Artykuł

Ryszard Kleszcz: Dogmatyzm jako wada poznawcza

Na płaszczyźnie metodologicznej w celu uniknięcia błędu dogmatyzmu ważne jest uzyskanie sprawności w zakresie myślenia krytycznego. Wykształcenie i umiejętności logiczne odgrywają w tym zakresie istotną rolę.

Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2022 nr 2 (44), s. 11–13. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.


Etymologia słowa „dogmatyzm” odsyła nas do greckiego słowa δόγμα, które było wykorzystywane tak w kontekście filozoficznym (w okresie antyku), jak w religii chrześcijańskiej już od jej początków. W kontekście filozoficznym w starożytności słowo δόγμα (odpowiedniki współczesne: angielski dogma, francuski dogme, niemiecki Dogma, polski dogmat) odnoszone było do opinii filozoficznych przyjętych w danej filozoficznej szkole (np. akademików czy stoików). W optyce drugiej, obecnej od pierwszych wieków chrześcijaństwa, dogmat był rozumiany jako doktryna przyjęta na mocy autorytetu Kościoła i na obowiązywanie tej doktryny członkowie wspólnoty winni przystać, przyjmując chrześcijaństwo. Nas interesuje kontekst filozoficzny wykorzystywania tego terminu.

Termin „dogmatyzm” w filozofii

Termin „dogmatyzm” nie ma w języku filozoficznym jednego znaczenia. Bywa wykorzystywany w rozmaitych rozumieniach, przede wszystkim jednak w trzech głównych. W pierwszym znaczeniu dogmatyzm przeciwstawiany jest sceptycyzmowi. Tak go używano w starożytności, gdy sceptycy mianem dogmatyków określali tych filozofów (np. akademików i stoików), którzy coś stanowczo twierdzili. Sami sceptycy starożytni proponowali zawieszanie stanowczego sądu, zarówno twierdzącego, jak i przeczącego. Takie użycie terminu „dogmatyzm” było swoiste dla antyku, choć i w czasach nowożytnych bywało stosowane. Używa go np. Blaise Pascal w Myślach.

W drugim znaczeniu dogmatyzm bywa przeciwstawiany krytycyzmowi. To rozróżnienie znajdujemy w doktrynie Immanuela Kanta, określanej mianem krytycyzmu. Przy tym użyciu przeciwstawiany krytycyzmowi dogmatyzm nabierał dla oświeceniowego filozofa charakteru wyrażenia o negatywnym zabarwieniu. To stanowisko Kanta może być uogólnione i wtedy krytycyzmem określa się takie prądy filozoficzne, które czynią teorię poznania podstawą wszelkiego filozoficznego badania.

W trzecim znaczeniu, które jest tutaj dla nas kluczowe, dogmatyzm byłby stanowiskiem, na gruncie którego przyjmuje się pewne twierdzenie (twierdzenia) jako niepodważalne na podstawie niedostarczającej wystarczających dlań racji, a więc w sytuacji braku wystarczającego badania jego (ich) zasadności i/lub prawdziwości. Przyjmuje się więc pewne przekonania dogmatycznie, czyniąc to bez należytego uzasadnienia, traktując je jako pewne, nie uwzględniając możliwych, kierowanych przeciwko nim zarzutów bądź też przyznając im stopień uznania silniejszy, niż na to pozwalają posiadane racje. Współczesny filozof amerykański Alvin Plantinga zauważa, że

powiedzieć o kimś, iż jest dogmatykiem, […] to powiedzieć, iż ta osoba podtrzymuje swe twierdzenia niekrytycznie, bez zwracania należytej uwagi na kierowane zarzuty i alternatywy lub ograniczenia ludzkiego rozumu (Plantinga 1992, s. 109).

Tak rozumiany dogmatyzm można przeciwstawiać krytycyzmowi, ale inaczej rozumianemu niż przy znaczeniu drugim (Kantowskim). Nowe przekonania są wówczas, jak to zauważa Plantinga, akceptowane na podstawie przekonań przyjętych dogmatycznie. W tym przypadku dogmatyzm byłby tym, co określamy mianem wady epistemicznej (poznawczej). Należy zauważyć, iż  to rozumie­nie terminu „dogmatyzm” bliskie jest niektórym potocznym użyciom, choć użycia te zwykle nie wskazują w sposób wystarczająco klarowny na jego cechy. Dogmatyzm jako wada epistemiczna może współwystępować z innymi wadami, w szczególności takimi jak: zamkniętość umysłu, sztywność, lenistwo intelektualne, niezwracanie uwagi na świadectwa, pycha intelektualna, czy konformizm. Kwestia, czy jakieś stanowisko jest, czy też nie jest dogmatycznym, może być oczywiście, w odniesieniu do konkretnego przekonania, przedmiotem sporów. Ponieważ termin „dogmatyzm” zabarwiony jest negatywnie, to zwykle nikt nie okreś­la tym mianem własnego stanowiska.

Cnoty i wady poznawcze

Poruszając się na gruncie epistemologii współczesnej, wskazać należy, iż wyróżnia się tak cnoty epistemiczne (poznawcze), jak wady epistemiczne (poznawcze). Bywają one przedmiotem bardziej szczegółowych badań w obrębie epistemologii cnoty lub epistemologii wady (poznawczej). Epistemologia wady (vice epistemology) może być charakteryzowana jako filozoficzne studium natury, tożsamości i znaczenia wad intelektualnych. Zauważmy, iż angielskie słowo vice wywodzi się od łacińskiego słowa vitium, które oznacza wadę, brak lub błąd. Wady intelektualne to zarówno usterki metodologiczne, jak i pewne cechy charakteru, postawy lub stylu myślenia, które systematycznie, choć nie zawsze, przeszkadzają w poznaniu. Mogą one być rozważane także jako dyspozycje. Widziany na tej płaszczyźnie dogmatyzm można ujmować jako dyspozycję do pewnego rodzaju zachowania poznawczego, przyjmowania postaw czy też hołdowania takim stylom myślenia, które często prowadzą do popadania w wady poznawcze.

Taka skłonność może oznaczać choćby dyspozycję do opierania się (silnej niechęci) przed rewizją własnych przekonań, mimo że ma się do wglądu nowe argumenty (racje), które podważają dotychczasowe racje na rzecz danego, żywionego przez nas prze­konania. W tej perspektywie dogmatykami mogliby być ludzie zajmujący rozmaite stanowiska w sporach: w sporze etycznym tak ci, którzy przyjmują absolutyzm, jak i ci przyjmujący relatywizm etyczny, a w innym sporze, dotyczącym istnienia Boga, zarówno ci, którzy przyjmują teizm, jak i ci, którzy optują na rzecz ateizmu, czy w innej domenie tak konserwatyści, jak liberałowie. Zarazem każde z tych stanowisk, co oczywiste, mogłoby być podtrzymywane w  sposób nieprowadzący do dogmatyzmu. Dogmatyzm nie musi więc być koniecznie silnie związany z określonymi stanowiskami rzeczowymi. Zarazem jednak pojawia się często tam, gdzie mamy do czynienia z przekonaniami bardzo angażującymi ludzi. Nie brak go więc w sferach takich jak moralność, polityka czy religia. Jednakże nie znaczy to wcale, że nie pojawia się on w nauce. Kazimierz Twardowski zwracał uwagę na to, iż w nauce nie brak twierdzeń nieuzasadnionych, i używał w odniesieniu do nich terminu „przesąd naukowy”.

Dogmatyzm według eksternalistów i internalistów

Dogmatyzm może ujawniać swą wadliwość na różne sposoby, w zależności od tego, jakie stanowisko przyjmuje się w epistemologii. Taki współczesny spór epistemologiczny dotyczy np. rozumienia wiedzy czy uzasadniania. Mamy w tej kwestii dwa stanowiska, określane mianem eksternalizmu i internalizmu. Rozpatrując je w kontekście uzasadniania, można powiedzieć, iż eksternalizm jest stanowiskiem, dla którego uzasadnianie (przekonania) zależy od tego, co zew­nętrzne w stosunku do naszego umysłu. W przypadku zaś internalizmu uzasadnianie zależy od wewnętrznych stanów mentalnych poznającego podmiotu. W odniesieniu do rozumienia wiedzy dla internalisty ważne są w konsekwencji uzasadnianie i spójność, zaś dla eksternalisty prawdziwość czy wiarygodność.

Dla obydwu tych stanowisk dogmatyzm będzie wadą, ale z innych nieco powodów. Dla internalisty, bo prowadzi on do przekonań irracjonalnych, zaś dla eksternalisty, bo skłania do żywienia przekonań nieprowadzących do prawdy. Niezależnie od tych swoistości związanych z przyjęciem konkretnych stanowisk w kwestii wiedzy i uzasadnienia dogmatyzm jest na gruncie epistemologii wyraźnym poznawczym mankamentem.

Zbawienny krytycyzm

Krytycyzm to stanowisko przeciwne dogmatyzmowi. Jest postawą, która postuluje, by poddawać twierdzenia (wyrażające przekonania) kontroli jeszcze przed ich przyjęciem; kontroli, która spełnia pewne warunki. Uwzględnia się więc dotychczasową wiedzę, pyta o jej zgodność z poddawanym „próbie” twierdzeniem. Dzięki temu ustala się, na przykład, czy dane przekonanie spełnia, czy też nie spełnia wymagania zasadności, racjonalności, niesprzeczności, wewnętrznej spójności, posiadania uzasadnienia itd. Powyższe uwagi wskazywały na wady poznawcze stanowiska obarczonego dogmatyzmem. Na płaszczyźnie metodologicznej w celu uniknięcia błędu dogmatyzmu ważne jest uzyskanie sprawności w zakresie myślenia krytycznego. Wykształcenie i umiejętności logiczne odgrywają w tym zakresie istotną rolę. Tak więc odpowiednia kompetencja logiczna chroni nas, w pewnym stopniu, przed popadaniem w tego rodzaju wadę epistemiczną, niezależnie od naszych ludzkich poznawczych ułomności.

Te ułomności poznawcze posiadają nie tylko zwykli „zjadacze chleba”, lecz także badacze. Jak wszyscy mają oni ograniczone możliwości skupienia uwagi, popełniają błędy percepcyjne, mają ograniczone zdolności przetwarzania poznawczego itp. Czasami są dogmatyczni i kierują się uprzedzeniami. Trening logiczno-metodo­logiczny, otwar­tość umysłu, poznawcza uważność mogą ich przed tym, w pewnym co najmniej stopniu, chronić.


Warto doczytać

  • A. Plantinga, Dogmatism, [w:] A Companion to Epistemology, J. Dancy, E. Sosa (red.), Oxford UK, 1992, s. 108–109.
  • J. Bonjour, Externalism/internalism, [w:] A Companion to Epistemology, J. Dancy, E. Sosa (red.), Oxford UK 1992, s. 132–136.
  • J. Greco, Virtue epistemology, [w:] A Companion to Epistemology, J. Dancy, E. Sosa (red.), Oxford UK 1992, s. 520–522.
  • R. Kleszcz, Logika, metafilozofia, filozofia religii. Siedem studiów filozoficznych, Łódź 2021, rozdz. 1.
  • J.A. Montmarquet, Epistemic virtue, [w:] A Companion to Epistemology, J. Dancy, E. Sosa (red.), Oxford UK 1992, s. 116–118.
  • A. Grobler, Epistemologia. Sandwiczowa teoria wiedzy, Kraków 2019, rozdz. 11.
  • R. Nozick, Philosophical Explanations, Cambridge MA 1981, rozdz. 3.
  • R. Vulich, The Epistemic Vice of Dogmatism, [w:] Paradigms and Perspectives on Value and Reality, C. Chakrabati, R. Vulich (red.), Cambridge UK, 2014, s. 57–64.

Ryszard Kleszcz – Filozof, prof. dr hab., pracownik Katedry Logiki i Metodologii Nauk Uniwersytetu Łódzkiego. Zainteresowania: epistemo­logia i metodologia nauk, filozofia analityczna, Szkoła Lwowsko-Warszawska, filozofia re­ligii, metafilozofia. Jest autorem ponad 160 artyku­łów oraz autorem/redaktorem 10 książek. Ostatnio wydał książki: Profile meta­filozoficzne, Łódź 2020; Logika, meta­filozofia, filozofia religii. Siedem studiów filozoficznych, Łódź 2021. Jest członkiem Zarządu Głównego Polskie­go Towarzystwa Filozoficznego oraz KNF PAN.

Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.
W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.

< Powrót do spisu treści numeru.

Ilustracja: Florianen vinsi’Siegereith

Numery drukowane można zamówić online > tutaj. Prenumeratę na rok 2024 można zamówić > tutaj.

Dołącz do Załogi F! Pomóż nam tworzyć jedyne w Polsce czasopismo popularyzujące filozofię. Na temat obszarów współpracy można przeczytać tutaj.

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy