Koleje życia Jana Szkota Eriugeny możemy odtworzyć m.in. dzięki dziełom benedyktyńskiego mnicha z południowo-zachodniej Anglii – Wilhelma. Ze spisanych przez niego anegdot ujawnia się obraz pogodnego, błyskotliwego, a czasem nawet złośliwego filozofa. Według przekazów Wilhelma Eriugena cieszył się szacunkiem i podziwem ówczesnego władcy Szkocji, dzięki czemu często był jego gościem i towarzyszył mu w trakcie posiłków. Pewnego razu podczas obiadu zasiadający naprzeciwko władca zadał filozofowi pytanie o to, co – w jego przekonaniu – dzieli mądrego Szkota i głupca. Eriugena był widać pewien swojej pozycji na dworze, bo zaryzykował prowokacyjną odpowiedź: „Tylko stół”. Władca nie wydał go jednak katom – być może nie pojął aluzji, a być może po prostu zgadzał się z odpowiedzią filozofa
Źródło: E.S. Mainoldi, Jan Szkot Eriugena. Filozofia jedności między Bogiem, człowiekiem a wszechświatem, Hachette Polska, Warszawa 2019, s. 13–14.
Opracowała: Anna Falana-Jafra
Anegdota została opublikowana w dziale „Z przymrużeniem oka” > „Filozofuj!” 2021, nr 6: Wątpienie
Mile widziana pomoc przy tworzeniu działu „Anegdoty i żarty filozoficzne”. Kontakt: redakcja@filozofuj.eu.
Skomentuj