od Holbacha. Niemniej Hasse Hämäläinen uchwycił i wyartykułował w swoim wystąpieniu ową „kapłańską” tendencję w myśli Holbacha. Według Hämäläinena, Holbach w istocie rzeczy akceptuje pogląd, zgodnie z którym cnota może wymagać wyrzeczenia się siebie aż do poświęcenia własnego życia. Taka możliwość zachodzi w niedoskonałym społeczeństwie, czyli w społeczeństwie nieoświeconym. Natomiast we wspólnocie całkowicie rozumnej cnota już z konieczności będzie pociągać za sobą szczęście i to właśnie nadzieja na realizację tego stanu rzeczy stanowi dla Holbacha cel cnotliwego działania, nawet jeżeli jego doraźną konsekwencją jest cierpienie w świecie aktualnym. Dr Hämäläinenen ukazał zatem Holbacha jako cały czas myślącego w „kapłańskich” kategoriach ofiary, z tym że „ofiara” u Holbacha ma sprzyjać umoralnieniu świata doczesnego, nie zaś być „biletem wstępu” do zaświatów. Dlatego też można powiedzieć, że „kapłaństwo” Holbacha, jakim ukazuje je Hämäläinenen, jest bardziej radykalne niż to, które zwalcza sam filozof. Holbach bowiem pozbawia człowieka jako jednostkę nadziei na osiągnięcie nagrody za cnotę w postaci szczęścia w niebie, oferując mu w zamian nadzieję, że przyczynia się on swoim cierpieniem do zaistnienia moralnego społeczeństwa, w którym cnota, lecz już nie jego, będzie nagrodzona szczęściem.

Po wykładzie przyszedł czas na pytania i dyskusję. Pierwsza głos zabrała dr hab. Anna Tomaszewska, zwracając uwagę na analogię między koncepcją „raju na ziemi” Holbacha oraz stosownymi ideami Augusta Comte’a („religia ludzkości”). Anna Tomaszewska zapytała również o powód koncentracji Prelegenta na radykalnym heroizmie podmiotu cnoty u Holbacha, prowadzącym do poświęcenia życia na jej rzecz (Hämäläinenen wskazał tutaj na zbieżność postaw Holbacha i Arystotelesa), podczas gdy być może wystarczyłoby się skupić na tym, że cnota wymaga zwykłego moralnego wysiłku. W odpowiedzi dr Hämäläinenen zgodził się co do ogólnej tendencji do sekularyzacji chrześcijańskiej eschatologii u Holbacha i Comte’a. Zaznaczył jednak, że nacisk na pozytywną rolę przemysłu u Comte’a odróżnia go od Holbacha, dla którego priorytet stanowiło życie człowieka w harmonii z naturą; przywrócenie tej harmonii Holbach brał nawet za cel nowożytnej nauki. Odnosząc się do kwestii moralnego wysiłku, Hämäläinenen stwierdził, że cnota często wymaga od nas radykalizmu, który wykracza poza zwyczajne „podążanie za obowiązkiem”. Przy tym poświęcenie się jest samo w sobie przykładem moralnego wysiłku, choć w swojej skrajnej postaci, niemniej właśnie ze względu na tę skrajność, jest filozoficznie sugestywne.

Następnie prof. Carl Humphries zapytał o racjonalność nadziei u Holbacha: czy istnieją podstawy dla nadziei, którą Holbach każe żywić cnotliwej jednostce, czy może raczej Holbach zadowala się swego rodzaju fideizmem? Tutaj dr Hämäläinenen przyznał, że rzeczywiście mamy u Holbacha do czynienia z wiarą w to, że moralny świat ostatecznie się ziści, chociaż nie jest ona poparta szczególnie rozbudowaną argumentacją, a zatem można w tym punkcie dopatrywać się „fideizmu” u Holbacha. Następnie padło pytanie, które zadał dr Wojciech Kaftański, dotyczące stosunku Holbacha do chrześcijaństwa: czy Holbach odrzucał chrześcijaństwo jako takie, czy tylko jego konkretne, historyczne odsłony? Ustosunkowując się do tej kwestii, Prelegent zauważył, że Holbach ma pozytywny stosunek do moralnej treści chrześcijaństwa i gdyby nadano w chrześcijaństwie prymat moralnym nakazom Jezusa, to nawet jeśli ludzie cały czas utrzymaliby wiarę w określone dogmaty, nie stanowiłoby to zapewne dla Holbacha specjalnego problemu. Holbach przedmiotem krytyki czynił przede wszystkim rozbieżność między postulowaną przez chrześcijaństwo moralnością a rzeczywistą kondycją części duchowieństwa. Jego problemem była więc hipokryzja, nie zaś teologia jako taka, dlatego też Holbach zapewne mógłby przystać na „religię rozumu”, np. w formie popularnego w jego czasach deizmu. Ostatnie pytanie, zadane przez Mathiasa Sonnleithnera (teolog z Uniwersytetu w Trewirze), również dotyczyło kwestii religijnych: czy można mówić o związkach Holbacha z niemieckim pietyzmem? Holbach był bowiem z urodzenia Niemcem, a jego koncepcja chrześcijaństwa jako moralnej praxis nosi znamiona pietyzmu. Mathias Sonnleithner zapytał jeszcze ogólnie: dlaczego warto zajmować się Holbachem? W odpowiedzi na pytanie o niemiecko-pietystyczne wątki u Holbacha, Hasse Hämäläinenen wskazał na lukę w badaniach w tym zakresie. Według jego wiedzy nie istnieją kompleksowe opracowania poświęcone „niemieckości” Holbacha, w tym również jego związkom z pietyzmem. A dlaczego warto zajmować się Holbachem? Po to, aby ukazać tego myśliciela inaczej niż od strony jego materializmu i ateizmu.

W spotkaniu wzięli udział słuchacze z Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i Kanady.

[Opracowanie: Wojciech Kozyra] 


Patronat nad wydarzeniem objął magazyn „Filozofuj!”.


Hasse Hämäläinen – uzyskał stopień doktora filozofii na Uniwersytecie w Edynburgu. Pracuje w projekcie badawczym realizowanym na Uniwersytecie Jagiellońskim, który bada związek między rozumem a religią w myśli oświeceniowej. Wcześniej był zaangażowany w projekt badawczy, również realizowany na UJ, dotyczący oświecenia, sekularyzmu i wolności sumienia, badając oświeceniowe poglądy na sumienie moralne. Jego prace ukazywały się m.in. w Intellectual History ReviewInternational Philosophical QuarterlyDiametrosPhilosophical ForumJournal of Ancient Philosophy oraz w tomie Between Secularization and Reform: Religion in the Enlightenment (Brill, 2022). Współredagował również książkę The Sources of Secularism: Enlightenment and Beyond (Palgrave Macmillan, 2017).


Prowadzenie portalu filozofuj.eu – finansowanie

Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego ramach Programu „Społeczna Odpowiedzialność Nauki II”.

 

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy