„Przyjaźń” to 52. numer „Filozofuj!”, czasopisma popularnonaukowego o filozofii.
Wydawcą „Filozofuj!” jest Wydawnictwo Academicon
(będące na liście punktowanych wydawców MNiSW – 100 pkt za monografię)
Redaktor prowadząca numeru: prof. Natasza Szutta
Podziękowania za pracę nad numerem „Przyjaźń” należą się:
- Autorom tekstów, Redaktorom, w szczególności: Piotrowi Biłgorajskiemu, Elżbiecie Drozdowskiej, Błażejowi Gęburze, Aleksandrze Sitkiewicz, Agnieszka Stańczak, Marcie Ratkiewicz-Siłuch, Mieszkowi Wandowiczowi.
- Grafikom: Paulinie Belcarz, Ewie Czarneckiej, Annie Koryzmie, Lubomirze Platcie„ Florianowi vinsi’Siegereith, Małgorzacie Uglik, Wojtkowi WU Zielińskiemu, Mirze Zyśko.
- Naszym Hojnym Patronom, którzy nas wsparli w projekcie Patronite: Annie Bentyn, Michałowi Marekowi, Piotrowi Elfingerowi, Katarzynie Frąckiewicz, Pawłowi Głazowi, Malgorzacie Laskowskiej, Sebastianowi Łasajowi, Janowi Swianiewiczowi, Zbigniewowi Szafrańcowi, Tomaszowi Szwedowi, Ani Wilk-Płaszczy. Również dzięki Waszemu wkładowi możliwe było wydanie tego numeru.
Drodzy Czytelnicy,
często wygłasza się tezę, że filozofia nie ma już zbyt wiele do zrobienia. To nauka bada świat i tylko jej ustalenia ludzkość powinna brać pod uwagę. Oczywiście bardzo wiele napisano o tym, że nauka nasycona jest mnóstwem filozoficznych założeń i trzeba ciągle o tym pamiętać, gdy próbujemy oszacować, co nauce się udało, a co nie. Jednak pomijając tę kwestię, można wskazać, że z pewnością istnieją fenomeny, które filozofia może badać, nie oglądając się specjalnie na werdykt nauk szczegółowych. Mówiąc ogólnie, będą to kwestie związane z kulturą i etyką. To prawda, że nauka może wiele powiedzieć nam o składzie chemicznym płótna, na którym Sandro Botticelli namalował Primaverę, ale doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że „nie o to chodzi” w percepcji tego dzieła sztuki. Można nie wiedzieć nic o chemii umożliwiającej malarstwo i nadal mieć pełnoprawne doświadczenie estetyczne. Rzecz jasna to niejedyny wyjątek.
W znanym eksperymencie myślowym Arystoteles zostaje teleportowany do współczesnego Cambridge i podejmuje tam studia filozoficzne. Najgorzej radzi sobie z fizyką, biologią i chemią, gdyż nie jest w stanie przeskoczyć różnicy między własnymi ustaleniami a wynikami potwierdzonymi przez współczesną nam naukę. Obraz świata, jaki sugerują te nauki, jest dla autora tego, co nazywamy Etyką Nikomachejską, pogmatwany i niezrozumiały. Inaczej jest jednak z zajęciami z etyki. Tutaj Arystoteles okazuje się najlepszym studentem i przypomina prowadzącym o ważnych rozróżnieniach, potrzebnych, by podać adekwatną analizę pojęcia przyjaźni. Autorzy eksperymentu wyprowadzają wniosek, że jeśli taka sytuacja byłaby możliwa, to należałoby ją uznać za podstawę zarzutu wobec uprawiania filozofii. Skoro Arystoteles może mówić to samo, co głosił w Likejonie, to znaczy, że w filozofii nie dokonał się żaden postęp.
Istoty przyjaźni nie dotyczy jednak postęp technologiczny. Relacje międzyludzkie, pomimo dokonywania się w różnych sceneriach kulturowych, są dla nas możliwe do zrozumienia (nawet jeśli niektórych ich wariantów nie bylibyśmy skłonni dzisiaj zaakceptować) bez istotnego wkładu nauk przyrodniczych. Oczywiście mogą one trafnie zwrócić uwagę na pewne okoliczności, w których zachodzi przyjaźń, ale znowu: nie do tego sprowadza się zrozumienie jej natury. I chociażby z tego powodu, że mikroskop i zderzacz hadronów w tej kwestii muszą uznać wyższość filozoficznego umysłu, warto wrócić do próby ustalenia, czym przyjaźń jest, jakie warunki muszą być spełnione, aby się zrealizowała, i jakie jest jej znaczenie dla ludzkiego życia. Trudno o pilniejsze zadanie dla filozofii w świecie, który wydaje się nam niekiedy miejscem wyjątkowo wrogim i niewygodnym. Tym bardziej jeśli dzieje się tak tylko i wyłącznie z naszego powodu.
Proponujemy Wam zatem w tym numerze analizę przyjaźni. Panoramę problemów dotyczących tej wyjątkowej relacji zarysowuje redaktor prowadząca, Natasza Szutta, w pierwszym tekście wydania, w kolejnych zaś artykułach podejmujemy problemy takie jak moralność przyjaciół (Artur Szutta) i kłamstwo w obrębie przyjacielskiej relacji (Wojciech Lewandowski), a także kwestię odróżnienia przyjaźni od miłości romantycznej (Bennett W. Helm). Klasyczne koncepcje przyjaźni omawiają natomiast Olga Dryla (Arystoteles) i Artur Szutta (Cyceron). Część tematyczną zamyka z kolei artykuł o przyjaźni między narodami (Yuri van Hoef). Nie zapomnijcie też o sięgnięciu do wywiadu (z Kristjánem Kristjánssonem) i bogatej części stałej numeru.
Redakcja
CZY WIESZ, ŻE…
- z każdego egzemplarza kupionego w Empiku, Świecie Prasy, Ruchu, Inmedio, Relay redakcja otrzymuje tylko ok. 50% kwoty, którą płacisz?
- możesz dostawać „Filozofuj!” na wskazany adres zanim trafią do dystrybucji w Empikach?
- kupując „Filozofuj!” w prenumeracie otrzymujesz egzemplarz bezpośrednio z drukarni, czyli najszybciej jak się da?
- dzięki prenumeracie możemy planować rozwój i budżet z wyprzedzeniem?
Oto spis treści numeru 4(52)/2023/ Przyjaźń.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
Skomentuj