Fragment z klasyka

Georg Simmel: Tworzenie się wartości ekonomicznej

Fragment z klasyka

Źródło: Simmel, Filozofia pieniądza, tłum. A. Przyłębski, Poznań 1997, s. 35.


[…] Splatają się […] dwa procesy tworzenia wartości: trzeba zaoferować pewną wartość, aby wartość otrzymać. Wydaje się, jak gdyby rzeczy wzajemnie określały swą wartość. Kiedy bowiem zostają wymienione, każda uzyskuje praktyczne urzeczywistnienie oraz miarę swej wartości w drugiej. Takie jest decydujące następstwo i wyraz oddalenia przedmiotów od podmiotu. Dopóki są one mu bezpośrednio bliskie, póki zróżnicowanie pożądań, rzadkość występowania, trudności uzyskania nie odsuwają ich od podmiotu, pozostają dlań – że się tak wyrażę – pragnieniem i używaniem, ale nie przedmiotem pragnienia i używania. Proces, w którym się nim stają, dokonuje się w ten sposób, iż dystansujący się i zarazem przezwyciężający ten dystans przedmiot zostaje wytworzony właśnie do tego celu. Uzyskuje się przez to najczystszą obiektywność ekonomiczną, odłączenie przedmiotu od subiektywnego odniesienia do osoby. A ponieważ to wytworzenie dzieje się z myślą o innej osobie, która podejmuje je z myślą o nas, przedmioty wchodzą we wzajemną obiektywną relację. Forma, którą przyjmuje wartość w wymianie, umieszcza wartość w świecie kategorialnym znajdującym się poza rozdziałem: subiektywność – obiektywność. W wymianie wartość staje się ponadsubiektywna, ponadindywidualna, nie stając się przez to rzeczywistą cechą rzeczy: występuje jakby ponad immanentną rzeczowość przedmiotu wyrastające roszczenie do bycia wymienionym lub pozyskanym jedynie za odpowiadającą jej wartość. Ja, choć jest ogólnym źródłem wartości, odchodzi tak daleko od swych wytworów, że mogą one mierzyć swe znaczenia na sobie samych, bez każdorazowego odniesienia do Ja. Ten czysto przedmiotowy stosunek wartości, dokonujący się w wymianie i przez nią niesiony, ma jednak swój ostateczny cel w subiektywnym korzystaniu z niej, tzn. w tym, że zgromadzi się wokół nas ich większa liczba i intensywność, niż byłoby to możliwe bez tego oddania i obiektywnego wyrównania ruchu wymiany. Powiadano o zasadzie boskiej, że wycofała się ze świata po nadaniu mu odpowiednich sił, pozostawiając go ich grze, przez co możemy mówić o świecie obiektywnym, podlegającym swym własnym relacjom i prawidłowościom. Podobnie jak owa moc boska wybrała wytworzenie procesu świata jako najwłaściwszy środek do pełnego osiągnięcia swych celów w tym świecie, tak i my opatrujemy rzeczy znajdujące się w świecie gospodarki pewnym kwantum wartości, jak gdyby był on ich cechą, i pozostawiamy je procesowi wymiany jako określonemu przez to kwantum obiektywnemu mechanizmowi, z którego pomnożone i zinten­syfikowane powracają one do celu ostatecznego, będą­cego zarazem punktem wyjścia: do podmiotowego odczuwania. Tak oto wskazaliśmy i uzasadniliśmy kierunek tworzenia wartości, w którym realizuje się życie gospodarcze. Konsekwencje tego konstytuują sens pieniądza.

Pobierz tekst w PDF.

Najnowszy numer filozofuj "Kłamstwo"

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy