Akceptacja neopozytywistycznego kryterium znaczenia doprowadziła Alfreda J. Ayera do emotywistycznej teorii języka moralności. Co teoria ta głosi? Czym różni się od subiektywizmu?
Adrian Kuźniar – dr hab., adiunkt w Zakładzie Filozofii Nauki Instytutu Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół metaetyki (zwłaszcza teorii ekspresywistycznych) oraz wybranych problemów filozofii nauki (głównie filozofii biologii), ontologii i epistemologii. Autor m.in. monografii Etyka analityczna a teoria ewolucji (CSZ Politechniki Warszawskiej, 2019), Konsekwencje wyjaśnień darwinowskich w metaetyce (WN „Semper”, 2017) oraz Język i wartości (WN „Semper”, 2009).
Cykl objęliśmy patronatem medialnym.
Za dwa tygodnie kolejny odcinek.
Ilustracja: gratisography.com; (licencja)
Osoby wypowiadające przeciwstawne poglądy moralne o tym że coś jest złe lub dobre nie zaprzeczają sobie w sensie logicznym.Jednak trzeba obiektywnie stwierdzić że nie jest obojętne dla ludzi jak wielu spośród nich będzie wyznawać takie czy inne poglądy.Świadomość dotycząca ważności ogółu relacji i związków między ludźmi powinna przeważać nad kryterium empirycznym ich wycinka.Od stopnia relacji, powiązań, związków zależy zarówno jakość jak ostatecznie ich istnienie czego właśnie doświadczamy.